Pokonał brata o nieco ponad jeden procent, teraz zapewnia, że nie będzie chodził na pasku związków zawodowych, którym zawdzięcza to zwycięstwo. - - Nie jestem niczyim człowiekiem, tylko swoim własnym - deklaruje nowo wybrany lider brytyjskiej opozycyjnej Partii Pracy Ed Miliband.