Tusk do Kaczyńskiego: Pana strategia jest przeciwko najbardziej żywotnym interesom Polski. Czas najwyższy, żeby pan skapitulował

Źródło:
TVN24, PAP
Tusk: to chyba moment, w którym musimy bardzo głośno podnieść krzyk w sprawie polskich pieniędzy, które są zablokowane przez Kaczyńskiego
Tusk: to chyba moment, w którym musimy bardzo głośno podnieść krzyk w sprawie polskich pieniędzy, które są zablokowane przez KaczyńskiegoTVN24
wideo 2/7
Tusk: to chyba moment, w którym musimy bardzo głośno podnieść krzyk w sprawie polskich pieniędzy, które są zablokowane przez KaczyńskiegoTVN24

Donald Tusk w Sandomierzu mówił o inflacji, współpracy na opozycji, edukacji, nadchodzących wyborach i europejskich funduszach, recenzował też rządy Zjednoczonej Prawicy. - Kaczyński wziął nas wszystkich za zakładników swoich obsesji i zablokował 360 miliardów europejskich, czyli naszych, pieniędzy. To nie są żarty - mówił.

Donald Tusk spotkał się w sobotę z mieszkańcami Sandomierza w województwie świętokrzyskim, gdzie mówił o sprawach bieżących. - Inflacja, drożyzna, ceny energii, upadek inwestycji, zagrożenie takiego bezpieczeństwa gospodarczego i państwa jako całości i każdej polskiej rodziny to chyba ten moment, w którym musimy bardzo głośno, jak tylko to możliwe, podnieść krzyk w sprawie polskich pieniędzy, które są zablokowane przez Kaczyńskiego i to już od wielu miesięcy - mówił, nawiązując do niewypłaconych europejskich środków.

Tusk: Kaczyński wziął nas wszystkich za zakładników swoich obsesji i zablokował 360 miliardów europejskich, czyli naszych, pieniędzy
Tusk: Kaczyński wziął nas wszystkich za zakładników swoich obsesji i zablokował 360 miliardów europejskich, czyli naszych, pieniędzyTVN24

- Te pieniądze, które są polskimi pieniędzmi, są blokowane w czasie, kiedy wiadomo że Polska będzie musiała pożyczyć 400 miliardów złotych na przyszły rok. Chcę się wam w ogóle liczyć, ile wasze wnuki, bo o dzieciach to wiadomo, będą płaciły za te pożyczki? - pytał. - Kaczyński wziął nas wszystkich za zakładników swoich obsesji i zablokował prawie 400, 360 miliardów europejskich, czyli naszych, pieniędzy. To nie są żarty. Inaczej tego się nie da opowiedzieć - dodał.

Tusk do Kaczyńskiego: czas najwyższy, żeby pan skapitulował przed polską opinią publiczną

Tusk zwrócił się potem bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego. - To ostatni moment, pan już przegrał przecież tę wojnę. Wszyscy wiemy, i w Polsce i na świecie, że tę strategię, jaką pan zaproponował, to strategia przeciwko najbardziej żywotnym interesom Polek i Polaków i Polski jako państwa. To tak oczywiste i tę wojnę pan przegrywa, ale my jesteśmy tego ofiarami. Czas najwyższy, żeby pan skapitulował przed polską opinią publiczną, podpisał ten akt PiS-owskiej kapitulacji i oddał pieniądze Polakom - oświadczył.

- Nie masz prawa zabierać nam tych pieniędzy. Od tego zależy los Polski, przyszłych pokoleń, to czy będziemy zadłużeni po uszy i to też na kilka pokoleń. Musisz to zrobić, inaczej ludzie tego nie darują - dodał.

Tusk: tyle warta jest władza, ile rzeczywiście może pomóc ludziom

Tusk w trakcie spotkania poruszył temat zaangażowania polityków. Wspominał, że jako premier w 2010 roku odwiedził Sandomierz, który wówczas został dotknięty przez powódź i bezpośrednio rozmawiał z mieszkańcami o zagrożeniu i konieczności ewakuacji. Wspominał też o wysiłkach na rzecz uratowania miejscowej huty szkła.

