Korea Południowa

Korea Południowa

Początek impeachmentu. Usunięcia prezydent chce 90 proc. obywateli

Południowokoreańska opozycja złożyła wniosek o usunięcie ze stanowiska zamieszanej w skandal korupcyjny prezydent Park Geun Hie. Głosowanie nad impeachmentem szefowej państwa ma się odbyć dziewiątego grudnia. W ciągu ostatnich pięciu tygodni co sobotę setki tysięcu demonstrantów domagało się na ulicach Seulu ustąpienia prezydent, zamieszanej w wielką aferę korupcyjną.

Milion protestujących na ulicach. Chcą ustąpienia prezydent

Tłumy demonstrowały w sobotę w Seulu, domagając się po raz kolejny dymisji prezydent Korei Południowej Park Geun Hie, w związku z jej domniemanym uwikłaniem w aferę korupcyjną. Protestowało ponad milion osób - podali organizatorzy. Policja mówi o 260 tysiącach ludzi.

Prezydent z rekordowo niskim poparciem

Poparcie dla podejrzewanej o udział w domniemanej aferze korupcyjnej prezydent Park Geun Hie spadło do rekordowo niskiego poziomu 4 proc. – wynika z sondażu pracowni Gallup Korea opublikowanego w piątek. 93 proc. ankietowanych negatywnie ocenia jej rządy.

Chcą odwołać prezydent z urzędu

Główna południowokoreańska partia opozycyjna poinformowała, że na początku grudnia będzie chciała przeprowadzić w parlamencie głosowanie nad wnioskiem ws. impeachmentu prezydent Park Geun Hie w związku z jej domniemanym udziałem w aferze korupcyjnej.

Prokuratura: prezydent zamieszana w skandal korupcyjny

Prokuratura Korei Południowej uważa, że prezydent Park Geun Hie jest zamieszana w skandal korupcyjny, który doprowadził w kraju do fali protestów i kryzysu politycznego. W sprawie korupcji trzy osoby usłyszały już zarzuty.

Prezydent i jej wróżka. Sprawę zbada specjalny prokurator

Południowokoreański parlament przyjął w czwartek ustawę powołującą specjalnego prokuratora, który ma przeprowadzić śledztwo w sprawie skandalu korupcyjnego obciążającego prezydent Park Geun Hie. W Korei Południowej rośnie presja na ustąpienie szefowej państwa.

Azjatyccy sojusznicy w niepewności. USA Trumpa zagadką

Korea Południowa i Japonia mogą czuć się niepewnie po wygranej Donalda Trumpa. Podczas kampanii wyborczej sugerował osłabienie gwarancji bezpieczeństwa USA dla tych państw. Teraz premier Japonii Shinzo Abe zapowiedział, że niedługo uda się na rozmowy z prezydentem-elektem do USA. Prezydent Korei Południowej Park Geun Hie zapewniła, że w rozmowie telefonicznej Trump zapewnił ją o wsparciu.

Serie z karabinów w chińskie łodzie. "Lekkomyślny", "brutalny atak"

Południowokoreańska straż przybrzeżna otworzyła ogień z broni maszynowej do grupy kilkudziesięciu chińskich kutrów rybackich, które nielegalnie łowiły na koreańskich wodach. W łodzie trafić miało kilkaset pocisków, jednak brak informacji o ofiarach. Niezadowolenie ze zdarzenia wyraziły Chiny, które podkreśliły, że rybacy nie byli uzbrojeni.

Kara więzienia za zaproszenie na drogi obiad

Nawet 3 lata więzienia za zafundowanie potencjalnym kontrahentom drogiego lunchu. Zakazane są także drogie prezenty. Takie prawo weszło w życie w Korei Południowej. Za złamanie przepisów grozi nie tylko dymisja, ale nawet 3 lata więzienia i grzywna. Skąd taka decyzja i jak jest komentowana, opowiadali w programie "24 Godziny" w TVN24 BiS Kamila Kalińczak i Michał Sznajder.

"Mówiłem o tym i teraz to zrobią". Trump uważa, że już zmienia NATO

Irakowi trzeba zabrać całą jego ropę, Koreą Północną przestać się interesować, zostawiając ten problem Chinom, a Japonii przestać bronić - mówił Donald Trump w czasie pierwszej prezydenckiej debaty, która odbyła się we wtorek nad ranem polskiego czasu. Miliarder poświęcił też kilka słów NATO - stwierdził, że Sojusz już słucha jego rad.