Piotr Kownacki nie wytrzymał kondycyjnie - taką tezę stawia Zbigniew Wassermann i wysyła szefa kancelarii prezydenta na wakacje. - Jest bardzo wysoka temperatura. Ludzie są zmęczeni i należą nam się urlopy - tłumaczy dwuznacznie.
W wywiadzie dla sobotniego "Dziennika" Piotr Kownacki "szczerze" i bardzo ostro skrytykował swojego pracodawcę, czyli Lecha Kaczyńskiego. Szef Kancelarii zarzucił prezydentowi między innymi, że "jest zbyt szczery i zbyt prostolinijny" i o to właśnie Kownacki ma do niego pretensje.
Kownacki: Chaos w Kancelarii
W rozmowie z Robertem Mazurkiem prezydencki minister wytykał też, że głowa państwa działa zbyt spontanicznie, tzn. bez kalendarza i dlatego jego Kancelaria pogrążona jest w chaosie. - Fundamentalnie nie zgadzam się z jego (prezydenta) praktyką działania bez żadnego planu. Sądzę, że powinny być wytyczone konkretne cele i sposoby ich realizacji. Uważam też, że prezydent powinien mieć ustalony kalendarz zajęć i jego się trzymać. Teraz nie ma żadnego planowania, nic nie jest święte, wszystko jest rozedrgane i nigdy nie wiadomo, co człowieka czeka jutro. Wszystko można z dnia na dzień, z godziny na godzinę zmienić. To wprowadza tylko chaos i nerwowość - atakował Kownacki.
Po tych słowach na polityczne reakcje wrogów i przyjaciół PiS nie trzeba było długo czekać. Jedni spekulowali, że minister szykuje sobie miejsce w PO albo dobrą fuchę biznesową i tylko szuka pretekstu do wyrzucenia go z Kancelarii. Inni, jak Marek Migalski (europoseł PiS), że to wyraz troski o Lecha Kaczyńskiego.
Słaba kondycja
To bardzo trudna praca, bo jeżeli w Polsce coś się dzieje źle, to (...) albo prezydent, albo b. premier Jarosław Kaczyński są winnymi wszystkiemu co się stało, dzieje i stanie w przyszłości. To bardzo męczące, żeby pod presją takich ataków trzymać kondycję do końca. Zbigniew Wassermann
Zbigniew Wassermann uważa jednak, że ostra wypowiedź Kownackiego to po prostu... oznaka zmęczenia. - Jest bardzo wysoka temperatura. Ludzie są zmęczeni i należą nam się urlopy. (...) Myślę, że to niefortunna wypowiedź. Minister Kownacki jest przecież profesjonalistą, wielokrotnie dawał tego dowód - ocenia poseł PiS.
Gadatliwość szefa prezydenckiej kancelarii Wassermann tłumaczy jeszcze jednym - wyjątkową "ciężkością" zajmowanego przez niego stanowiska. - To bardzo trudna praca, bo jeżeli w Polsce coś się dzieje źle, to proszę zapytać Platformy Obywatelskiej dlaczego. Albo prezydent, albo b. premier Jarosław Kaczyński są winnymi wszystkiemu co się stało, dzieje i stanie w przyszłości. To bardzo męczące, żeby pod presją takich ataków trzymać kondycję do końca - tłumaczy poseł. Kownacki kondycyjnie nie wytrzymał.
"Kaczyński będzie z tego wywiadu zadowolony"
Ale według Ryszarda Kalisza, byłego szefa kancelarii Aleksandra Kwaśniewskiego, słów Kownackiego nie można tłumaczyć tylko zmęczeniem. - On jest inteligentnym człowiekiem. Mówiąc coś takiego z pewnością chciał przekazać ważne treści - uważa poseł Sojuszu. Jakie? - To może być przemyślana taktyka. Kaczyński ma w tej chwili bardzo niskie notowania i powiedzenie, że prezydent sobie nie radzi i jego otoczenie zdaje sobie z tego sprawę jest pozytywnym PR-owym zagraniem. Lech Kaczyński będzie z tego wywiadu zadowolony – spekuluje Kalisz w rozmowie z tvn24.pl.
Z drugiej jednak strony, były szef MSWiA w gruncie rzeczy z wieloma zdaniami z wywiadu udzielonego przez Kownackiego się zgadza. Na przykład z tym, że prezydent powinien mieć ustalony kalendarz. - Tu ma całkowitą rację. Mówi prawdziwie i to tylko dobrze o nim świadczy. Ja tutaj zgadzam się z nim. Też mam wrażenie, że prezydent działa bez żadnego planu. Zgadzam się też, że prezydent nie lubi ceremonii. Jeśli brak podpisywania listów uwierzytelniających (dla ambasadorów - red.) jest związany z tą jego niechęcią to musi się jednak przełamać. Może to jest jakaś forma zmuszenia prezydenta przez Kownackiego do przełamania? – zastanawia się poseł.
- A być może minister chce po prostu przerzucić odpowiedzialność za ten chaos w Kancelarii na kogoś innego? - pyta z kolei Andrzej Halicki z PO. - Wydawało mi się, że minister Kownacki jest szefem Kancelarii Prezydenta. Jeżeli mówi o jakimś wewnętrznym chaosie, to sam za ten stan rzeczy odpowiada. Myślę, że jest to zarzut skierowany do niego samego - podkreśla Halicki.
Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24