"Poniżali i znęcali się nad pacjentami". Ordynator i salowi z dziecięcego psychiatryka oskarżeni

Ordynator i salowi z dziecięcego psychiatryka oskarżeni
Ordynator i salowi z dziecięcego psychiatryka oskarżeni
tvn24
Szpital dla nerwowo i psychicznie chorych w Starogardzie Gdanskimtvn24

Sprawa „obozu koncentracyjnego” w dziecięcym psychiatryku w Starogardzie Gdańskim trafi do sądu. Po kilku latach śledztwa prokuratura oskarżyła Annę M. - ordynator, która przez lata miała brutalnie znęcać się nad swoimi pacjentami. Przed sądem staną także salowi, Mirosław L. i Marcin O.

Sprawą przez ponad pięć lat zajmowała się prokuratura, ale dopiero teraz udało się skierować do sądu akt oskarżenia przeciwko lekarce i dwóm salowym.

- Prokurator zarzucił oskarżonym fizyczne i psychiczne znęcania się nad 42 małoletnimi pacjentami - poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Annie M. zarzucono m.in. bezpodstawne unieruchamianie i izolację pacjentów oraz podejmowanie decyzji o stosowaniu wobec małoletnich pacjentów długotrwałych kar stania i zimnego prysznica, pozbawienia prawa do codziennego spaceru, a także ograniczenia wizyt rodziny.

- Kobieta zmuszała pacjentów do przyjmowania pozycji krzesełka i wykonywania żabek. Dwóm pacjentom kazała w piżamie i boso wyjść na mróz i śnieg. Ośmieszała i upokarzała pacjentów poprzez przyklejanie do ich odzieży kartek z obraźliwymi napisami. Prowokowała też do agresji wobec innych – dodała prokurator.

Do takich i innych zachowań miało dochodzić w okresie od stycznia 2009 roku do grudnia 2010 roku.

Anna M. pracowała, jako ordynator oddziału dziecięcego w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych w Starogardzie Gdańskim. To jeden z najstarszych i największych szpitali psychiatrycznych w Polsce, nazywany też Kocborowem.

Salowi zabierali materace, wyprowadzali pacjentów boso na mróz i śnieg

Oskarżeni zostali również salowi Mirosław L. i Marcin O.

- Mirosławowi L. zarzucono szarpanie i bicie pacjentów, w tym smyczą od kluczy oraz kluczami oraz wyzywanie słowami wulgarnymi, zrzucanie z łóżek i zabieranie materacy. Wyprowadził też dwóch pacjentów w piżamach i boso na mróz i śnieg. Marcinowi O. zarzucono szarpanie, popychanie oraz bicie pacjentów, wyzywanie słowami wulgarnymi i naśmiewanie się z nich oraz zbyt mocne zaciskanie pasów unieruchamiających, po uprzednim dorobieniu dziurek. Prowokował też do zachowań agresywnych – powiedziała Wawryniuk.

Oskarżeni nie przyznają się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Grozi im do 5 lat więzienia.

Ordynator miała poniżać, wyzywać, zamykać w izolatkach

Jesienią 2010 roku do rzecznika praw dziecka przyszedł list ze szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych w Starogardzie Gdańskim. Pielęgniarki i salowi opisali w nim drastyczne kary, jakie ordynator oddziału nr XXIII Anna M. miała stosować wobec nastoletnich pacjentów. Kobieta miała ich poniżać, wyzywać, zamykać w izolatkach i ograniczać spotkania z rodzicami.

Na oddział Anny M. od stycznia 2009 roku trafiali dziewczyny i chłopcy w wieku 13-18 lat z zaburzeniami emocjonalnymi lub psychicznymi.

Po kontroli stwierdzono wiele przypadków znęcania się

W listopadzie 2010 r. na kontrolę oddziału przyjechali pracownicy biura Rzecznika Praw Dziecka oraz wojewódzki konsultant ds. psychiatrii dr Izabela Łucka. W swoim raporcie wskazali wiele przypadków znęcania się nad pacjentami, jak zastraszanie, kopanie, usypywanie uzależnionym od narkotyków "ścieżek z cukru" z rozkazem: "Wciągnij". Za niegrzeczne zachowanie "wstrzykiwano dzieciom zastrzyki z soli fizjologicznej.

Później odbyła się jeszcze kontrola władz województwa. - Wszystkie opisane w raportach sytuacje wydawały się wręcz nieprawdopodobne, ale po dokładnej analizie potwierdziły się i kwalifikują tylko do prokuratury. Ta sprawa ma charakter kryminalny. Pacjenci traktowani byli nieludzko - mówił w "Faktach" TVN Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki.

