"Listopad: bezszelestny upadek wszystkiego". Poetyczne słowa Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej przychodzą na myśl, gdy patrzę za okno na szare, pochmurne niebo i bezlistne drzewa.
W ciągu następnej doby Polska będzie pod wpływem zatoki niżowej z frontem atmosferycznym. Zatoka ta będzie przemieszczać się od Pomorza w kierunku Bieszczad.
Dzisiejszy poranek swoim ciepłem zachwycił nie tylko Polaków - ciepłem raczy się cała zachodnia Europa. Niemcy rozwodzą się nad „milde Luft”, bo powietrze jest rzeczywiście „sehr mild”.
W ciągu następnej doby Polska pozostanie pod wpływem wyżu rosyjskiego, tylko na zachodzie po południu zaznaczy się zatoka niżowa z frontem atmosferycznym.
W tekście prognozy dla Polski na najbliższe dni często używałam słów „słonecznie, pogodnie”. Bo pogodnie i słonecznie jest, i będzie na przeważającym obszarze Polski, a od poniedziałku w całym kraju.