- Nikogo nie wysyłałem po łapówkę do Dochnala, on kłamie - zapewnia Wiesław Kaczmarek, ale lobbysty do sądu podać nie zamierza. Obydwaj byli gośćmi Magazynu "24 godziny".
- Kaczmarek przysłał do mnie Władysław Bartoszewicza z żądaniem łapówki za pomoc w prywatyzacji Cementowni Ożarów - po raz kolejny powtarzał na antenie TVN24 Marek Dochnal.
- To nieprawda! - zarzekał się chwilę później minister skarbu w rządzie Jerzego Millera Wiesław Kaczmarek. - To dlaczego nie poda go pan do sądu?- dopytywał się Bogdan Rymanowski. - Badania grafologiczne, którym się poddałem wykluczają, że napisałem nazwę banku i nr konta, na które, jak twierdzi Dochnal, miała być wpłacona rzekoma łapówka - próbował wyjaśniać Kaczmarek i ironizował: - Poza tym nie chcę być w tak egzotycznej koalicji, od pani redaktor Kani, do pana ministra Ziobro, która skarży się z Dochnalem. Poczekam na rozwój wypadków - dodał.
Oskarżony o wręczanie łapówek Marek Dochnal, który na 31 stycznia wyszedł z aresztu twierdzi, że padł ofiarą spisku, w którym udział brali ludzie władzy ekip rządzących poczynając od rządów SLD na PiS skończywszy.
Według Dochnala Kaczmarek przez emisariusza, Władysława Bartoszewicza, zażądał od niego miliona dolarów łapówki. W ramach operacji łapówkowej na wskazane konto w banku Coutts w Zurichu Dochnal miał wpłacić 250 tys. dolarów. Jak pozostałe 750 tys. dolarów miało trafić do Kaczmarka? Tego Dochnal powiedzieć nie chciał. - Złożyłem obszerne zeznania. Akurat ta sprawa - jako jedna z nielicznych - została przez prokuraturę podjęta - twierdzi.
Dochnal: zawiadomiłem prokuraturę o przestępstwie
Na początku września 2006 r. rozesłano list gończy za Władysławem Bartoszewiczem, b. dyrektorem w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych. Prokuratura postawiła Bartoszewiczowi zarzut przyjęcia miliona dolarów łapówki przy prywatyzacji Cementowni Ożarów w latach 1995-97. Według informacji gazety "Fakt" z marca 2007 roku, z zeznań Dochnala wynikało, że część z tych pieniędzy miała trafić na konto ówczesnego ministra przekształceń własnościowych Wiesława Kaczmarka.
- To nie była kwota 250 tysięcy, tylko milion dolarów - zaznaczył w wywiadzie Dochnal. Dodał, że złożył wtedy zawiadomienie o przestępstwie oraz zeznania w tej sprawie.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24