- Dzisiaj mam przekonanie równie mocne jak wtedy, że tyle jest warta polityka, tyle warte jest zaangażowane społeczne, tyle warta jest władza, ile rzeczywiście może pomóc ludziom - mówił szef PO.

Jak dodał, jest dla niego oczywiste, że czy to w sytuacji powodzi, fali migrantów, wojny czy drożyzny, trzeba wyjść na ulice i podać drugiemu człowiekowi rękę. - A kiedy trzeba i ma się do tego możliwości, trzeba też znaleźć pieniądze i środki na odbudowę zniszczonych domów czy ratowanie miejsc pracy w hucie szkła - zauważył.

Tusk: wyznacznikiem inflacji cena chleba

Zwracał też uwagę na obecną dokuczliwą drożyznę. Przypomniał, że według oficjalnych danych inflacja obecnie wynosi 17,9 procenta. Zwracał przy tym uwagę, że wyznacznikiem prawdziwej inflacji i drożyzny jest cena chleba. Mówił, że w wielu miejscowościach, które odwiedza, upadły piekarnie czy cukiernie z uwagi na ceny gazu i prądu.

Zaznaczył, że na szczęście piekarnia w Sandomierzu działa i robi co może, żeby z cenami nie przesadzić, ale - jak mówił - dzisiaj bochenek chleba kosztuje 5,20 złotego, a rok temu było to 3,50 złotego. Podkreślił, że mieszkańcy, którzy ciężko pracują lub są już na emeryturze i idą kupić chleb, mąkę czy olej "dobrze wiedzą każdego dnia, co to znaczy drożyzna w Polsce i że nie jest to żadne 18 procent"

Tusk: żyjemy w naszym kraju, gdzie władza daje najbardziej oburzające przykłady kompletnej obojętności i bezkarności

Tusk zarzucił też ludziom władzy, że wykorzystują ją do zdobycia pieniędzy. - Żyjemy dzisiaj w naszym kraju, gdzie władza daje najbardziej oburzające przykłady kompletnej obojętności i bezkarności i cynizmu wtedy, kiedy miliony polskich rodzin każdego dnia naprawdę martwi się o to, jak przeżyć tą najbliższa zimę - mówił.

- Czytamy, i to są przecież wieści z ostatnich kilkudziesięciu godzin, że ci wszyscy, dla których drożyzna nie jest problemem, bo umościli się w spółkach Skarbu Państwa, że ich stać także na to, żeby wesprzeć swoją partię polityczną i to w sposób taki, który aż krzyczy, w taki sposób działają, że właściwie w każdym demokratycznym, normalnym, przyzwoitym państwie po ujawnieniu takich informacji właściwie nikt nie miałby dalej moralnego prawa, moralnego mandatu sprawować władzę - dodał.

Nawiązał w ten sposób do informacji dziennikarzy "Czarno na białym" TVN24, którzy ustalili, że kilkudziesięciu menedżerów pracujących dla zależnych od rządu spółek wpłaciło jednego dnia równe, identyczne kwoty na kampanię wyborczą w 2019 roku dla dwóch kandydatek PiS.

- Czy to nie jest symboliczne dla tej władzy, że gość, który miał walczyć z korupcją, bo był szefem CBA, pan (Ernest) Bejda, znalazł się we władzach PZU w nagrodę i dobrze przypilnował, żeby członkowie władz PZU spółki Skarbu Państwa, wszyscy bez wyjątku związani z partią rządzącą wpłacili po 45 tysięcy złotych na konto tej partii? - pytał Tusk.

OGLĄDAJ REPORTAŻE W TVN24 GO: Do spółki z PiS. Parakampania Do spółki z premierem. Darowizna na Mateusza Morawieckiego

- Dziś, czy wczoraj wieczorem ogłoszono pełną listę tych, którzy dostają fuchę, za grube pieniądze i ich zadaniem nie jest oczywiście dobrze prowadzić te spółki Skarbu Państwa, czy dbać o interes obywateli - zauważał. - Okazuje się, że ich pierwszym obowiązkiem jest wpłacić te 45 tysięcy złotych na konto PiS, a wśród nich jest człowiek, który był szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego - zaznaczał.

