- Nawet gdy został prorokiem pokoju i walczył o pokój, w głębi serca pozostał człowiekiem dbającym o bezpieczeństwo Izraela - mówił w rozmowie z tvn24.pl o zmarłym Szimonie Peresie jego biograf Michael Bar-Zohar. Były prezydent był ostatnim z pokolenia polityków, którzy tworzyli państwo Izrael. Bar-Zohar nazwał go "ostatnim Mohikaninem".