Wrzosek: przypisali mi komunikaty, które nigdy ode mnie nie wyszły

Źródło:
PAP, TVN24
Wrzosek: staję dzisiaj przed państwem jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji
Wrzosek: staję dzisiaj przed państwem jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji TVN24
wideo 2/10
Wrzosek: staję dzisiaj przed państwem jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji TVN24

- Staję dzisiaj przed państwem jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji - powiedziała prokurator Ewa Wrzosek przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Jak przekazała, od Citizen Lab dowiedziała się, że przy pomocy oprogramowania do jej telefonu włamano się sześciokrotnie. Dodała, że pozyskane dane wykorzystano wobec niej w śledztwie i we wniosku o uchylenie immunitetu. Co więcej - wskazywała - dowodami w sprawie wniosku były "odpowiednio skompilowane, zmanipulowane komunikaty".

Przesłuchanie rozpoczęło się od swobodnej wypowiedzi Ewy Wrzosek. - Jestem prokuratorem od 30 lat i staję dzisiaj przed państwem, jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji oprogramowaniem Pegasus - powiedziała. - Jak oświadczył (szef MSWiA) Mariusz Kamiński w latach 2017-2022, kontrola operacyjna z użyciem Pegasusa objęła 578 osób. Najwięcej ich było w roku 2021 - 162. Wśród tych 162 osób jestem również ja - mówiła Wrzosek.

Przekazała, że 23 listopada 2021 roku uzyskała od firmy Apple alert z ostrzeżeniem, że jej telefon został zaatakowany oprogramowaniem szpiegowskim. Oprogramowaniem, które - jak stwierdziła - uzyskało dostęp do wszystkich wrażliwych danych w nim zawartych - do komunikatorów, kamery, mikrofonu.

Ewa WrzosekPAP/Tomasz Gzell

Zdaniem Wrzosek, 23 listopada 2021 roku nie był przypadkową datą. Jak relacjonowała, tego właśnie dnia firma Apple złożyła pozew do sądu przeciwko producentowi Pegasusa, izraelskiej firmie NSO Group. Apple chciała pociągnąć przedstawicieli NSO Group do odpowiedzialności za "włamywanie się i inwigilację użytkowników urządzeń firmy Apple". - Byłam jednym z odbiorców tego alertu, który firma wystosowała do swoich użytkowników na całym świecie - dodała.

- Co istotne, z wiadomości przesłanych przez firmę Apple wynikało wprost, że ten cybernetyczny atak na mój telefon został przedsięwzięty przez służby państwowe - ze względu na to, kim jestem lub czym się zajmuję - wskazała prokurator.

Wrzosek: do mojego telefonu włamano się sześciokrotnie

Przypomniała, że oprogramowanie Pegasus jako pierwszy wykrył w 2016 roku ośrodek analityczny Citizen Lab, działający przy Uniwersytecie Toronto w Kanadzie. Jak poinformowała, 28 listopada 2021 roku skontaktował się z nią przedstawiciel tego ośrodka analitycznego, który zaproponował poddanie jej telefonu specjalistycznej procedurze w celu zweryfikowania i ustalenia zakresu przełamania zabezpieczeń oraz pozyskanych danych.

Ewa WrzosekPAP/Tomasz Gzell

Wrzosek zeznała, że 2 grudnia 2021 roku od Citizen Lab dowiedziała się "już z całkowitą pewnością", że do jej telefonu przy wykorzystaniu oprogramowania Pegasus włamano się sześciokrotnie w 2021 roku: 24 czerwca, 25 czerwca, 2, 4 i 11 lipca i 19 sierpnia.

Wrzosek: do mojego telefonu włamano się sześć razy
Wrzosek: do mojego telefonu włamano się sześć razyTVN24

Najpierw odmowa, potem przewlekłe śledztwo

Wrzosek opowiadała także o tym, jakie działania podjęła w związku z otrzymaną informacją.

- 25 listopada 2021, bezpośrednio po tym, jak firma Apple poinformowała mnie o zaatakowaniu mojego telefonu tą cybernetyczną bronią, jaką jest Pegasus, złożyłam zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Przestępstwa polegającego na przełamaniu zabezpieczeń informatycznych i uzyskaniu dostępu do całej jego zawartości przez osoby nieustalone. Przy czym osobami tymi mogli być wyłącznie funkcjonariusze publiczni, którzy dysponowali tym narzędziem - zauważyła.

Podkreśliła, że "nie upłynął nawet miesiąc, kiedy prokurator Aneta Orzechowska wydała postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w tej sprawie z mojego zawiadomienia". - Zapewne zupełnym przypadkiem ta pani prokurator już w krótkim czasie po wydaniu decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa została w trybie nagrodowym awansowana do Prokuratury Krajowej - oceniała.