Szef PO tłumaczył, że "w normalnym kraju antykorupcyjna policja zbadałaby te wszystkie wpłaty, jak to się dzieje, jak ten mechanizm tego splątania władzy, pieniędzy spółek państwowych, finansowania partii politycznej działa".

Tusk o "punkcie wyjścia do rozmowy o ratowaniu polskiego szkolnictwa"

W Sandomierzu Tusk mówił też o edukacji. - Średnia płaca a nie minimalna jako minimum nauczycielskie, to jest punkt wyjścia do rozmowy o ratowaniu polskiego szkolnictwa i dopiero konsekwencją może być naprawa systemu - powiedział. Zaznaczał, że "najlepsi muszą chcieć być nauczycielem", muszą mieć powołanie i naprawdę muszą dobrze zarabiać".

Tusk zwracał uwagę, że brakuje chętnych do wykonywania tego zawodu. - Nauczyciele mówią mi o tym dramacie kompletnego braku napływu młodych kadr do szkół. Średnia wieku w wielu szkołach jest dziś przedemerytalna lub emerytalna. Radykalnie przesunął się wiek aktywnych nauczycieli - zauważył.

Panie Czarnek, pan nie jest od kontrolowania polskiej szkoły, polskiej dzieci, polskich nauczycieli. To my, rodzice, dziadkowie, babcie, mamy, nauczyciele, uczniowie, to my jesteśmy od kontrolowania władzy. Panie ministrze Czarnek, ręce na kołderce to jest do pana raczej głos

- Nie dziwię się apatii części środowiska, bo "tak po krzyżu dostać" i zarabiać po 2,5 tysiąca złotych na rękę po tylu latach pracy, po wysiłku edukacyjnym, po inwestowaniu we własne kompetencje i później idzie się do niedoinwestowanej szkoły i zarabia śmieszne pieniądze, gdzie się ma harować na dwóch, trzech etatach - przyznał.

W tym temacie szef PO mówił także o uchwalonym przez większość Sejmową lex Czarnek 2.0. - Dlaczego oni mają na tym punkcie jakąś taką naprawdę zupełnie niestandardową obsesję? Dlaczego chcą tak bardzo kontrolować nasze życie, naszych dzieci w każdym aspekcie? Dlaczego chcą każdemu zaglądać pod kołdrę? - pytał.

- Panie Czarnek, pan nie jest od kontrolowania polskiej szkoły, polskiej dzieci, polskich nauczycieli. To my, rodzice, dziadkowie, babcie, mamy, nauczyciele, uczniowie, to my jesteśmy od kontrolowania władzy. Panie ministrze Czarnek, ręce na kołderce to jest do pana raczej głos - oświadczył, zwracając się do szefa resortu edukacji i nauki.

Tusk do liderów opozycji: nie możecie pozwolić sobie na jakikolwiek hazard

Tusk pytany był, jaka jest szansa na zjednoczenie opozycji pod jego przywództwem i stworzenie wspólnej listy wyborczej.

- Nie ma problemu kierownictwa. To nie jest tak, że jeśli będę miał jakiś wpływ na to, co się dzieje w Polsce po wyborach, dostanę mandat od ludzi i nie mówię o konkretnej funkcji, naprawdę ja się "nafunkcjonowałem". Przynajmniej ten jeden problem, jeśli chodzi o mnie, macie państwo z głowy. Jeśli o czymś myślę każdego dnia, to oczywiście jak ich (PiS) pokonać i co zrobić, żeby było lepiej - odpowiadał.

Zapewnił, że bardzo mu zależy na wspólnym starcie opozycji i stara się do tego przekonać liderów innych formacji opozycyjnych. -Na co im będzie ich samodzielny start, jeśli nie wygramy wyborów? Czy im się już nie znudziło siedzieć w tym Sejmie, który został brutalnie, polityczne zgwałcony przez PiS? - pytał Tusk przekonując, że Sejm przestał być miejscem debaty.

- Mówię do pana Szymona (Hołowni), do pana Władysława (Kosiniaka-Kamysza), do pana Włodzimierza (Czarzastego). Przepraszam, sami faceci, no ja też płci nie zmienię, nawiążę znowu do tych, którzy o tym ciągle myślą. Ale mówię im: nie możecie pozwolić sobie na jakikolwiek hazard, jakiekolwiek ryzyko - oświadczył.

