Najnowsze

Najnowsze

"Komisja niewiele zmieni, brzydki zapach pozostanie"

- Błyskawiczne odwołanie z nowej fuchy i partyjna komisja niewiele zmienią. Brzydki zapach pozostanie - tak Robert Stanilewicz w swoim cyklu "3...2...1..." komentuje zamieszanie wokół pracy Bartłomieja Misiewicza. Mówi też o nowym głównym ekonomiście Platformy Obywatelskiej i wzroście dochodów z VAT.

Dorn: rozpoczął się etap zatapiania Macierewicza

- Skończyliśmy etap podtapiania w związku z zachowaniami ministra Macierewicza, przeszliśmy do etapu zatapiania - uważa Ludwik Dorn, były marszałek Sejmu. Zdaniem gościa "Rozmowy Poranka" w TVN24 BiS, wewnątrzpartyjna komisja, która spotka się w czwartek, "nie jest w sprawie Misiewicza, tylko w sprawie Macierewicza".

Brutalne zatrzymanie za przejście nie po pasach. "Mógł go zabić"

Za oceanem wraca dyskusja o przesadnym używaniu siły przez policję. Tym razem, po incydencie do którego doszło w Sacramento. Na ziemi skończył bowiem człowiek, który przeszedł przez ulicę w niedozwolonym miejscu. - Pomyślałem, że będę następnym Trayvonem Martinem - mówi Nandi Cain, zatrzymany przez policjanta. - On mógł go zabić - dodaje Naomi Montaie, świadek zdarzenia. Od czasu zajścia funkcjonariusz został zawieszony w obowiązkach. Materiał z programu "24 Godziny" w TVN24 BiS.

Hotelowi goście na podsłuchu. Zaskakujące odkrycie po remoncie

Właściciele hotelu w Słowenii, w pobliżu słynnej jaskini Postojna, postanowili przeprowadzić remont. Ku ich zdziwieniu znaleźli w budynku tajemnicze, zamknięte na głucho drzwi. Zdziwienie było jeszcze większe, gdy po wyważeniu drzwi znaleźli cztery pokoje mieszczące kompletną centralę podsłuchów rozmieszczonych w hotelu. Instalacja pochodziła z epoki komunizmu, gdy władze prowadziły w ten sposób inwigilację zarówno gości zza granicy jak i własnych działaczy. Materiał z programu "24 Godziny" w TVN24 BiS.

Koniec sprawy o plagiat. Ed Sheeran zawarł ugodę i zapłaci miliony

Ed Sheeran zawarł ugodę w sporze o plagiat, jaki miał popełnić w swoim przeboju "Photograph". Według oskarżycieli miała to być "dosłowna kopia nuta w nutę" piosenki "Amazing", którą śpiewał zwycięzca brytyjskiego X-Factora, Matt Cardle. Choć nie wiadomo ile w ramach ugody zapłacił Sheeran, pozew opiewał na gigantyczną kwotę 20 milionów dolarów. Materiał z programu "24 Godziny" w TVN24 BiS.

Trump stawia warunki gigantom. "To sytuacja budowania dużego napięcia"

- Możemy powrócić do czasów zimnej wojny - uważa Ryszard Schnepf, były ambasador RP w USA. Jak dodaje, "Donald Trump stawia bardzo twarde warunki". - Te warunki, to wycofanie wsparcia z Iranu i Syrii ze strony Rosji, wsparcie Chin dla ewentualnych akcji amerykańskich w Korei Północnej - wskazuje gość programu "Otwarcie dnia" w TVN24 BiS. Zdaniem Schnepfa, "to sytuacja budowania dużego napięcia, gdzie na końcu - miejmy nadzieję - jest rozluźnienie, otwarcie stolika dialogu".

"Biznes dla Ludzi", 12.04

Program "Biznes dla Ludzi" w TVN24 BiS poświęcony był temu, jak radzić sobie z wynajmującymi łamiącymi prawo. Gościem Roberta Stanilewicza była mecenas Eliza Kuna, adwokat.

Artykuł sponsorowany: Współkreacja, łączenie wiedzy i doświadczeń to główne idee innowacji w biznesie

11 kwietnia w Centrum Konferencyjnym Polin miała miejsce doroczna konferencja technologiczna Fujitsu World Tour 2017. Jej tegorocznym hasłem było “Human Centric Innovations. Digital Co-creation”. To z jednej strony demonstracja podejścia firmy do technologii, które zakłada że tworzone przez firmę innowacje mają adresować wyzwania stojące przed człowiekiem i służyć ludzkim potrzebom. Z drugiej - podkreśla że opracowywanie rozwiązań i innowacji w wydaniu firmy jest procesem współtworzenia w porozumieniu z klientami. Firma wsłuchuje się w ich potrzeby, poszukuje rozwiązań wspólnie z nimi, a technologie cyfrowe służą wdrożeniu najlepszego wypracowanego rozwiązania.

