Jeśli niemal co trzeci nastolatek nie ma chęci do życia, to oznacza, że poważny problem mamy i w domach, i w szkołach. Nie da się go rozwiązać odgórnym dekretem ani też obrażeniem się na rzeczywistość, bo "my w ich wieku mieliśmy inaczej". Czy kochający rodzic i dobry nauczyciel mogą nie zauważyć depresji dziecka? Mogą. Kluczowe jest, co zrobią, gdy już się zorientują.