Zjednoczenie Narodowe

Zjednoczenie Narodowe

"Pod sąd!", "Nic tu po pani!". Le Pen obrzucona jajami w Bretanii

Marine Le Pen została obrzucona jajkami w Bretanii. Liderka Frontu Narodowego, która pochodzi z tego regionu Francji, odwiedziła w czwartek firmę transportową w ramach swojej kampanii wyborczej. Na kandydatkę skrajnej prawicy czekała grupa lewicowych aktywistów. Powitała ją buczeniem i okrzykami m. in. "Nic tu po pani”, "Le Pen pod sąd". W końcu ktoś z tłumu rzucił w stronę Le Pen jajami. Do wnętrza biur firmy kandydatka dostała się pod osłoną ochroniarzy, a z terenu zakładów wyszła tylnymi drzwiami. Głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji zaplanowano na 7 maja.

"Rozmowa głuchych" i długa lista nieprawd. Prasa o debacie Macron-Le Pen

Francuska prasa bardzo nisko ocenia środową debatę telewizyjną Emmanuela Macrona i Marine Le Pen przed drugą turą wyborów prezydenckich. "Historia debat prezydenckich nie zyskała na tym spotkaniu" – osądza "Le Figaro". "Nieskładna forma, a w treści nic nowego" – komentuje regionalny dziennik "Ouest-France".

Fikcyjne posady Frontu Narodowego kosztowały 5 milionów euro

Na blisko 5 milionów euro Parlament Europejski ocenia straty w związku z fikcyjnymi posadami asystentów europosłów skrajnie prawicowego Frontu Narodowego - podała w czwartek AFP, powołując się na źródła zbliżone do sprawy. Fikcyjną pracę mieli też wykonywać asystenci Marine Le Pen, kandydatki na prezydenta Francji.

Mobilizacja przeciwko Le Pen. Sarkozy dołącza do Hollande'a

Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiedział, że w drugiej rundzie wyborów 7 maja zagłosuje na Emmanuela Macrona. Swoje poparcie dla tego kandydata wyraził wcześniej prezydent Francois Hollande. Obaj nie kryją, że chcą porażki reprezentującej skrajną prawicę Marine Le Pen.

Nowa Unia, Frexit, "nie" dla imigrantów. Co proponuje Le Pen?

Wyjście z Unii Europejskiej i bezwzględna polityka antyimigrancka - taką wizję państwa roztacza przed wyborcami przewodnicząca Frontu Narodowego Marine Le Pen. W drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzy się z liderem ruchu En Marche! Emmanuelem Macronem. Jakimi hasłami chce go pokonać?

"Nadzieja umiera ostatnia". Rosyjski polityk o wyborach we Francji

"Zgodnie z oczekiwaniami, przegrani kandydaci oddają już swój głos Macronowi. Le Pen będzie musiała polegać tylko na samej sobie. Mimo to, nadzieja umiera ostatnia" - napisał w poście na jednym z portali społecznościowych przewodniczący komitetu spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy, Konstanty Kosaczow. W TVN24 BiS trwa wydanie specjalne.