Właśnie zakończyła się trwająca od lat dwudziestu, a sięgająca nawet sześćdziesiątych lat przyjaźń kibiców Legii i Pogoni. Kto przetrwał?
Wisła - Śląsk - Lechia
Trzej królowie wielkich miast: Kraków, Wrocław, Gdańsk. Najbardziej znana i jednocześnie jedna z najstarszych zgód kibicowskich w Polsce została zawarta między Wisłą i Śląskiem. Było to 16 września 1973 roku.
Prawie 20 lat później do tego grona dołączyła Lechia, która sympatyzowała z wrocławianami już długo wcześniej. Mimo wielokrotnego oziębiania stosunków między zainteresowanymi klubami, zgoda przetrwała do dnia dzisiejszego.
Lech - Cracovia - Arka
Przeciwko TKWM wymierzone jest porozumienie tzw. Wielkiej Triady, do której należą kibice występujących w ekstraklasie Lecha, Cracovii oraz I-ligowej Arki. Porozumienie to zostało zawarte 10 lutego 1996 roku w Gdyni podczas spotkania przedstawicieli każdego z tych klubów.
Polonia - Cracovia
Zgoda kibiców obu drużyn uznawana jest za najstarszą w Polsce. Datę formalnego zawarcia określa się na 1968 rok. Jednak tak naprawdę pierwsze symptomy przyjaźni pochodzą jeszcze sprzed II wojny światowej.
Tak naprawdę więź sympatii między nimi umocnił nowy, po wojnie, ustrój polityczny prowadzący do ligowej degradacji obu klubów. Kibice wzajemnie wspierali się na meczach niższych klas rozgrywkowych. Wygląda jednak na to, że szybko nie zobaczymy kolejnego pojedynku obu ekip - Polonię przed sezonem karnie zdegradowano do IV ligi.
Widzew - Ruch
Przyjaźń niezwykle utytułowanych polskich drużyn sięga połowy 1978 roku. Zawiązała się ona podczas bezpośredniego meczu obu klubów. W latach 80-tych ich kontakty zaczęły przybierać na sile. Niezwykle ważnym momentem służącym ociepleniu relacji między klubami był ostatni mecz sezonu 1981/82. Wówczas w Chorzowie remis dał Ruchowi utrzymanie się w ekstraklasie, a Widzewowi mistrzostwo Polski. Co prawda w 1986 roku zgoda została oficjalnie zakończona, to jednak po niemal 20 latach przerwy kibice sympatyzują ze sobą na nowo.
Legia - Zagłębie Sosnowiec
Początki tej przyjaźni sięgają drugiej połowy lat 70-tych. Wiele osób twierdzi, że kluby połączył nieżyjący już były piłkarz Legii Władysław Grotyński, który odsiadywał wówczas wyrok w więzieniu za przemyt. Jako że Legia nie mogła pozwolić sobie na utrzymywanie piłkarza z wyrokiem, pomocną dłoń wyciągnęli działacze Zagłębie, którzy na dodatek załatwili darowanie reszty kary.
Zgoda choć z przerwami, trwa do dziś. Nie brakuje jednak głosów, że przyjaźń nie przetrwałaby gdyby nie jednocząca ich niechęć do śląskich klubów. Ostatni ligowy pojedynek Legii i Zagłębia miał miejsce w 1992 roku.
Górnik - GKS Katowice
Najmłodsza z tego grona zgoda, bo utworzona 1 sierpnia 2009 roku, kiedy kibice obu drużyn pojechali na mecz GKS-u do Szczecina. Choć tak naprawdę ich przyjaźń rodziła się już dużo wcześniej, to najbardziej pamiętne derby przyjaźni miały miejsce w Zabrzu, jeszcze w sierpniu tamtego roku.
Na Roosvelta pojawiło się wówczas łącznie ponad 20 tysięcy widzów, w tym rekordowa ilość kibiców z Katowic. Prowadzący doping Górnika ubrany był w koszulkę GKS-u, a ich dowodzący szachownicę Torcidy.
Autor: lukl/kcz / Źródło: ekstraklasa.tv