Druga partia materiałów zabranych z domu Marii Kiszczak będzie udostępniona od środy, 24 lutego - poinformowała w poniedziałek wieczorem rzeczniczka prasowa IPN Agnieszka Sopińska-Jaremczak. Będą to m.in.: dokumenty związane z protestami społecznymi z 1990 roku, zdjęcia "na których występują Czesław Kiszczak, Wojciech Jaruzelski, Adam Michnik, ks. Henryk Jankowski, Lech Wałęsa i Bronisław Geremek" czy "fragmenty wspomnień Czesława Kiszczaka".
W poniedziałek IPN udostępnił dziennikarzom pierwszą część materiałów, dotyczącą Lecha Wałęsy.
O rychłym udostępnieniu kolejnych dokumentów mówił wcześniej w poniedziałek szef IPN Łukasz Kamiński. - Myślę, że w ciągu dosłownie najbliższych godzin będziemy mogli państwu przedstawić informację na temat kolejnego pakietu, który w tej chwili poddawany jest oględzinom i systematycznie będziemy informować przedstawicieli mediów o zawartości kolejnych pakietów - powiedział.
Kamiński dodał, że czynności te są "dość pracochłonne, wymagające zaangażowania prokuratora, specjalisty archiwisty".
Komunikat IPN
Instytut Pamięci Narodowej wydał w poniedziałek komunikat o kolejnej partii dokumentów.
"22 lutego 2016 r. Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie, na podstawie postanowienia prokuratora IPN w przedmiocie dowodów rzeczowych, przekazał Prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej drugą partię dokumentów zabezpieczonych 16 lutego 2016 r. w domu Marii Kiszczak" - napisano w komunikacie. Wskazano, że na polecenie prezesa IPN powyższe materiały, jako podlegające przekazaniu do Instytutu Pamięci Narodowej, zostały włączone do zasobu archiwalnego IPN i poddane archiwizacji. "Materiały włączone dzisiaj do zasobu archiwalnego IPN będą udostępniane od 24 lutego br. w postaci kopii elektronicznych w czytelni IPN przy ul. Kłobuckiej 21 w Warszawie" - dodano. Jak zaznaczono, po dokonaniu przez prokuratora oględzin kolejnych pakietów ich zawartość będzie w analogiczny sposób przekazywana do archiwum IPN i udostępniana.
Co w kolejnej partii dokumentów?
W komunikacie podano, jakie dokumenty zostaną udostępnione: 1. Kserokopie dokumentów dotyczących działań Policji w dniach 15-16 czerwca 1990 r. w Mławie związanych z likwidacją blokady drogi E-77 przez protestujących rolników. 2. Dokumenty dotyczące działań Policji w dniu 29 czerwca 1990 r. związanych z odblokowaniem siedziby Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej. 3. Materiały statystyczne MSW dotyczące przestępczości w latach 1976-1985.
4. Kserokopia listu Mieczysława Rakowskiego z 7 stycznia 1958 r. 5. Kserokopia życiorysu Mirosława Milewskiego datowana na 22 czerwca 1953 r. 6. Częściowo wypełniony Zeszyt Pracy WSW należący do Czesława Kiszczaka. 7. Kolorowe kserokopie zdjęć, na których występują m.in.: Czesław Kiszczak, Wojciech Jaruzelski, Adam Michnik, ks. Henryk Jankowski, Lech Wałęsa i Bronisław Geremek. 8. Fragmenty wspomnień Czesława Kiszczaka. 9. Różne rękopiśmienne notatki Czesława Kiszczaka. 10. Maszynopis książki dotyczącej Czesława Kiszczaka. 11. Kopie dokumentów dotyczącej procesu Wacława Komara z 1953 r. 12. Kopie dokumentów z wojskowych akt personalnych Czesława Kiszczaka. 13. Projekty wystąpień Czesława Kiszczaka przed Trybunałem Stanu.
14. Notatka dotycząca struktury departamentu IV MSW z 25 października 1984 r. 15. Projekty wystąpień Czesława Kiszczaka przed sejmową Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej w sprawie wprowadzenia stanu wojennego. 16. Maszynopisy wspomnień gen. Józefa Kuropieski. 17. Materiały do przygotowywanej przez Czesława Broniarka biografii Czesława Kiszczaka. 18. Uwagi do zmian ustaw o kombatantach oraz o Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich. 19. Notatka zawierająca ocenę sytuacji politycznej w końcu 1980 r. 20. Ocena komendanta wojewódzkiego MO w Legnicy.
"Jednocześnie prokurator IPN postanowił zwrócić Marii Kiszczak korespondencję z lat 1998-2000 z różnymi instytucjami dotyczącą represji niemieckich wobec Edwarda Jabłonki" - czytamy w komunikacie IPN.
"Podjęliśmy dobrą decyzję"
Prezes IPN komentował w poniedziałek zainteresowanie, jakie wywołało udostępnienie w poniedziałek przez IPN materiałów z domu generała Czesława Kiszczaka dotyczących Lecha Wałęsy. Powiedział, że Instytut spodziewał się, iż zainteresowanie odwiedzeniem czytelni IPN będzie "wyjątkowe", dlatego w poniedziałek przygotowano więcej miejsc i - jak mówił - "odpowiednią" liczbę kopii tych materiałów.
- Ostatnio takie wielkie zainteresowanie miało miejsce w 2005 r. , kiedy też dziennikarze byli bardzo zainteresowani zawartością teczki ówczesnego premiera Marka Belki. Jak sądzę, zapewne to zainteresowanie mediów z dnia na dzień będzie słabnąć. Natomiast liczę, że coraz częściej nad tymi materiałami będą się pochylać historycy, będą je analizować, będą je interpretować i wydawać swoje opinie - mówił Kamiński. Pytany, czy upublicznianie materiałów dotyczących Lecha Wałęsy bez opinii grafologa to dobry pomysł, odpowiedział: "Uważam, że podjęliśmy dobrą decyzję". Pytany, czy Instytut szuka innych materiałów i dokumentów niż te pochodzące z domu generała Kiszczaka, odparł, że nie może informować o dalszych działaniach prokuratora IPN.
Autor: js,mw//rzw / Źródło: PAP