Wybory prezydenckie w Iranie rozpisano na 18 czerwca.

Palestyńczycy odnieśli "historyczne zwycięstwo" nad Izraelem – oświadczyły irańskie władze.

Zapisy kandydatów potrwają pięć dni.

To wielki błąd, którego żaden urzędnik nie powinien popełniać - oświadczył Ali Chamenei.

Nie są dla nas wiarygodne - powiedział o amerykańskich obietnicach dotyczących zniesienia sankcji ajatollah Ali Chamenei.

Władze w Teheranie przez lata zaprzeczały, że dążą do uzyskania broni nuklearnej.

Generał Kasem Sulejmani zabity został w styczniu zeszłego roku z rozkazu Donalda Trumpa.

W nocy z piątku na sobotę stracony został Ruhollah Zam, irański dziennikarz i dysydent.

Pojawiły się pogłoski, jakoby 81-letni irański lider ze względów zdrowotnych miał przekazać obowiązki swojemu synowi. 

- To piętno zostanie zapamiętane - powiedział duchowy przywódca Iranu.

Irańska agencja Tasnin podała w czwartek, że Ali Akbar Welajati, czołowy doradca najwyższego przywódcy duchowo-politycznego Iranu Alego Chameneia, został zakażony koronawirusem. 74-letni polityk został poddany kwarantannie. Z kolei około 70 irańskich lekarzy, którzy mieszkają w Europie i USA, oskarżyło w liście wysłanym do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) rząd w Teheranie, iż ukrywa rzeczywisty zasięg epidemii koronawirusa.

23 członków 290-osobowego irańskiego parlamentu - Islamskiego Zgromadzenia Konsultatywnego - uzyskało wynik pozytywny testów na koronawirusa. Poinformował o tym zastępca rzecznika izby Abdul Reza Misri.

W związku z unieważnieniem tysięcy kandydatur polityków umiarkowanych i z ramienia reformistów, w piątkowych wyborach parlamentarnych w Iranie spodziewane jest zwycięstwo frakcji konserwatywnej. Irańczycy wybiorą na kolejne cztery lata członków 290-miejscowego parlamentu, a także następców zmarłych członków Zgromadzenia Ekspertów

Islamska Republika powinna stać się wystarczająco silna, aby stawić czoła spiskom wroga - powiedział najwyższy duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei na spotkaniu z dowódcami sił powietrznych.

Ajatollah Ali Chamenei podczas przemówienia w Teheranie w środę odniósł się do amerykańskiego planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu. Ocenił, że jest on "nienawistny" i "na pewno nie przyniesie żadnego rezultatu".