Głośne śpiewy, radosne tańce i uśmiechy od ucha do ucha. Ulicami Meksyku przemaszerowała nietypowa pielgrzymka... klaunów. Komicy zjechali do miasta, aby wspólnie pomodlić się o pomyślność w Nowym Roku i podziękować za dar rozśmieszania ludzi.
Barwna procesja przeszła kilkanaście kilometrów ulicami Meksyku. Po drodze do klaunów przyłączali się przechodnie, którzy śpiewali i tańczyli razem z wyjątkowymi pątnikami.
Swoje kroki artyści skierowali do Bazyliki Matki Bożej z Guadeloupe. Sanktuarium przywitało komików biciem dzwonów i uroczystą mszą.
- Przyjechaliśmy, aby podziękować Najświętszej Panience za dar rozśmieszania ludzi - tłumaczył klaun Jerry. - Będę się modlić o dalsze wsparcie i siłę, abym nadal mógł dawać dzieciom szczęście - mówił komik.
Bazylika Matki Bożej z Guadeloupe to największe sanktuarium maryjne na świecie. Rocznie przybywa tu około 12 milionów pielgrzymów.
Źródło: Reuters, TVN24