Inspekcja Handlowa przyjęła w 2007 r. ponad 14 tysięcy skarg, 2 tysiące więcej niż w poprzednim roku. Najwięcej dotyczy reklamacji butów, sprzętu RTV i AGD oraz złej żywności - informuje środowa "Gazeta Prawna".
Według gazety, wzrost liczby skarg związany jest z tym, że konsumenci lepiej znają swoje prawa oraz z tym, że spada jakość usług.
Coraz częściej źle oceniani są dostawcy dóbr uznawanych do niedawna za luksusowe np. prywatnych usług medycznych, restauracji, sieci fitness czy linii lotniczych.
Według "Gazety Prawnej" w przypadku sieci przychodni lekarskich problematyczne jest na przykład umówienie się do lekarza, zdarzają się opóźnienia wizyt, a nawet pomylenie adresatów wyników badań. Ekspert gazety Robert Gwiazdowski z Centrum Adama Smitha radzi w takich sytuacjach zmieniać usługodawcę.
Polacy skarżą się także często na usługi telefonii komórkowej. Jak wyjaśnia "Gazecie Prawnej" Jerzy Kubasik z Politechniki Poznańskiej, wynika to m.in. z tego, że inwestycje w rozbudowę sieci nie zawsze idą w parze z tempem wzrostu ruchu w sieci.
Źródło: "Gazeta Prawna"