Odmowa wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Wrzosek, potem awans Orzechowskiej. "Zapewne zupełnym przypadkiem"
Odmowa wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Wrzosek, potem awans Orzechowskiej. "Zapewne zupełnym przypadkiem"TVN24

Jak mówiła świadek, zaskarżyła decyzję o odmowie do sądu. - Sąd podzielił moje argumenty, rozpoznał moje zażalenie i nakazał prokuraturze okręgowej wszczęcie i prowadzenie śledztwa z mojego zawiadomienia. To śledztwo jest prowadzone do dziś - przekazała.

- Najistotniejszym elementem w decyzji sądu, w mojej ocenie, było wskazanie, że w razie procesowego potwierdzenia przez prokuratorów włamania na mój telefon i że dokonali tego funkcjonariusze służb, ich działanie winno być ocenione jako nadużycie władzy, jako przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków określone w artykule 231 Kodeksu karnego - mówiła dalej.

Zaznaczyła też, że "to śledztwo było prowadzone w sposób bardzo przewlekły za poprzedniej ekipy prokuratorskiej". - Obecnie zostało dołączone do śledztwa prowadzonego przez zespół śledczy prokuratorów w Prokuraturze Krajowej, który objął tym postępowaniem również inne sprawy, badając legalność, zasadność, prawidłowość wykorzystania przez funkcjonariuszy publicznych oprogramowania Pegasus - oznajmiła.

"Nazwiska nie są przypadkowe"

Prokurator Ewa Wrzosek powiedziała we wtorek przed sejmową komisją śledczą, że informacje, pozyskane przy wykorzystaniu systemu Pegasus, zostały użyte wobec niej w śledztwie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, jak i we wniosku do Sądu Najwyższego o uchylenie jej immunitetu.

- We wniosku o uchylenie immunitetu wskazano, że była wobec mnie wdrożona kontrola operacyjna, na którą w pierwszym kroku Sąd Okręgowy w Warszawie nie wyraził zgody, natomiast po rozpoznaniu zażalenia CBA, Sąd Apelacyjny w Warszawie taką zgodę na zarządzenie wobec mnie kontroli operacyjnej wyraził - relacjonowała Wrzosek.

Dodała, że "wie, kto wówczas w Sądzie Apelacyjnym tego rodzaju sprawami się zajmował". - Nazwiska Piotra Schaba, sędziego Przemysława Radzika, Michała Lasoty, Dariusza Drajewicza, czyli sędziów, którzy ewidentnie są powołani i wiązani z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, nie są w tym aspekcie przypadkowe - powiedziała Wrzosek.

Wrzosek: informacje pozyskane za pomocą Pegasusa użyto wobec mnie w śledztwie i we wniosku o uchylenie immunitetu
Wrzosek: informacje pozyskane za pomocą Pegasusa użyto wobec mnie w śledztwie i we wniosku o uchylenie immunitetuTVN24

Zaznaczyła też, że dotychczas nie miała możliwości zapoznania się z materiałami, które zostały przekazane do Sądu Najwyższego w związku z wnioskiem o uchylenie jej immunitetu. - Oponowała przeciwko temu Prokuratura Regionalna w Szczecinie, obecnie jestem na etapie pozyskiwania zgody na wgląd w te akta - dodała.

Prokurator stwierdziła, że ze szczątkowych informacji, do których uzyskała dostęp, wynika, że dowodami w tej sprawie były właśnie materiały uzyskane przy użyciu oprogramowania Pegasus. - Załączono tam również szereg informacji dotyczących wyłącznie mojego życia prywatnego. (...) Informacje, które nie miały żadnego związku przedmiotowego ze śledztwem - powiedziała Wrzosek.

Prokurator wiedział? "Jeśli nie, to tylko dlatego, że nie chciał"

Wrzosek oświadczyła podczas swobodnej wypowiedzi przed komisją, że "nie ma wątpliwości", że w jej przypadku zainicjowano czynności operacyjno-rozpoznawcze z innych powodów niż te, które przewiduje ustawa o CBA. Poinformowała również, że - jak wynika z jej informacji - dowody pozyskane przez służby zostały przekazane Prokuraturze Krajowej. - W tym momencie nasuwa mi się taka uwaga, czy prokurator, który korzystał z dowodów pozyskanych w ten sposób, mógł nie wiedzieć, że do kontroli operacyjnej jest wykorzystywany Pegasus - powiedziała.