Prof. Katarzyna Popiołek, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, dodała: - Te dzieci trafiły do piekła, przecież to był obóz koncentracyjny, a jakie są skutki przebywania w obozie, wiemy od drugiej wojny światowej.

Gdy sprawa wyszła na jaw, na oddziale wymieniono kadrę. Pracę straciła ordynator Anna M., dyrektor szpitala oraz kilku pracowników. Śledztwo w sprawie znęcania się nad nastolatkami ze względu na wagę przestępstw zostało przeniesione z prokuratury w Starogardzie Gdańskim do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Umarzali postępowania

Jak się okazało jeszcze przed 2010 rokiem do prokuratury w Starogardzie Gdańskim wpływały informacje o przemocy na różnych oddziałach w Kocborowie. Wszczęto 14 postępowań, które dotyczyły narażenia pacjentów przez personel szpitala na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, znęcania się salowych nad pacjentami oraz doprowadzenia nieletniej pacjentki z oddziału XXIII do obcowania płciowego.

Prokuratura w Starogardzie odrzuciła lub umorzyła wszystkie 14 postępowań.

Oskarżeni nie pracują już w szpitalu

Nazwisko ordynator jeszcze do niedawna widniało na liście biegłych sądowych marszałka pomorskiego opublikowanej w internecie. Dopiero niedawno prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku usunął Annę M. z tej listy.

Nie pracuje ona już w szpitalu. Ma jednak prywatny gabinet w innym pomorskim mieście. W szpitalu nie pracują już także oskarżeni salowi.

Wspomnienia byłych pacjentów

Z byłymi pacjentami szpitala pod koniec lipca rozmawiała reporterka "Dużego Formatu" Justyna Kopińska. Jedna z kobiet tak opisywała swój pobyt na oddziale nr XXIII w 2009 r.:

"Miałam 15 lat, gdy trafiłam na oddział psychiatryczny. Policjanci, którzy po mnie wtedy przyjechali, nie powiedzieli, dlaczego biorą mnie do szpitala. Może dlatego, że cały czas wagarowałam i nie słuchałam nauczycieli. Najbardziej zapamiętam, jak ordynator kazała związać Roberta, który nic złego nie zrobił. Był przy kości i za to z niego szydziła. Leżał taki związany, załatwiał się pod siebie, w końcu cały materac przeciekł i zaczęło się lać na podłogę. To taka scena, której nawet na horrorze nikt nie zobaczy. Każdy mógł podejść i go uderzyć. Niektórzy salowi chcieli przypodobać się ordynator, więc zaczęli go bić sznurami. A on trząsł się cały ze strachu. Innym razem związano chłopca, na którego pluli i rzucali jedzenie. Ordynator urządzała bijatyki z dziewczynami. Przekomarzałyśmy się, przyszła doktor Anna i powiedziała do Sary: 'Jak jesteś taka niewyżyta, to stań do prawdziwej walki'. Zabrała ją do sali do ćwiczeń. Później Sara wyszła taka upokorzona, posiniaczona, a doktor śmiała się i mówiła: 'Nawet bić się nie potrafisz. Ordynator miała jakieś 40 lat, szczupła, krótkie czarne włosy. Często chodziła w okularach przeciwsłonecznych, nawet w pomieszczeniach. Była wulgarna. Inni lekarze tak się nie odzywają do ludzi. Wyzywała nas od debili, złodziei. Salowi też nas poniżali, ale chyba głównie na jej życzenie. Chociaż była jedna rzecz, którą robili sami - dotykanie związanych dziewczyn. Podobno traktują to jako bonus pracy w szpitalu. Jedna z dziewczyn została zgwałcona, nie pamiętam, czy przez pacjenta czy salowego, w każdym razie rodzice to zgłaszali do prokuratury. Nic z tym dalej nie zrobiono. Skoro z gwałtem nic nie zrobili, to byliśmy pewni, że nie zajmą się pozostałymi karami. Raz pani Anna wyrzuciła jednego z chłopców w samej bieliźnie na spacerniak, kazała mu szczekać, udawać psa. Pewnie gdyby stosowała tylko zastrzyki i pasy, nikt by tego nie wykrył. Ale ona się w tym upokarzaniu rozsmakowała."

Pacjentka dodaje: "Myślę, że ta doktor Anna była chora psychicznie bardziej niż my. Tylko dlaczego nikt tego od razu nie zauważył?"

"Nie wierzę, że ordynator kiedykolwiek pójdzie do więzienia za to, co nam zrobiła. Jeśli pozwolą jej wykonywać ten zawód w innym miejscu, w innym szpitalu, jestem pewny, że zrobi to ludziom ponownie" - mówi inny pacjent.

