Ministerstwo finansów chce wprowadzić od stycznia 2011 roku pięć procent VAT-u na towary, które teraz objęte są stawką zero i trzy proc. Dzięki temu po upływie okresu przejściowego, w którym mogliśmy stosować niższy VAT, podatek wzrośnie tylko do pięciu, a nie do siedmiu proc., jak w większości krajów UE. No chyba, że na pozostawienie stawek preferencyjnych zgodzi się Unia.