Od tragicznego w skutkach wybuchu gazociągu wysokiego ciśnienia w Jankowie Przygodzkim, w Wielkopolsce, minęło już 5 dni. Jednak spalone i zniszczone domy, długo jeszcze nie dadzą zapomnieć o kataklizmie. I co gorsza wydaje się, że zniszczenia wcale nie są dziś największym zmartwieniem poszkodowanych. Wielu z nich po prostu nie chce już żyć na tykającej bombie. Nie chcą wracać, odbudowywać domów i zaczynać wszystkiego od nowa w miejscu, którego się boją.