- Jeśli wszystkie dane pokazują, że opozycja zjednoczona wygra na pewno i to wyraźnie, a opozycja bardzo podzielona może wygra, ale niekoniecznie i na pewno nie bardzo wyraźnie, to na miłość Boga, jeśli podzielacie mój pogląd, że aby robić dobre rzeczy w Polsce trzeba tę barierę usunąć. To zło jak najszybciej usunąć, żeby wprowadzić w życie część waszych pomysłów, część naszych, ale tych pozytywnych, dobrych, to nie narażajcie tego wielkiego projektu odrodzenia Polski na ryzyko poprzez swoją jakąś czy osobistą ambicję, czy partyjną ambicję - apelował.

Jak mówił, co prawda PO jest największą partią opozycyjną i mogłaby sobie poradzić, ale Platforma woli współpracę.

Tusk do liderów opozycji: nie możecie pozwolić sobie na jakikolwiek hazard, jakiekolwiek ryzyko
Tusk do liderów opozycji: nie możecie pozwolić sobie na jakikolwiek hazard, jakiekolwiek ryzyko TVN24

Tusk: obawy, że wybory nie do końca będą uczciwe, znalazły potwierdzenie w faktach

Tusk - wypowiadając się o nadchodzących wyborach parlamentarnych - ocenił, że od tego, jak te wybory będą przebiegały, zależy perspektywa nie kolejnej kadencji, tylko najbliższych dwudziestu, trzydziestu lat.

- Te wybory są o najwyższą stawkę. To nie jest tylko moja opinia. Ja słyszałem tę opinię od bardzo wielu ludzi, mądrzejszych ode mnie. Wszyscy mówią, że to jest porównywalne do wyborów roku 1989, że tak naprawdę te wybory mogą zdecydować o strategii, o perspektywie na długie lata, która jest bardzo prosta, czy Polska pójdzie w stronę tych państw, gdzie nie ma elementarnej tolerancji, szacunku dla jednostki, szacunku dla mniejszości, gdzie prawo służy władzy przeciwko obywatelom, gdzie media są pod pełną kontrolą władzy wykonawczej - zwracał uwagę.

Według Tuska "dzisiaj niestety Polska i Węgry, a może ściślej Kaczyński i Orban, PiS i Fidesz to są poglądowe przykłady tego, że jesteśmy naprawdę w Europie, a na pewno w tych dwóch krajach, w Polsce i na Węgrzech, na rozstaju dróg". - Jeśli oni wygrają następne wybory, to szlak zostanie wytyczony, być może na dziesięciolecia - mówił.

Ocenił, że "obawy o to, że te wybory nie do końca będą uczciwe, są nie tylko uzasadnione, te obawy znalazły potwierdzenie w faktach".

Dodał, że poza dyskusją jest kwestia mobilizacji dotycząca kontroli wyborów. - Myśmy wykonali dość duży wysiłek, jako Platforma, mamy w tej chwili 17 tysięcy zarejestrowanych mężów i dam zaufania - podał.

Zaznaczył, że "do tej 'operacji' podchodzi bardzo poważnie". - Ona wymaga też niezwykłej czujności, bo bardzo źle byłoby, gdyby w ten nasz korpus obrońców, ochrony wyborów, wdarli się ci, którzy mają inne zamiary, więc my musimy każdą aplikację sprawdzić, żeby to byli ludzie, którzy chcą pilnować rzetelnych wyborów, a nie fałszować te wybory, tak jak to widzieliśmy w przeszłości - mówił.

Tusk o kontroli nadchodzących wyborów
Tusk o kontroli nadchodzących wyborówTVN24

"W ich interesie politycznym było przesunięcie wyborów"

Tusk mówił również o wczorajszej decyzji większości sejmowej, która opowiedziała się przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu w całości ustawy wydłużającej kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 roku. Ustawa, autorstwa posłów PiS, przewiduje, że kadencja samorządów, która upływa w 2023 roku, zostaje przedłużona do 30 kwietnia 2024 roku.

