Wybory szefa Rady Europejskiej 2017

Wybory szefa Rady Europejskiej 2017

Petru: przecież wiadomo, że Saryusz-Wolskiego nikt nie poprze

- Jest to działanie przeciwko Polsce - tak do zapowiedzi, że rząd PiS ma wystawić eurodeputowanego PO Jacka Saryusz-Wolskiego jako kandydata na przewodniczącego Rady Europejskiej odniósł się w programie "Piaskiem po oczach" Ryszard Petru. O tym, że decyzja zostanie wkrótce podjęta, mówił wcześniej w "Faktach po Faktach" Ryszard Czarnecki z PiS.

Saryusz-Wolski złapany w windzie. Pitera: mógł powiedzieć, że spekulacje są nieprawdziwe

- To była zabawna i niepoważna sytuacja. Pan poseł był tak zaskoczony, że nie wiedział, jak z tej sytuacji wybrnąć. A mógł powiedzieć, że wszystkie spekulacje na temat jego przyszłej kariery są nieprawdziwe. Sprawa by się skończyła - powiedziała w "Rozmowie Poranka" w TVN24 BiS Julia Pitera, eurodeputowana PO. Skomentowała w ten sposób zachowanie Jacka Saryusza-Wolskiego, który nie chciał odpowiadać w windzie na pytania dziennikarzy, czy jest kandydatem PiS na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.

Jeden wpis i znów milczenie. Saryusz-Wolski o "relacji z Moskwy"

Eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Jacek Saryusz-Wolski zabrał głos ws. publikacji "Financial Timesa", której autor napisał, że polski rząd chce wskazać eurodeputowanego na zastępcę Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej. Polityk na Twitterze pisze o "wojnie informacyjnej" i "spekulacjach medialnych" opartych na wątpliwej jakości źródłach.

Saryusz-Wolski za Tuska? "Na poziomie europejskim taka kandydatura nie funkcjonuje"

Oficjalnie nie ma kandydatury Jacka Saryusz-Wolskiego - podkreślił w Brukseli eurodeputowany SLD Janusz Zemke. Zaznaczył, że jeśli Donald Tusk będzie się ubiegał o drugą kadencję szefa Rady Europejskiej, socjaldemokraci nie wystawią kontrkandydata. Sytuacja zmieniłaby się - mówił Zemke - gdyby Tusk sam się wycofał albo "po stronie rządów konserwatywnych pojawiłoby się kilku kandydatów".

Szydło rozmawiała z Merkel. Umówiły się na kolejne konsultacje

Beata Szydło i Angela Merkel umówiły się na kolejne konsultacje przed najbliższym posiedzeniem Rady Europejskiej - poinformował w środę rzecznik rządu Rafał Bochenek po popołudniowej rozmowie telefonicznej polskiej premier z kanclerz Niemiec. Nieoficjalnie mówiono, że jednym z tematów rozmowy mogła być kwestia drugiej kadencji Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej.

"W Brukseli oceniane jest to jako desperacka próba". Rozmowa z autorem artykułu o Saryusz-Wolskim

- Nasze źródła w Brukseli i przedstawiciele innych rządów powiedzieli nam jasno, że pani premier Szydło spędziła kilka ostatnich dni, kontaktując się z przywódcami, próbując wysondować ich opinię na temat ewentualnej zmiany polskiego kandydata na stanowisko szefa Rady Europejskiej - wyjaśniał w TVN24 BiS Henry Foy, dziennikarz, który dzień wcześniej napisał o tych zabiegach w artykule w "Financial Times". - W pewnym sensie może to być próba zdestabilizowania przez polski rząd procesu wyborczego - ocenił.

Kaczyński: Tusk "nie może liczyć na nasze poparcie i brak sprzeciwu"

Donald Tusk nie może być przewodniczącym Rady Europejskiej, bo łamie "elementarne zasady" funkcjonowania Unii Europejskiej - powiedział we wtorek prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, dodając, że rząd w Warszawie "w żadnym razie" nie poprze jego kandydatury na kolejną kadencję na stanowisku.

Saryusz-Wolski zamiast Tuska? Siemoniak: nie ma żadnych szans

- Kandydatura Saryusza-Wolskiego zamiast Donalda Tuska nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Jest kompletnie nierealistyczna - mówił w TVN24 BiS Tomasz Siemoniak, były wicepremier i minister obrony narodowej. Dodał też, że Saryusz-Wolski „nie ma żadnych szans”.

"Financial Times": polski rząd sonduje zastąpienie Tuska innym kandydatem

Premier Beata Szydło sonduje kraje członkowskie Unii Europejskiej w sprawie ewentualnego zastąpienia Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej przez europosła PO Jacka Saryusza-Wolskiego - pisze brytyjski dziennik "Financial Times", powołując się na dwóch unijnych dyplomatów. Beata Kempa, szefowa kancelarii premier, w rozmowie z TVN24 zaprzeczyła tym doniesieniom.