W Watykanie oczekiwanie na oficjane uroczystości związane z przypadającą dziś Środą Popielcową. Będzie to ostatnia okazja, gdy ustepujący papież Benedykt XVI pojawi się przed tłumami wiernych podczas dużego wydarzenia. W ostanim dniu lutego opuści zajmowane stanowisko.
Benedykt XVI spotka się o godz. 10.30 z wiernymi na audiencji generalnej, a o godz. 17 w związku z uroczystościami Środy Popielcowej odprawi mszę w bazylice świętego Piotra.
Wcześniej planowano, że papież będzie przewodniczył liturgii na rzymskim Awentynie, a następnie poprowadzi tradycyjną procesję z bazyliki świętego Anzelma do bazyliki świętej Sabiny na wzgórzu w Wiecznym Mieście.
Symbol
Środa Popielcowa, która rozpoczyna 40-dniowy Wielki Post, ma być dla wiernych wezwaniem do pokuty i przemiany życia. Tego dnia w czasie mszy świętej dokonuje się obrzędu posypania głowy popiołem, przygotowywanym z gałązek poświęconych w poprzednim roku podczas Niedzieli Palmowej. Ksiądz poświęca popiół, a następnie posypuje nim głowy wiernych, mówiąc: "Nawracajcie się i wierzcie Ewangelii" albo "Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz". Akt ten symbolizuje ułomność i przemijalność człowieka, jest znakiem żałoby i pokuty. Tego dnia obowiązuje wstrzemięźliwość i post. Prawem o wstrzemięźliwości są związani wszyscy powyżej 14. roku życia, a prawem o poście - osoby pełnoletnie do rozpoczęcia 60. roku życia. W tym dniu ludzi wierzących obowiązuje post ścisły, tzn. jeden posiłek do syta bez potraw mięsnych. Według znawców liturgii obrzęd posypywania głowy popiołem był na początku chrześcijaństwa praktyką stosowaną wyłącznie wobec grzeszników, którzy przez 40 dni przygotowywali się do sakramentu pokuty; uczestniczyli w nim w Wielki Czwartek. Stosowanie tej praktyki wobec wszystkich chrześcijan zalecił w 1091 r. papież Urban II.
Oczyszczenie
Popiół, podobnie jak ogień, symbolizuje moc oczyszczającą. Niekiedy pochodził ze starych cmentarnych krzyży, spalonych w Wielką Sobotę podczas święcenia ognia. Asceci - jak pisze Władysław Kopaliński - dodawali go nieraz do jedzenia, a biedni - do wypieku chleba, by było go więcej. Używa się go także przy święceniu świątyń. Popiół z dębu zmieszany z wodą uważano za lek. Według wierzeń ludowych, popiół wzmagał potencję, obdarzał potomstwem i zapowiadał urodzaj. Symboliczną rolę popiół spełniał także w starożytnej Grecji i w religii żydowskiej (np. posypywanie głowy pana młodego przy zaślubinach miało m.in. przypominać o zniszczeniu Jerozolimy). Od Środy Popielcowej obowiązuje w liturgii kolor fioletowy, w kościołach rzadziej odzywają się dzwony i grają organy. W piątki, przez cały Wielki Post, odprawiana jest Droga Krzyżowa, a w niedzielę - nabożeństwo Gorzkich Żalów. Kościół zakazuje w tym czasie hucznych zabaw oraz nakłada obowiązek postu: w Środę Popielcową i Wielki Piątek.
Było ostrzej
W dawnej Polsce post był bardziej surowy. Nie jedzono potraw mięsnych w poniedziałki, środy i piątki, a w niektórych rejonach w środy i piątki nie spożywano też żadnych potraw na gorąco. Dużo było obrzędów ludowych związanych ze Środą Popielcową - np. ustawiano na środku wsi bałwana w kajdankach, zwanego mięsopustem i ścinano mu głowę czy też przywiązywano śledzia i mieszek do kija, by tym "narzędziem" przepłoszyć karnawałowe zbytki. Post jest obyczajem nie tylko katolickim i nie tylko chrześcijańskim. Oba główne Kościoły ewangelickie - augsburski i reformowany - we wszystkie piątki Wielkiego Postu odprawiają nabożeństwa, które są rodzajem rekolekcji wielkopostnych. Nie ma jednak zwyczaju posypywania głowy popiołem w Środę Popielcową ani nabożeństwa Drogi Krzyżowej.
Autor: mn//bgr / Źródło: tvn24.pl, PAP