Kończy się weekend, który trochę zepsuło nam arktyczne powietrze. W niedzielę rano były nawet -3 stopnie na zachodzie Polski, a w Tatrach i w Sudetach aż -10. Zimne powietrze napłynęło do naszej części Europy za frontem chłodnym, który powędrował sobie dalej na południe kontynentu.