- Kiedy oglądałem zdjęcia po trzęsieniu ziemi, zwłaszcza z Katmandu, to wyglądało to wręcz katastrofalnie - mówił Łukasz Kęska. Podróżnik odwiedził Nepal przed katastrofą, która dotknęła ten kraju. Jak wskazywał, najłatwiej dotrzeć do Nepalu samolotem, ale przez Indie. - Wtedy zapłacimy za to mniej więcej połowę normalnej ceny biletu z Polski do Katmandu - zwracał uwagę. Materiał z cyklu "Pokaż nam świat".