Niektóre mijacie codziennie, a być może niewiele o nich wiecie. Inne chcielibyście poznać, ale już niekoniecznie odwiedzić naprawdę (bo kto przy tej pogodzie chciałby stać na betonowej pustyni). Ale zapewniam: takiej wycieczki wam trzeba. Ze mną oraz wybranymi pisarzami i pisarkami zamieszkacie w katowickiej Superjednostce i odwiedzicie siechnickie szklarnie, które świecą tak mocno, że podobno widzi je pół Dolnego Śląska. I to nie koniec atrakcji.