- Charakteryzowała go długofalowość w myśleniu, ale drugiej strony miał duże wyczucie dla okazji - tak Jana Kulczyka wspomina Wojciech Kostrzewa, prezes Grupy ITI, który poznał biznesmena w 1989 roku. Jak dodaje, Kulczyk rzadko angażował się w projekty sam, umiał dzielić się z partnerami z zagranicy. - Oni uzupełniali jego mocne strony. Potrafił budować takie konsorcja i grupy inwestycyjne, które dzięki połączeniu silnych stron mogły wygrywać - zaznacza Kostrzewa. Jan Kulczyk został pochopwany dziś w Poznaniu.