Al-Kaida oficjalnie oznajmiła, że nie ma powiązań z wpływowym radykalnym ugrupowaniem Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL). - Nie odpowiadamy za działania tej organizacji - oznajmili terroryści. To sygnał, że Al-Kaida stara się bardziej zdecydowanie kierować radykałami w Syrii.
Przywódca Al-Kaidy Ajman Al-Zawahiri powiedział, że egipscy muzułmanie nie powinni walczyć ze swymi chrześcijańskimi rodakami, tylko skoncentrować się na sprzeciwie wobec wspieranych przez wojsko władz, ktore obaliły w lipcu prezydenta Mohammeda Mursiego.
Brytyjska policja i służby bezpieczeństwa są przekonane, że udaremniły przygotowany w Syrii terrorystyczny spisek mający na celu dokonanie ataku z użyciem broni palnej w Londynie – donosi sobotni "Times", nie podając bliższych szczegółów.
W internetowym nagraniu grupa terrorystów przyznała się do przeprowadzenia podwójnego zamachu w Wołgogradzie. Jednocześnie zagrozili, że jeśli igrzyska w Soczi odbędą się, to "mają prezent" dla Władimira Putina i turystów. - To będzie nasza zemsta - oznajmili.
Wybuch samochodu pułapki na północy Syrii w mieście Dżarabulus zabił 26 osób. Większość ofiar to członkowie skonfliktowanych grup rebelianckich - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, które za atak wini ugrupowanie związane z Al-Kaidą.
Związane z Al-Kaidą ugrupowanie Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL) na północy Syrii w ciągu ostatnich dwóch dni dokonało egzekucji kilkudziesięciu bojowników rywalizujących z nim organizacji - podali w niedzielę przedstawiciele syryjskiej opozycji.
Armia USA wysłała do Somalii małą liczbę mundurowych trenerów i doradców w celu pomocy afrykańskim wojskom w przejęciu kraju z rąk powiązanej z Al-Kaidą bojówki Al-Szabab.
"New York Times" alarmuje w piątek, że islamiści w Syrii, powiązani z Al-Kaidą, próbują rekrutować i szkolić przybywających do kraju Amerykanów, aby następnie wykorzystać ich do przeprowadzania zamachów na terenie Stanów Zjednoczonych.
Co najmniej 30 somalijskich islamistów z ugrupowania Al-Szabab, w tym jego kierownictwo, zginęło w wyniku nalotu kenijskiej armii na obóz szkoleniowy bojowników w Somalii - poinformowano w piątek.
W czwartkowym ataku zamachowca samobójcy na punkt rekrutacyjny irackiej armii w Bagdadzie zginęło 13 osób, a ponad 30 zostało rannych - poinformowała policja. Do zamachu doszło po tym jak władze Iraku wezwały do wstępowania do wojska walczącego z Al-Kaidą.
Co najmniej 34 dżihadystów, należących głównie do związanego z Al-Kaidą Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu, zostało straconych w ostatnich dniach przez innych antyrządowych rebeliantów w Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Irackie siły powietrzne i lądowe przeprowadziły we wtorek uderzenia na miasta Ramadi i Faludża, które w ostatnich dniach zostały zajęte przez rebeliantów związanych z Al-Kaidą. W wyniku nalotu na Ramadi zginęło 25 bojowników - poinformował rzecznik irackiego ministerstwa obrony. Wokół Faludży pojawiły się tymczasem czołgi, z których armia ostrzeliwuje cele w mieście.
Jeden mężczyzna został zastrzelony, a sześć osób zostało rannych w niedzielnych atakach w w mieście Trypolis w Libanie. Starcia miały miejsce pomiędzy dzielnicami, które wspierają różne strony w syryjskim konflikcie. W kraju narasta napięcie między sunnitami a szyitami i alawitami.
W Maladze zatrzymano w niedzielę obywatela Hiszpanii podejrzanego o przynależność do organizacji dżihadystycznej uczestniczącej w wojnie domowej w Syrii - poinformowało hiszpańskie MSW. Organizacja ma mieć związki z Al-Kaidą.
Domniemany przywódca powiązanego z Al-Kaidą ugrupowania, które deklaruje odpowiedzialność za dokonane dwa miesiące temu zamachy bombowe na ambasadę Iranu w Bejrucie, zmarł w sobotę będąc pod strażą - poinformowały źródła w libańskich siłach bezpieczeństwa.
71 bojowników Al-Kaidy, m.in. lokalny przywódca organizacji terrorystycznej w prowincji Anbar, oraz 32 osoby cywilne zginęły w walkach toczących się w Ramadi, 100 km na zachód od Bagdadu - poinformowały źródła sił bezpieczeństwa.
Islamistyczne ugrupowanie Boko Haram, które usiłuje zaprowadzić szariat w Nigerii, zostanie w środę oficjalnie uznane przez Departament Stanu USA za organizację terrorystyczną - podały we wtorek źródła w Kongresie USA.
Po wyborze nowego przywódcy, radykała Mullaha Fazlullaha, pakistańscy talibowie z ugrupowania Tehreek-e-Taliban Pakistan (TTP) zagrozili atakami odwetowymi na instytucje rządowe i pakistańskie siły bezpieczeństwa. Wcześniej zerwali rozmowy pokojowe z Islamabadem.
Pakistańscy talibowie po śmierci Hakimullaha Mehsuda wybrali nowego przywódcę. Jest nim Mullah Fazlullah, bezwzględny dowódca z doliny Swat na północy Pakistanu. Talibowie poinformowali też, że zrywają rozmowy pokojowe z rządem.
Mauretański portal Sahara Medias podał w środę, że regionalny odłam Al-Kaidy wziął odpowiedzialność za zabicie dwójki francuskich dziennikarzy w Mali. Do ich uprowadzenia i zabójstwa doszło w sobotę.