Była ordynator odmówiła wtedy komentarza, zaznaczyła tylko, że według niej cała afera wynikła z zemsty. - Zaczęłam zgłaszać przemoc salowych na oddziale, a oni zaatakowali mnie na wielu frontach, między innymi rozpętali aferę, napisali do rzecznika – powiedziała.

Materiał "Faktów" TVN z 2010 r.
Materiał "Faktów" TVN z 2010 r.Fakty TVN

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Wioleta Stolarska / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY 3.0) / Paweł Oleksiak

Pozostałe wiadomości

Reżim Kim Dzong Una wysłał Rosji najlepiej wyszkolone jednostki sił specjalnych "Burza", lecz już w pierwszych bitwach ponad tysiąc żołnierzy zginęło lub zostało rannych - przekazał w poniedziałek dziennik "The New York Times". Łącznie - podał prezydent Ukrainy - na froncie miało zginąć już ponad trzy tysiące Koreańczyków. Jak wskazuje amerykański dziennik, takie straty wynikają ze złego przygotowania żołnierzy Kima do walki w takich warunkach, jak te panujące na froncie rosyjsko-ukraińskim. Problemem jest choćby ukształtowanie terenu, czy nawet nieznajomość języka i problemy z komunikacją z Rosjanami.

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Źródło:
PAP, Reuters, New York Times

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24, PAP

Te siedem przypadków to jest wola mieszkańców wyrażona przez tamtejsze rady gmin. Chcą być miastami, jest to udokumentowane zgodą społeczną - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, pytany o korzyści związane z uzyskaniem praw miejskich.

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oficerowie izraelskiego wywiadu opowiedzieli dziennikarce amerykańskiej stacji CBS News o kulisach wrześniowej akcji z wybuchającymi pagerami Hezbollahu. Jak udało się doprowadzić do tego, że organizacja kupiła broń przeciwko sobie, która następnie trafiła do kieszeni tysięcy bojowników? 

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Źródło:
CBS News

Reżim Orbana w coraz większym stopniu charakteryzuje się tym, że przyjmuje upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - powiedział w telewizji ATV lider węgierskiej opozycji Peter Magyar. Według niego premier Węgier Viktor Orban "wciąga kraj w międzynarodowe skandale, dając azyl Marcinowi Romanowskiemu".

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed obfitymi opadami śniegu. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drogi skute lodem, obfite opady śniegu. Alarmy w dziewięciu województwach

Drogi skute lodem, obfite opady śniegu. Alarmy w dziewięciu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Nie patrzcie na ceny, mówcie o jakości. Na końcu kupujemy jakość. To jest najważniejsze w hematologii i onkologii - powiedział w TVN24 szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Odnosił się do selekcji sprzętu kupowanego przez WOŚP za zebrane w czasie Finału pieniądze.

Orkiestra zagra po raz 33. Owsiak: nie zatrzymujemy się, gramy na zdrowie

Orkiestra zagra po raz 33. Owsiak: nie zatrzymujemy się, gramy na zdrowie

Źródło:
TVN24

Trasa S8 na wysokości miejscowości Budykierz w powiecie wyszkowskim została zablokowana w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem. Łódź spadła na jezdnię.

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowelizacja ustawy o sporcie została skierowana przez prezydenta Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego. Jak poinformowała kancelaria, jego wątpliwości wzbudził sposób wybierania części nowych członków zarządów polskich związków sportowych oraz proponowane przez ustawodawcę kary. Według resortu sportu celem nowych przepisów jest między innymi "zrównoważona reprezentacja płci we władzach polskich związków sportowych".

Prezydent zdecydował w sprawie ustawy o sporcie

Prezydent zdecydował w sprawie ustawy o sporcie

Źródło:
PAP

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC
"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jan Wojciech Krzyszczak, aktor teatralny i filmowy, zmarł w wieku 82 lat. Był założycielem i dyrektorem Teatru Kameralnego w Lublinie.

Aktor Jan Wojciech Krzyszczak nie żyje

Aktor Jan Wojciech Krzyszczak nie żyje

Źródło:
PAP

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rumuński parlament zaakceptował skład nowego rządu Marcela Ciolacu. Lider Partii Socjaldemokratycznej (PSD) stanął na czele poprzedniego gabinetu w czerwcu 2023 roku, a obecny rząd został wyłoniony w wyniku wyborów parlamentarnych z 1 grudnia.

Rumunia ma nowy rząd. "Być może są gotowi poświęcić urząd prezydenta"

Rumunia ma nowy rząd. "Być może są gotowi poświęcić urząd prezydenta"

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych. "Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma" - przyznali urzędnicy.

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP