Ewa Kierzkowska - jedyna posłanka w Klubie Parlamentarnym PSL nie błyszczy na konferencjach prasowych ani w telewizji, ale jest jedną z najważniejszych osób w Stronnictwie - informuje "Rzeczpospolita".
Do sejmu dostała się po raz pierwszy ale jest w PSL-u niemal szarą eminencją. Zarządza biurem Naczelnego Komitetu Wykonawczego, jest sekretarzem partii i klubu parlamentarnego - To bardzo pracowita osoba, nigdy nie liczyla czasu, gdy trzeba było coś zrobić i taka pozostał do dzisiaj - ocenia swoją koleżankę Eugeniusz Kłopotek.
Kierzkowska należy do wąskiego grona najbliższych współpracowników wicepremiera Waldemara Pawlaka. Ma bezpośredni dostęp i to ona decyduje kto, kiedy i jaką sprawę prezesowi PSL przedstawi.
Do Stronnictwa wstąpiła 25 lat temu jako 18 latka, to rodzinna tradycja, do PSL-u należeli jej ojciec i obaj dziadkowie.
Pracowita i bardzo dobrze zorganizowana, przez lata nie awansowała w partii. Dopiero wejście do Rady Naczelnej PSL otworzyło jej drogę do błyskotliwego awansu.
- W takiej partii jak nasza trudno jest awansować kobiecie - mówi szczerze Eugeniusz Kłopotek - Ale Ewa daje sobie radę - dodaje poseł.
Sekretarzem PSL i szefową biura NKW PSL Kierzkowska została w 2005 roku - To ważna funkcja, bo gdy nie ma prezesa lub jego zastępców, o wszystkim decyduje dyrektor biura - mówi wiceprezes PSL-u Janusz Piechociński. To właśnie w ten sposób Ewa Kierzkowska wyrosła na prawą rękę prezesa - donosi Rzeczpospolita.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24