- W Sejmie dowiedzieliśmy się, że PiS zdecydowało o przesunięciu wyborów samorządowych o pół roku pod absurdalnym, kłamliwym pretekstem, że one byłyby za blisko wyborów parlamentarnych, więc je przesunięto o pół roku tak, żeby były jeszcze bliżej wyborów do Parlamentu Europejskiego - opisał Tusk.

Jak dodał, "oni nawet nie dbają o jakieś pozory". - W ich interesie politycznym było przesunięcie wyborów do samorządu, więc nawet tego pretekstu dobrze nie wymyślili i przegłosowali - stwierdził.

Przywołał też powiedzenie, czym różni się prawdziwa demokracja od demokracji na Białorusi. - W prawdziwej demokracji wiadomo dokładnie, kiedy będą wybory, ale nie wiadomo, kto je wygra. Na Białorusi nigdy nie wiadomo, kiedy i czy będą wybory, ale zawsze wiadomo, kto je wygra - skwitował Tusk.

Autorka/Autor:akw\mtom

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Statek z turystami zatonął w pobliżu nadmorskiego miasta Marsa Alam w Egipcie. Trwa akcja ratunkowa. - Otrzymaliśmy informację, że wśród turystów na tej łodzi mogły być dwie osoby mające polskie obywatelstwo - przekazał na antenie TVN24 rzecznik MSZ Paweł Wroński. 

Zatonął statek z turystami w pobliżu Marsa Alam

Zatonął statek z turystami w pobliżu Marsa Alam

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Mamy informacje z Czech o nowych rodzajach materiałów pirotechnicznych, które mogą być przemycane tak, że są nierozpoznawalne dla znanych nam systemów i eksplodują dopiero wewnątrz budynków - mówił marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Natychmiast podzieliliśmy się tą wiedzą z naszymi innymi partnerami, wdrożyliśmy odpowiednie procedury - zapewnił Hołownia.

"Eksplodują dopiero w budynku". Hołownia: mamy informację o nowym rodzaju materiałów wybuchowych

"Eksplodują dopiero w budynku". Hołownia: mamy informację o nowym rodzaju materiałów wybuchowych

Źródło:
TVN24, PAP

W Wilnie, tuż obok lotniska, rozbił się w poniedziałek samolot transportowy. Agencja Reutera opublikowała nagranie, na którym widać ostatnie chwile lotu i moment, w którym doszło do katastrofy.

Samolot rozbił się w Wilnie. Moment katastrofy na nagraniu

Samolot rozbił się w Wilnie. Moment katastrofy na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, Delfi

Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski, został odwołany ze stanowiska - ustaliła TVN24. Dymisja ma być związana z brakiem wystarczających działań w sprawie powodzi.

Wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń został odwołany

Wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń został odwołany

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 grudnia emeryci, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego i renciści, będą mogli więcej dorobić do świadczenia. Próg przychodu wzrośnie o 86,30 złotych i wyniesie 5713,20 złotych brutto, a wyższy - powodujący zawieszenie świadczenia - o 160,20 złotych, wynosząc 10 610,20 złotych brutto.

Będzie można więcej dorobić do emerytury. Nowe limity

Będzie można więcej dorobić do emerytury. Nowe limity

Źródło:
PAP

Reprezentuje poglądy skrajnie prawicowe, nacjonalistyczne i antysemickie, krytykuje Unię Europejską i NATO, chwali prezydenta Rosji Władimira Putina - taki jest, według komentatorów w Bukareszcie, Calin Georgescu, zwycięzca I tury wyborów prezydenckich w Rumunii.

"Matrioszka Georgescu" krytykuje NATO, chwali Putina. "Rumunia przegrała i może przegrać jeszcze bardziej"

"Matrioszka Georgescu" krytykuje NATO, chwali Putina. "Rumunia przegrała i może przegrać jeszcze bardziej"

Źródło:
Europa Libera Romania, BBC, Noi, PAP

Oczywiście operuję językiem angielskim. Natomiast nie mogę pochwalić się sprawną znajomością języka hiszpańskiego, ale w Argentynie czy w Meksyku odczytywałem w języku hiszpańskim referaty o polskiej historii - mówił kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, który w poniedziałek wystąpił na pierwszej konferencji prasowej po oficjalnej nominacji. Zaznaczył, że nadal wykonuje obowiązki prezesa IPN i nie jest na bezpłatnym urlopie.

