Musimy rozważyć wszystkie za i przeciw, musimy się zastanowić, jakie będą koszty referendum w sprawie zmian w konstytucji. Zapewne niebagatelne - ocenił we wtorek wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin. - Na razie wielkiego zainteresowania tym referendum nie widać - przyznał.
Na wtorek zaplanowano plenarne posiedzenie Narodowej Rady Rozwoju. Jego tematem mają być przygotowania do postulowanego przez prezydenta referendum konsultacyjnego w sprawie zmian w konstytucji. Na posiedzeniu Andrzej Duda najprawdopodobniej przedstawi swe propozycje pytań referendalnych.
Jarosław Gowin był pytany w radiowej Jedynce, czy proponowane przez prezydenta referendum się odbędzie, skoro w szeregach obozu rządzącego nie ma wielkiego entuzjazmu wobec tej inicjatywy.
- Nie ma szczególnego entuzjazmu - przyznał wicepremier. - Nie widać też szczególnego zainteresowania opinii publicznej - dodał. - Z tymi faktami będą musieli zmierzyć się senatorowie, bo na drugiej szali jest autorytet i urzędu prezydenckiego, i ogromny osobisty autorytet pana prezydenta Andrzeja Dudy - podkreślił Gowin.
"Wielkiego zainteresowania tym referendum nie widać"
- Musimy rozważyć wszystkie za i przeciw, musimy się zastanowić, jakie będą koszty - zapewne niebagatelne, wstępnie szacuje się, że około 100 milionów złotych. Jaka może być potencjalna frekwencja. Tak jak powiedziałem, na razie wielkiego zainteresowania tym referendum nie widać. I w oparciu o takie przesłanki senatorowie podejmą decyzję - zaznaczył wicepremier.
Przyznał jednocześnie, że nikt nie ma wątpliwości, iż ustawę zasadniczą trzeba zmienić, a kierunek tych zmian powinien być wskazany politykom przez Polaków w referendum.
Prezydent chce referendum konstytucyjnego
3 maja prezydent zapowiedział, że złoży w Senacie wniosek, by referendum konsultacyjne w sprawie konstytucji odbyło się 10 i 11 listopada. Zaapelował też o obecność na tym głosowaniu, "w którym wszyscy Polacy będą mogli wypowiedzieć się, co do swojej wizji przyszłego ustroju Polski".
Zgodnie z konstytucją referendum ogólnokrajowe w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa ma prawo zarządzić Sejm, lub prezydent za zgodą Senatu.
Zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym, prezydent przekazuje Senatowi projekt postanowienia o zarządzeniu referendum, zawierający treść pytań lub wariantów rozwiązania w sprawie poddanej pod referendum, a także termin jego przeprowadzenia. Senat w terminie 14 dni od dnia przekazania projektu postanowienia podejmuje uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zarządzenie referendum.
Do wyrażenia zgody na przeprowadzenie referendum konieczna jest bezwzględna większość głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Autor: KB//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24