500 milionów dolarów za dwa i pół roku pracy. W dodatku dla pracownika będącego - jak na realia swojego zawodu - w wieku przedemerytalnym. Tyle właśnie zarobi Cristiano Ronaldo za grę w klubie Al-Nassr w Arabii Saudyjskiej. I chociaż kwota wydaje się absurdalna i irracjonalna, z perspektywy pracodawcy portugalskiego piłkarza to wcale nie jest tak dużo. Nie tylko dlatego, że stać go na wyłożenie takiej kwoty, ale też z dużo ważniejszego powodu - ta inwestycja może się z nawiązką zwrócić. Ale nie chodzi tylko o zarobek. Dziś Cristiano Ronaldo zadebiutuje w meczu Al-Nassr - PSG.