Po angielsku "załatwił wiele spraw dla Polski". Sprawną znajomością hiszpańskiego "nie może się pochwalić"

Po angielsku "załatwił wiele spraw dla Polski". Sprawną znajomością hiszpańskiego "nie może się pochwalić"

Źródło:
TVN24

W prokuraturze trwa przesłuchanie policjanta, który śmiertelnie postrzelił innego funkcjonariusza podczas interwencji przy Inżynierskiej. Śledztwo dotyczy przekroczenia uprawnień i spowodowania ciężkich obrażeń ciała skutkujących śmiercią. Śledczy zajmują się także mężczyzną z maczetą, od którego zaczęła się tragiczna historia.

Policjant śmiertelnie postrzelił policjanta.  Trwa przesłuchanie

Policjant śmiertelnie postrzelił policjanta. Trwa przesłuchanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdewastowany cmentarz w Krośnie Odrzańskim (woj. lubuskie). Uszkodzono na nim 46 pomników. Policja szuka sprawców, zabezpieczyła już monitoring i przesłuchuje świadków.

Wyrwali płyty, połamali tablice i potłukli znicze. Uszkodzono kilkadziesiąt nagrobków

Wyrwali płyty, połamali tablice i potłukli znicze. Uszkodzono kilkadziesiąt nagrobków

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Poseł PiS Łukasz Mejza pozwał siedemnastoletniego wówczas licealistę o to, że naruszył w mediach społecznościowych jego dobre imię i naraził na utratę zaufania publicznego, gdy był wiceministrem sportu. W zeszłym roku sąd sprawę umorzył po 10 minutach. Po odwołaniu posła toczy się normalny proces, tyle, że za zamkniętymi drzwiami.

Łukasz Mejza pozwał nastolatka. Twierdzi, że nakręcił największy hejt w historii Polski

Łukasz Mejza pozwał nastolatka. Twierdzi, że nakręcił największy hejt w historii Polski

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Wyborcza

Produkcja przemysłowa w październiku 2024 roku wzrosła o 4,7 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 10 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). "Produkcję przemysłową w październiku wyrwało z butów" - napisali ekonomiści Pekao.

"Produkcję wyrwało z butów"

"Produkcję wyrwało z butów"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wreszcie! Według prognoz analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 procent, a tymczasem mamy 4,7! I to mimo pogarszającej się sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Donald Tusk komentuje. "Wreszcie!"

Donald Tusk komentuje. "Wreszcie!"

Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Austriacka policja poinformowała o zatrzymaniu matki noworodka, który został znaleziony martwy w pojemniku na śmieci w pobliżu szpitala w Wiedniu. Władze podały również wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka. 

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Źródło:
ENEX, tvn24.pl
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2024 roku wyniosło 8316,57 złotego, co oznacza wzrost o 10,2 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny.

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS

Źródło:
tvn24.pl

Gdańscy policjanci zatrzymali na terenie Gdańska, Gdyni i Bydgoszczy pięć osób, które miały brać udział w procederze legalizowania pobytu cudzoziemców na terytorium Polski. Wśród nich była urzędniczka Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wszyscy usłyszeli już prokuratorskie zarzuty.

Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska, gov.pl

Ułatwienia w udzielaniu pomocy osobom i instytucjom, które ucierpiały we wrześniowej powodzi w południowo-zachodniej Polsce zakłada nowelizacja ustawy, którą podpisał prezydent Andrzej Duda.

Zmiany w pomocy dla powodzian. Podpis prezydenta

Zmiany w pomocy dla powodzian. Podpis prezydenta

Źródło:
PAP

Trzymiesięczne dziecko zmarło w szpitalu w Lubinie (woj. dolnośląskie), po tym jak dzień wcześniej zostało przewiezione do placówki z gorączką. Ojciec chłopca zawiadomił prokuraturę. Szpital składa rodzinie kondolencje i zapewnia, że współpracuje z prokuraturą w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności.