- Jeśli nie wiedział, to tylko dlatego, że nie chciał wiedzieć, bo - zgodnie z obowiązującym w tamtym okresie prawem o prokuraturze - kontrolę i nadzór nad czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi i wgląd w te materiały pozyskane w ten sposób miał prokurator generalny, prokurator krajowy lub upoważniony przez niego prokurator - wskazała.

Wrzosek wyjaśniła, że prokurator ma obowiązek dokonania analizy, uwzględniając faktyczną i prawną podstawę stosowania czynności operacyjno-rozpoznawczych oraz weryfikując dopuszczalność stosowania środków technicznych. - Istotne w mojej ocenie, o ile nawet nie najistotniejsze, jest tu orzeczenie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z maja 2023 roku, z którego wprost wynika nielegalność stosowania Pegasusa. Sąd uznał, że ustawa o CBA nie daje funkcjonariuszom tej służby prawa do omijania i przełamywania zabezpieczeń telefonu w celu pozyskania dowodów - podkreśliła.

"Odpowiednio skompilowane i zmanipulowane" komunikaty

Dodała, że z akt sprawy o uchylenie jej immunitetu, które zostały jej udostępnione, wynika, że dowodami w tej sprawie były komunikaty z jej telefonu "odpowiednio skompilowane, zmanipulowane i sugerujące istnienie jakiejś zorganizowanej grupy przestępczej", której rzekomo miała być członkiem.

Wrzosek powiedziała, że w udostępnionych jej protokołach z oględzin materiałów niejawnych, pozyskanych w toku kontroli operacyjnej, przypisywano jej autorstwo komunikatów, które - jak zapewniła - nie pochodziły od niej. - Przypisywano mi autorstwo komunikatów, które nigdy ode mnie nie wyszły, więc te treści nie zostały przedstawione w sposób rzetelny - stwierdziła.

Według prokurator, komunikaty te zostały pozyskane z różnych źródeł - nie tylko z jej telefonu, ale także z telefonu prokurator Małgorzaty M., wobec której również został skierowany wniosek o uchylenie immunitetu oraz z telefonu byłego dyrektora Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy. - Sposób przedstawienia tych wymienianych między nami treści został przedstawiony tak, jakbyśmy byli jedną zorganizowaną grupą, z różnych dat, z różnych komunikatorów - mówiła.

"Sądy nie miały wiedzy"

Na pytanie, czy gdy sąd otrzymał wniosek o objęcie jej kontrolą operacyjną, mógł posiadać wiedzę, że zastosowany zostanie wobec niej system Pegasus, prokurator zastrzegła, że nie zapoznała się jeszcze z wnioskiem o zarządzanie kontroli operacyjnej.

Przyznała jednak, że opierając się na wypowiedziach m.in. sędziów, którzy wydawali takie zgody, "możemy w sposób graniczący z pewnością stwierdzić, że sądy nie miały wiedzy, jakiego rodzaju środek techniczny jest stosowany do kontroli operacyjnej".

- Taką wiedzę z pewnością musiał posiadać prokurator prowadzący tego rodzaju śledztwa, bo z racji obowiązujących przepisów jest on zobowiązany do sprawowania nad tym nadzoru i kontroli - dodała.

Podkreśliła, że nie ma przepisu, który dawałby funkcjonariuszom CBA uprawnienie do przełamywania zabezpieczeń telefonu w celu pozyskania informacji z danego urządzenia. - CBA nie może sobie domniemywać takiej kompetencji i pozyskiwać w ten sposób informacji - zaznaczyła. Dodała, że taką świadomość musieli posiadać zarówno funkcjonariusze, którzy osobiście wykonywali tego rodzaju czynności operacyjne, jak i osoby z kierownictwa CBA, a przede wszystkim prokuratorzy, którzy wykorzystywali w ten sposób pozyskane dowody.

"Żadne obiektywne zastrzeżenia nie były wyznacznikiem"

Prokurator Wrzosek, która pracuje w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów, powiedziała, że na poziomie tej prokuratury - gdy prokuratorem krajowym był Bogdan Święczkowski - wszczęto wobec niej 17 na 18 postępowań służbowych.

- Ja nie chcę oczywiście snuć teorii spiskowych, natomiast ta proporcja jasno wskazuje na to, że żadne obiektywne kryteria i żadne obiektywne zastrzeżenia do mojej pracy prokuratorskiej nie były wyznacznikiem do kierowania wniosków do sądów dyscyplinarnych, do wszczynania postępowań służbowych, postępowań dyscyplinarnych - mówiła.

