Na Międzynarodowych Targach Samochodowych w Genewie prezentowane są najnowsze modele aut. Wielbiciele czterech kółek czekają cały rok, by w trakcie tej obfitująca w premiery imprezy zobaczyć ofertę przygotowaną przez największych producentów. Największe emocje wzbudzają - wiadomo, to już teraz - bez wątpienia auta od takich producentów jak: Ferrari, McLaren, Pagani i Lamborghini.
Ferrari pokaże w Genewie 812 Superfast, czyli długo oczekiwanego następcę Ferrari F12. Auto jest napędzane nieco większym 6,5-litrowym silnikiem V12, umieszczonym z przodu. Jednostka generuje 800 KM mocy i 718 Nm momentu obrotowego. Maksymalna moc osiągana jest przy 8500 obr./min., a moment - przy 7000. Auto osiąga "setkę" w zaledwie 2,9 sekundy. Prędkość maksymalna to 340 km/h.
McLaren zaoferuje z kolei 720 S - samochód drugiej generacji ze swojej linii McLaren Super Series. Już sama nazwa sugeruje, że silnik V8 o pojemności 4 litrów będzie generował 720 KM mocy. Producent zapewnia, że będzie to "doskonale wyważony supersamochód z wyjątkową siłą hamowania". Auto mknące z prędkością 200 km/h będzie w stanie zatrzymać się w nieco ponad cztery sekundy.
Pagani, nieco mniej znany producent z włoskiej Bolonii pokaże Huayra Roadster. Większość ze stu egzemplarzy tego wartego ponad 2,28 mln euro (ok. 10 mln zł) samochodu już sprzedano. Model posiada 6-litrowy silnik twin-turbo V12 i osiąga 745 KM. Moc trafia wyłącznie na tylne koła za pośrednictwem 7-biegowej przekładni automatycznej.
Lamborghini zaprezentuje Perfomante - nową wersję Huracana. Na razie nie znamy konkretów. Warto jednak zwrócić uwagę, że kilka dni temu najnowsze dziecko producenta z Sant'Agata Bolognese wykręciło lepszy czas przejazdu toru Nurburgring m.in. od Porsche 918 Spyder. Pobiło tym samym rekordowy czas w "klasie" samochodów produkcyjnych.
Jeżeli chodzi o producentów masowych samochodów luksusowych to Audi pokaże RS3 Sportback. Pod maską pracuje jednostka 2.5 TFSI, która dostarcza 400 KM mocy oraz 480 Nm. Samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w ciągu 4,1 sekundy i jest w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 280 km/h. Jest ona jednak fabrycznie ograniczona do 250 km/h. Auto nie będzie sprzedawane w Stanach Zjednoczonych. Jego cena to ok. 55 tys. euro.
Lexus zaprezentuje hybrydowy LS 500h, bardziej ekonomiczną wersję flagowego sedana marki i potencjalnego konkurenta dla Tesla Model S. Posiada 3,5-litrowy, podwójnie doładowany silnik V6 o mocy 359 KM z dziesięciobiegową automatyczną skrzynią.
Mercedes pokaże klasę E z otwartym nadwoziem. Czteromiejscowy kabriolet nawiązuje stylistyką do wersji coupé.
Na stoisku Mercedesa zobaczymy jeszcze cztery nowe modele AMG: E63 S Wagon, GT C Roadster Edition 50, C63 S Cabriolet Ocean Blue Edition oraz C43 Coupé Studio Package, który w Europie jest znany pod nazwą Black Edition. Nie zabraknie też zupełnie nowego Maybacha G650 Landaulet.
BMW zaoferuje m.in. serię 5 Touring. Koncern z Monachium pokaże także odmłodzoną rodzinę BMW serii 4, chociaż karoserie każdej z odmian - Coupé, Cabrio, Gran Coupé oraz M4 - doczekały się raczej kosmetycznych zmian.
Porsche odsłoni światu Panamerę Sport Turismo. Nowa odmiana będzie oferowana z pięcioma silnikami. Jej ceny w Niemczech rozpoczynają się od 448 330 zł za model Panamera 4 Sport Turismo (243 kW/330 KM), 512 930 zł za Panamerę 4 E-Hybrid Sport Turismo (340 kW/462 KM), 558 530 zł za Panamerę 4S Sport Turismo (324 kW/440 KM), 578 450 zł za Panamerę 4S Diesel Sport Turismo (310 kW/422 KM) oraz 774 100 zł za Panamerę Turbo Sport Turismo (404 kW/550 KM).
Porsche Panamerę Sport Turismo można już zamawiać. Premierę w Europie zaplanowano na 7 października 2017 roku, a na pozostałych rynkach na początku listopada.
Bardzo tajemnicze jest Volvo. Wiemy jedynie, że podczas szwajcarskiej imprezy zobaczymy zupełnie nowe XC60.
Autor: tol/gry / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: mat. promocyjne