Baseny, w których można na własnej skórze przetestować sprzęt do nurkowania, sztuczne fale, na których można surfować, wiatr do kite surffingu i przede wszystkim - dwa tysiące motorówek, jachtów i łodzi. To plaże Egiptu? Tajlandii? Nie, to niemiecki Dusseldorf i jedne z największych targów sportów wodnych na świecie. Wszystko pod dachem.