Wrzosek poinformowała, że wobec niej zdecydowano o prowadzeniu trzech postępowań o charakterze karnym, ale nie otrzymała informacji, na jakich etapach są te postępowania. Dodatkowo, według Wrzosek, przy żadnym z nich nie wezwano jej na przesłuchanie.

Prokurator Wrzosek powiedziała również, że nie jest w stanie powiązać żadnej z dat włamania do jej telefonu przy użyciu sytemu Pegasus z konkretnym wydarzeniem. Jak jednak powiedziała, daty włamań na jej telefon zbiegły się z okresem, gdy kończyła się jej "karna delegacja" w Prokuraturze Rejonowej w Śremie.

- Być może ktoś obawiał się, że jakiegoś rodzaju działania czy aktywności podejmę po powrocie do Warszawy, gdzie właśnie na początku sierpnia (2021 roku - przyp. red.) wróciłam - dodała.

Komisja śledcza do spraw Pegasusa

Komisja śledcza do spraw Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 roku do listopada 2023 roku. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Autorka/Autor:pp, akr/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell

Pozostałe wiadomości

W ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu w Niemczech zginęło pięć osób, a ponad 200 jest rannych - poinformował w sobotę po południu kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Pięć osób zginęło w ataku na jarmark. Ponad 200 jest rannych

Pięć osób zginęło w ataku na jarmark. Ponad 200 jest rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyjechał do Magdeburga, gdzie w piątek doszło do zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym. - Nie ma bardziej pokojowego i piękniejszego miejsca niż jarmark świąteczny. Ludzie zbierają się na nim kilka dni przed świętami, żeby pobyć ze sobą i poświętować. Dlatego jest to straszliwy czyn - powiedział.

Kanclerz przyjechał do Magdebruga. "Żeby okazać solidarność całego kraju" po zamachu

Kanclerz przyjechał do Magdebruga. "Żeby okazać solidarność całego kraju" po zamachu

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk nawiązał do piątkowego zamachu na jarmarku świątecznym w Magdeburgu i zwrócił się z apelem do prezydenta oraz Prawa i Sprawiedliwości. Napisał, że oczekuje "poparcia rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe". "Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie" - dodał.

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

Źródło:
TVN24

We wsi Kniażyce koło Przemyśla (Podkarpackie) padły strzały, ranny został mężczyzna. Trwa policyjna obława za napastnikami. Funkcjonariusze kontrolują w Przemyślu wjeżdżające i wyjeżdżające samochody.

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Trwa policyjna obława

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Trwa policyjna obława

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyła rozbiórka kamienicy przy Łuckiej 8. Na miejsce wezwano policję, bo według konserwatora zabytków, prace odbywają się nielegalnie. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

Rozbierają kamienicę przy Łuckiej. Konserwator zabytków wezwał policję. "Nielegalne prace"

Rozbierają kamienicę przy Łuckiej. Konserwator zabytków wezwał policję. "Nielegalne prace"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolizja z udziałem radiowozu w Wilanowie. Podczas wyjazdu do pilnej interwencji funkcjonariusze zderzyli się z autem osobowym. Nikt nie ucierpiał.

Kolizja radiowozu na sygnale w Wilanowie, policjant pouczony

Kolizja radiowozu na sygnale w Wilanowie, policjant pouczony

Źródło:
rmf24.pl / tvnwarszawa.pl

Zgoda na azyl polityczny dla posła PiS, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego wpisuje się w szerszy kontekst różnych działań premiera Węgier Viktora Orbana, których wspólnym mianownikiem jest gra na nosie Unii Europejskiej - mówiła w TVN24 Anna Gielewska z portali vsquare.org oraz Frontstory.pl.

Orban "prowadzi niebezpieczną grę". Zgoda na azyl dla Romanowskiego "wpisuje się w kontekst"

Orban "prowadzi niebezpieczną grę". Zgoda na azyl dla Romanowskiego "wpisuje się w kontekst"

Źródło:
TVN24, PAP

W ministerstwie czuję się rzecznikiem polskich rolników. Nie wybaczę sobie, jeżeli dziś przy tych możliwościach, które mamy i przy tym dużym mandacie społecznym nie wyciśniemy z siebie 120 procent - mówił w "Jeden na jeden" wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Odniósł się do wypowiadanych wcześniej krytycznych komentarzy wobec organizacji pracy w resorcie i ministra Czesława Siekierskiego. - Od czasu, kiedy wypowiedziałem te słowa, nie miałem okazji, możliwości rozmowy z ministrem - poinformował. Dodał, że prosił o spotkanie i na nie czeka.

