Najdłuższa seria w historii kina doczeka się specjalnego hołdu podczas oscarowej gali. Z okazji 50-lecia Bonda zostanie zaprezentowany pokaz mu poświęcony. Do tej pory Akademia Filmowa ignorowała agenta 007, ale gdy "Skyfall" nie tylko zachwycił krytyków, ale i zarobił ponad miliard dolarów, musiała zmienić zdanie.

Kapitan samolotu w spektakularny sposób ratuje pasażerów przed katastrofą i zostaje okrzyknięty bohaterem narodowym. Szybko jednak wychodzi na jaw, że był pod wpływem alkoholu, za co może trafić do więzienia. Nominacja dla grającego główną rolę Denzela Washingtona i za najlepszy scenariusz.

Zrealizowana z rozmachem ekranizacja słynnego musicalu, który sam jest adaptacją powieści Victora Hugo. Historia znana wszystkim, a jednak wciąż poruszająca - także za sprawą pięknej wizualnej warstwy filmu Hoopera. Osiem nominacji.

Steven Spielberg powraca w wielkim stylu. Jego "Lincoln" to faworyt w najważniejszych kategoriach i film, który może napawać Amerykanów dumą. 12 nominacji.

Norweska produkcja pokazująca historię Thora Heyerdahla i jego wyprawy tratwą przez Ocean Spokojny w 1947 roku. To najdroższy i najbardziej kasowy film w historii Norwegii.

Ponadczasowa opowieść o tragicznej miłości zamężnej arystokratki Anny Kareniny i Aleksego Wrońskiego, brawurowo przeniesiona na ekran przez Joe'ego Wrighta. Nominacje za kostiumy, zdjęcia, scenografię i muzykę.

Reklamowany jako "następca Avatara" film Anga Lee zrealizowany w 3D, to pełna magii opowieść o podróży i przyjaźni. Choć zdobył aż 11 nominacji, może stać się największym przegranym nadchodzących Oscarów.

Historyczny dramat, którego osią jest romans młodej królowej z lekarzem jej chorego umysłowo męża. Ich miłość to zapowiedź rewolucji, która podzieli kraj i przyniesie światopoglądowe trzęsienie ziemi. Nominacja dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.

To film, który od początku wzbudzał najwięcej kontrowersji. Reklamowano go jako "historię największego polowania na najgroźniejszego człowieka na świecie". Grająca główną rolę Jessica Chastain jest faworytką do Oscara, ale reżyserka filmu, Kathryn Bigelow, statuetki na pewno nie dostanie.

Quentin Tarantino powrócił do formy. Jego "Django", opowieść o niewolniku, który odzyskuje wolność i przemierza Stany Zjednoczone, to według krytyków soczysty western, doprawiony bardzo ostrym sosem. Film ma szansę na Oscara w pięciu kategoriach.

Film debiutującego w fabule Benha Zeitlina może okazać się największą niespodzianką tegorocznych Oscarów, a dziewięcioletnia Quvenzhané Wallis przejść do historii, jako najmłodsza laureatka tej nagrody w historii. Nie ma chyba osoby, której "Bestie" by się nie spodobały. Za najlepszy film roku uznał go sam prezydent Barack Obama.

Peter Jackson powrócił. Pierwszy film z kolejnej trylogii nakręconej na podstawie powieści J.R.R. Tolkiena był wydarzeniem numer jeden w Nowej Zelandii, a jego marketing porównać można chyba tylko z najnowszym Bondem. Trzy nominacje.

"Piraci!" to europejski kandydat do Oscara w kategorii pełnometrażowej animacji. Brytyjczycy z Aardmana zderzą się z disnejowskim murem zbudowanym z "Frankenweenie", "Ralfa Demolki" i "Meridy Walecznej" oraz świetnie przyjętym przez amerykańską publiczność "ParaNormanem". Walczyć będą tym, czego zazdrości im cały świat: szaleństwem animowanej plasteliny i angielskim humorem.

Kino kocha takie historie: trzymająca w napięciu operacja CIA odbicia szóstki Amerykanów z Teheranu, która kończy się happy-endem. A do tego zdarzyła się naprawdę. Film nominowany jest w siedmiu kategoriach. Brakuje wśród nich, niestety, nominacji dla reżysera - Bena Afflecka.

"Ralf Demolka" może się okazać czarnym koniem tegorocznych Oscarów. Choć bukmacherzy zgodnie wyżej notują "Meridę Waleczną" i "Frankenweenie", czyli dwie pozostałe animacje ze stajni Disneya, to uwielbienie publiczności może przeważyć na korzyść niecodziennej historii o bohaterach gier wideo.

"ParaNorman" przyniósł pierwszą w karierze szansę na Oscara dla jego dwóch reżyserów: Chrisa Butlera i Sama Fella. Ta utrzymana w burtonowskiej konwencji czarna komedia o chłopcu, który widzi duchy, staje jednak przed zasadniczym problemem. W tegorocznej rywalizacji znalazł się także sam Tim Burton.

Tim Burton wrócił do pomysłu, który już w 1984 roku zrealizował w krótkim filmie aktorskim. "Frankenweenie" A.D. 2012 to pełnometrażowa, wysokobudżetowa animacja, która przyniosła reżyserowi drugą nominację do Oscara. Czy historia chłopca wskrzeszającego psa przyniesie mu pierwszą statuetkę?

Po części brutalna, po części surrealistyczna opowieść o dorastającej dziewczynce, która zostaje zmuszona do walki w partyzanckich oddziałach nienazwanego kraju w Afryce. Uznanie krytyków zaskarbiła sobie głównie odtwórczyni głównej roli, 14-letnia Rachel Mwanza.

Najnowsza produkcja Pixara jest tegorocznym faworytem do Oscara dla pełnometrażowego filmu animowanego. „Merida Waleczna” zmierzy się jednak z nieobliczalnymi przeciwnikami. „Frankenweenie” Tima Burtona i „Ralph Demolka” Richa Moore’a są tyleż świeże, co ciężkostrawne dla widzów rozkochanych w familijnych animacjach. Nic takiego o „Meridzie Walecznej” powiedzieć nie można.

23. film o przygodach Jamesa Bonda doczekał się pięciu nominacji, ale żadnej w najważniejszych oscarowych kategoriach. Największe nadzieje fani wiążą z piosenką "Skyfall", zaśpiewaną przez Adele.