Korea Południowa

Korea Południowa

Koreańczycy zdecydowali, wygrał faworyt

Prawnik zajmujący się prawami człowieka Mun Dze In wygrał wybory prezydenckie w Korei Południowej - wynika z badania exit poll. Według sondaży zdobył ponad 40 procent głosów.

Faworyt do prezydentury chce zjednoczenia. Żołnierz i negocjator

Lider sondaży przed wyborami prezydenckimi w Korei Południowej Mun Dze In znalazł się na czwartkowej okładce magazynu "Time". Gazeta przypomina, że Mun jako żołnierz był świadkiem groźnej eskalacji konfliktu koreańskiego podczas tak zwanego incydentu z siekierą z 1976 roku.

Chiny "chciały zhakować amerykański system obrony THAAD"

Południowokoreańskie media, powołując się na wcześniejsze doniesienia stacji CNN, piszą w piątek o możliwości zhakowania systemu obrony THAAD przez Chiny. Amerykańska telewizja bazuje na komentarzach krajowych specjalistów od cyberbezpieczeństwa.

Biała księga unifikacji Półwyspu Koreańskiego

Południowokoreański komitet prezydencki ds. zjednoczenia Korei zaprezentował we wtorek białą księgę, podsumowującą trzy lata prac nad metodami przeprowadzenia unifikacji Północy i Południa. Dokument zawiera zarys wytycznych, jak taki proces przeprowadzić.

Kolejna próba rakietowa Korei Północnej

Korea Północna przeprowadziła kolejną próbę pocisku batalistycznego - poinformowała agencja Reuters. Ze wstępnych ustaleń agencji wynika, że próba była nieudana. Test pocisku miał się odbyć na północ od stolicy kraju.

Trump chce, aby Seul zapłacił za system THAAD

Prezydent USA Donald Trump w rozmowie z agencją Reutera oświadczył, że zażądał od Korei Południowej miliarda dolarów za korzystanie z amerykańskiego systemu obrony rakietowej THAAD. Ma on chronić kraj przed zagrożeniem ze strony Korei Północnej.

Największy papierowy tygrys świata. Ma tylko jeden groźny pazur

Milion żołnierzy, tysiące czołgów, wielkie parady i bojowe deklaracje o "starciu w pył" wrogów. Korea Północna to państwo, które na pozór może się wydawać groźną potęgą militarną. W rzeczywistości to papierowy tygrys. Regularne północnokoreańskie wojsko ma małą wartość. Przywództwo państwa zdaje sobie z tego sprawę i intensywnie inwestuje w jedyne, co może wywołać prawdziwe obawy wrogów - rakiety i broń jądrową.