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Źródło:
TVN24, PAP

Atak w Magdeburgu jest specyficzny, ponieważ profil tego potencjalnego sprawcy nie jest typowy - podkreślał analityk do spraw Niemiec z PISM Łukasz Jasiński. Pochodzący z Arabii Saudyjskiej kierowca, który wjechał w tłum na jarmarku, jest lekarzem legalnie mieszkającym w Niemczech, pracującym w klinice. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Jasiński. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

"Profil potencjalnego sprawcy nie jest typowy". Kim jest

"Profil potencjalnego sprawcy nie jest typowy". Kim jest

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Prezydent USA Donald Trump dostanie zaproszenie na szczyt Inicjatywy Trójmorza, który odbędzie się pod koniec kwietnia w Warszawie - przekazał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak. Jak powiedział, Trump w 2017 roku wziął udział w takim spotkaniu, więc jego obecność na szczycie w przyszłym roku stanowiłaby "pewnego rodzaju klamrę".

Trump przyjedzie do Polski? Prezydencki minister: zaprosimy go na szczyt

Trump przyjedzie do Polski? Prezydencki minister: zaprosimy go na szczyt

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie zatrzymali kierującą, która używała świateł drogowych ostrzegając innych kierowców przed policyjną kontrolą. Kobieta nieświadomie w ten sposób ostrzegła także policjantów jadących nieoznakowanym radiowozem. Została ukarana mandatem.

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń. Wynika z niej, że w kolejnych dniach pojawią się obfite opady śniegu, a także oblodzenia. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Poza tym powieje silniejszy wiatr. Sprawdź, gdzie aura może być groźna.

Intensywny śnieg, lód i porywisty wiatr. Tu pogoda może stać się groźna

Intensywny śnieg, lód i porywisty wiatr. Tu pogoda może stać się groźna

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Magdeburga w Niemczech, przedstawiające moment zatrzymania przez policję prawdopodobnego zamachowca, który wjechał w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Widać na nim, jak mężczyzna leży na chodniku i jest otoczony przez grupę policjantów.

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, CNN
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Krakowie przy ulicy Strzelców 20 grudnia zamknął się istniejący od 32 lat sklep spożywczy Alti. Mimo upływu czasu jego wystrój się nie zmieniał, co dla niektórych było wadą. Starsi klienci doceniali jednak wygodne położenie sklepu blisko bloków i miłą obsługę, z którą spędzali czas na rozmowach. - Jedna z klientek przyniosła wczoraj sernik w ramach podziękowań. A dzisiaj starsze małżeństwo przyniosło czekoladki i kawę dla każdego - mówi nam jedna z pracownic.

32 lata i koniec. Wzruszające gesty klientów w ostatnich dniach przed zamknięciem sklepu

32 lata i koniec. Wzruszające gesty klientów w ostatnich dniach przed zamknięciem sklepu

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Policjanci ze Zgierza (Łódzkie) zatrzymali dwóch braci podejrzanych o pobicie mężczyzny w Strykowie. Napastnicy najpierw uszkodzili jego pojazd, a potem bili, kopali i grozili bronią. Obaj usłyszeli zarzuty.

Bili, kopali i grozili bronią

Bili, kopali i grozili bronią

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni na lotnisku w Krakowie-Balicach zatrzymali mężczyznę, który chciał lecieć do Manchesteru. Jak się okazało był poszukiwany za oszustwo metodą "na policjanta".

Poszukiwanego za oszustwo "na policjanta" zatrzymali na lotnisku

Poszukiwanego za oszustwo "na policjanta" zatrzymali na lotnisku

Źródło:
tvn24.pl

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Rząd Malezji zgodził się na wznowienie poszukiwań zaginionego dziesięć lat temu samolotu Malaysia Airlines o numerze MH370 - poinformował Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że zniknięcie pasażerskiego boeinga z 239 osobami na pokładzie to "jedna z największych zagadek w historii lotnictwa".

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

Źródło:
Reuters, New York Times, CNN

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

W sobotę 21 grudnia o godzinie 10.20 rozpoczęła się astronomiczna zima. Kalendarzową przywitamy dzień później. Na zimowym niebie będzie można zobaczyć różne gwiazdy i ciekawe zjawiska astronomiczne.

Rozpoczęła się astronomiczna zima

Rozpoczęła się astronomiczna zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Obraz Antona Graffa "Autoportret w wieku 72 lat" z 1808 roku, który zaginął w trakcie II wojny światowej, trafił do Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Dzieło zostało przekazane Polsce przez władze szwajcarskiego Winterthur.

Zaginął w czasie wojny, wrócił do Wrocławia

Zaginął w czasie wojny, wrócił do Wrocławia

Źródło:
PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl