Gospodarka

Gospodarka

Są rodzaje działalności gospodarczej, które okazują się całkowicie odporne na gospodarcze spowolnienie. Producenci kosmetyków na łamach "Rzeczpospolitej" przerzucają się osiągniętymi wzrostami sprzedaży w ubiegłym roku. I przyznają, że wyniki zaskoczyły nawet ich.

Poprawa koniunktury gospodarczej coraz bardziej widoczna. Obliczany przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" kwartalny Indeks Biznesu wzrósł w grudniu 2009 roku w porównaniu z listopadem 2009 roku o 3 pkt i wynosi obecnie 36 pkt. W tym roku ma wzrosnąć o kolejne 10.

- Ewentualne przekroczenie progu 55 procent długu publicznego w relacji do PKB nie musi oznaczać obniżenia ratingu naszego kraju - ocenił prezes Fitch Polska Piotr Kowalski. Aby uniknąć spadku, Polska powinna wykonać jednak pewne ruchy. Przede wszystkim - rząd powinien przedstawić realny i wiarygodny plan zmniejszenia zadłużenia państwa po 2011 roku.

Jest źle, ale nie tragicznie. Europejska gospodarka stymulowana publicznymi pieniędzmi powoli otrząsa się z recesji. W trzecim kwartale dynamika PKB okazała się zgodna z oczekiwaniami, a stopa bezrobocia podskoczyła tylko nieznacznie, wynika z danych Eurostatu.

Polscy menedżerowie okazują się optymistami, i to w większym stopniu niż się spodziewano. Ich nastawienie mierzy indeks PMI, a jego grudniowy odczyt na poziomie 52,4 pkt - taki sam jak w listopadzie - jest najwyższy od marca 2008 roku. A rynek oczekiwał spadku.

Polska gospodarka wydaje się być w niezłej formie. Wzrost produkcji przemysłowej w listopadzie wyniósł 9,8 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. To dużo lepsze dane, prognoz rynkowych.

- Dłuższa praca, reforma finansów publicznych, prywatyzacja oraz sprawny i sprawiedliwy system sądowniczy - to zdaniem prof. Leszka Balcerowicza pozwoli Polsce dogonić rozwinięte społeczeństwa. Twórca reform gospodarczych okresu transformacji wspominał w Sejmie pierwsze kroki w doganianiu przez nasz kraj cywilizowanego świata.

Wszystko idzie zgodnie z planem. Fiskus ma już ocenę, ile wyniesie nasz deficyt budżetowy: niemal tyle samo, ile założono w ustawie budżetowej. - Deficyt wyniesie ok. 27 miliardów złotych - mówi wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska.

Polska gospodarka będzie się w tym roku rozwijać w tempie około 1,5 procent - ocenia prezes Narodowego Banku Polskie Sławomir Skrzypek. Jak przyznał, "są pewne czynniki ryzyka, które wskazują, że może być więcej". Wcześniejsze przewidywania NBP były niższe.

Rząd brytyjski wezwał supermarkety, by wprowadziły odrębne oznakowanie produktów z osiedli żydowskich na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu. To ma pozwolić klientom odróżnić je od towarów pochodzenia palestyńskiego - poinformowały w piątek brytyjskie media.

Analitycy nie mają złudzeń: reformy finansów zaczną się dopiero w 2011, gdy nie będzie już wyborów - twierdzi "Forsal" powołując się na doniesienia agencji informacyjnych. Eksperci dodają też, że gdyby dług publiczny w relacji do PKB przekroczył 60 proc., nie będzie to automatycznie oznaczało obniżenia ratingu Polski.

W październiku Polska zanotowała 1,1 mld euro deficytu na rachunku obrotów bieżących - wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Od początku roku wyniósł on 7,6 mld euro. Dane okazały się gorsze od prognoz, głównie na skutek wysokiego spadku eksportu.

Wychodzenie z recesji przychodzi Niemcom z niemałym trudem. Mimo pompowania miliardów euro w największą gospodarkę Europy, produkcja przemysłowa nieoczekiwanie spadła tam w październiku o 1,8 proc. wobec września. I choć eksperci uspokajają, że to tylko jeden gorszy miesiąc, to rozczarowani inwestorzy po tych danych zaczęli sprzedawać akcje.

W ministerstwie gospodarki dobiegły końca prace nad projektem wielkiej reformy regulacji gospodarczych - donosi "Puls Biznesu". Nadszedł już czas na "wielkie sprzątanie" Adama Szejnfelda? Dzięki niemu polscy przedsiębiorcy mogliby zaoszczędzić nawet 140 milionów złotych.

Kończy się rok kryzysu finansowego. Prognozy na następne miesiące wcale jednak nie napawają optymizmem. - 2010 będzie rokiem znacznej zmienności - przewiduje były podsekretarz amerykańskiego skarbu, Timothy Adams. To odbije się pewnie także na polskich rynkach. - Możliwa będzie znaczna korekta, do 2000 pkt na WIG 20 - twierdzi z kolei przedstawiciel Domu Maklerskiego BOŚ Marek Rogalski.

Na pewno wiadomo, że był to najlepszy kwartał dla gospodarki w tym roku. Pytanie tylko jak dobry. Średnia prognoz dla wzrostu od początku lipca do końca września wynosi nieco powyżej 1,5 proc. O tym, ile było naprawdę Główny Urząd Statystyczny poinformuje w poniedziałek o godzinie 10.

Gospodarka pnie się w górę, a dług publiczny wkrótce zmaleje - twierdzi Ministerstwo Finansów. - Wzrost PKB w III kwartale będzie wyższy niż w II, kiedy wyniósł 1,1 proc. - uważa wiceminister finansów Ludwik Kotecki. A szef tego resortu Jacek Rostowski dodaje, że już w 2015 roku Polska będzie jednym z krajów europejskich o najniższej relacji długu publicznego do PKB.

- Dynamika wzrostu polskiego PKB w III kwartale br. może być wyższa niż w II kwartale, gdy wyniosła 1,1 proc. - ocenia wiceprezes GUS Halina Dmochowska. Urząd poda oficjalne dane ostatniego dnia listopada. Opinia wiceprezes potwierdza niemal wszystkie dotychczasowe prognozy.

Dolar dalej będzie tracił - uważają ekonomiści. Zjazdu dolara nie zatrzyma nawet podniesienie stóp procentowych przez Fed. Według najnowszych prognoz, amerykańska waluta dalej będzie tracić do euro. - Na umocnienie się waluty będziemy czekać co najmniej rok - przewidują ekonomiści.