3-miesięczny chłopiec zmarł w szpitalu. Prokuratura: trwa śledztwo wyjaśniające

3-miesięczny chłopiec zmarł w szpitalu. Prokuratura: trwa śledztwo wyjaśniające

Źródło:
tvn24.pl

W ubiegłym tygodniu nie było ani jednego dnia bez ofiar śmiertelnych na polskich drogach. W wypadkach zginęło 29 osób, a 441 zostało rannych - wynika z policyjnych statystyk. Od początku tego roku życie straciło już prawie 1500 osób.

10 ofiar śmiertelnych tylko jednego dnia. Tragiczny tydzień na polskich drogach

10 ofiar śmiertelnych tylko jednego dnia. Tragiczny tydzień na polskich drogach

Źródło:
tvn24.pl

63-letnia pasażerka autobusu w Kielcach trafiła do szpitala po tym, jak pojazd gwałtownie zahamował przed sygnalizatorem świetlnym. Kobieta spadła z krzesła na podłogę.

Pasażerka autobusu w szpitalu, po gwałtownym hamowaniu

Pasażerka autobusu w szpitalu, po gwałtownym hamowaniu

Źródło:
tvn24.pl

Już prawie wszystkie największe partie polityczne zaprezentowały swoich kandydatów w wyborach prezydenckich. W wyścigu tym zmierzą się na pewno: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak. Wciąż nie wiadomo, na kogo postawi Lewica.

Oni powalczą o prezydenturę

Oni powalczą o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dobrzejewiccy policjanci poszukują mężczyzny, który pod koniec września ukradł paliwo ze stacji benzynowej, odjeżdżając samochodem z tablicami rejestracyjnymi przypisanymi do innego pojazdu. Funkcjonariusze proszą o kontakt osoby, które mogą pomóc w ustaleniu jego tożsamości.

Policjanci poszukują mężczyzny, który ukradł paliwo ze stacji benzynowej. Nagranie

Policjanci poszukują mężczyzny, który ukradł paliwo ze stacji benzynowej. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, KMP Toruń

Już dziś Ziemia straci swój drugi księżyc. Malutka asteroida 2024 PT5, która od końca września towarzyszyła naszej planecie, opuści orbitę na wiele dekad. Co ciekawe, pochodzenie miniksiężyca może być związane z naszym stałym naturalnym satelitą.

Dziś stracimy nasz drugi księżyc

Dziś stracimy nasz drugi księżyc

Źródło:
space.com, tvnmeteo.pl

Potentat branży finansowej Klarna otwiera w Warszawie centrum innowacji. Założona przez Sebastiana Siemiątkowskiego firma jest jedną z wielu, które chcą inwestować w Polsce w nowe technologie - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Źródło:
PAP

Włoski UniCredit chce przejąć inni włoski bank - Banco BPM. Wartość oferty to ponad 10 miliardów euro. Według nieoficjalnych doniesień decyzja ta może sygnalizować, że przejęcie niemieckiego Commerzbanku przez UniCredit staje się mniej prawdopodobne.

"Zaskakująca oferta" włoskiego banku

"Zaskakująca oferta" włoskiego banku

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Premier zamierza powołać specjalny superurząd do walki z szarą strefą - przekazał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". W zespole zasiądą między innymi przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, a także Krajowej Administracji Skarbowej.

W Polsce ma powstać "superurząd"

W Polsce ma powstać "superurząd"

Źródło:
PAP

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Nie wyobrażam sobie, by ktoś w ramach zakończenia wojny polsko-polskiej nawoływał, żeby pan Zbigniew Ziobro i pan Adam Bodnar usiedli do stołu i określili, jak ma wyglądać prokuratura - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. - Trzeba twardo bronić swoich racji, ale jednocześnie odróżniać spór polityczny od codziennego życia - wyjaśniał.

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

Źródło:
TVN24

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Czas, żeby Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjrzał się kwestii marż deweloperów - stwierdziła w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Zyski deweloperów na celowniku. "Chyba pora, żeby przyjrzał się temu UOKiK"

Zyski deweloperów na celowniku. "Chyba pora, żeby przyjrzał się temu UOKiK"

Źródło:
PAP, tvn24.pl