"Bilans", 12.04

Praca Bartłomieja Misiewicza w Polskiej Grupie Zbrojeniowej - to główny temat programu "Bilans" w TVN24 BiS. O tym, czy na stanowisku pełnomocnika zarządu do spraw komunikacji można zarabiać kilkadziesiąt tysięcy złotych mówił Andrzej Nartowski, emerytowany prezes Polskiego Instytutu Dyrektorów.

Kolejne zmiany w PZU. Odchodzi człowiek Morawieckiego

Podczas środowego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Polskiego Zakładu Ubezpieczeń zdecydowano o zmianach kadrowych. Jak poinformowała spółka, dwie osoby opuszczają z dniem 12 kwietnia Radę Nadzorczą. Wśród nich jest obecny rzecznik Ministerstwa Finansów.

Kolejka chętnych do budowy ważnego odcinka A2

Na wybudowanie liczącego około dziewięć kilometrów fragmentu autostrady A2 od węzła Konik do początku obwodnicy Mińska Mazowieckiego złożono 13 ofert - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w komunikacie.

50 tysięcy złotych pensji w państwowej spółce? "Prawo tego nie zabrania"

- Nie wierzę w to wynagrodzenie, ale ono nie podlega pod ustawę kominową - mówi Andrzej Nartowski, emerytowany prezes Polskiego Instytutu Dyrektorów, pytany o doniesienia medialne dotyczące możliwych zarobków Bartłomieja Misiewicza na poziomie 50 tys. zł. Jak wskazał gość programu "Bilans" w TVN24 BiS, ustawa kominowa ogranicza wynagrodzenia członków zarządów i rady nadzorczej spółek z udziałem Skarbu Państwa, a nie pełnomocników.

Chcą odwrócić "antyreformy PiS". Opozycja przedstawia swojego głównego ekonomistę

Naprawa finansów publicznych poprzez odwrócenie "antyreform" Prawa i Sprawiedliwości, powstrzymanie zadłużanie się państwa i przyspieszenie wzrostu gospodarczego - to główne cele gospodarcze Platformy Obywatelskiej. - Zamiast na Grecji, jak to jest robione obecnie, trzeba wzorować finanse publiczne na takich krajach, jak Niemcy czy Szwajcaria - powiedział ekspert opozycji Andrzej Rzońca.

Generał Skrzypczak: Chińczycy wypierają Amerykanów z Dalekiego Wschodu

Wzrost napięcia na linii Stany Zjednoczone - Korea Północna obserwuje cały świat. Zdaniem Waldemar Skrzypczak, byłego dowódcy Wojsk Lądowych, atmosferę podgrzewają Chiny, ale nie dojdzie do bezpośredniego starcia państw. - Nie dojdzie do tego starcia - ocenił generał w programie "Otwarcie Dnia". Jego zdaniem, Chiny będą odgrywać ogromną rolę w tym konflikcie. - Chińczycy wypierają Amerykanów z Dalekiego Wschodu - podkreślił.

Olbrzymie grono podejrzanych. "Atakowanie sportowców to naruszanie jakiegoś tabu"

- Grono podejrzanych jest olbrzymie, możemy podejrzewać zarówno islamistów, jak i ekstremistów - mówi o ataku na autobus piłkarskiej drużyny Borussii Dortmund mecenas Wojciech Brochwicz, były wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jak dodał, mimo pojawiających się informacji, że drugi znaleziony list jest związany ze środowiskiem Antify "nie za bardzo to pasuje na Antifę, ponieważ jest to środowisko zrzeszające również kibiców, kiboli, a oni mają swoje metody rozwiązywania konfliktów". - Zawsze zadajemy sobie pytanie: kto miał największy interes w przeprowadzeniu takiego ataku? - wskazał mecenas. - Atakowanie sportowców to naruszanie jakiegoś tabu - podkreślił w programie "Otwarcie Dnia".

Wyrzucili pasażera. "Spadnie na nich lawina okropnych konsekwencji"

W Polsce też mamy do czynienia z większą liczbą zarezerwowanych miejsc niż jest ich w samolocie. Ale procedury są bardziej ludzkie - powiedział w "Otwarciu Dnia" Grzegorz Brychczyński, niezależny ekspert lotniczy. Skomentował w ten sposób brutalne usunięcie z pokładu samolotu linii United jednego z pasażerów. Brychczyński jest przekonany, że na przewoźnika spadnie teraz lawina "okropnych konsekwencji". - Ten pasażer będzie mógł liczyć na sześciocyfrowy wynik przed sądami amerykańskimi. Tracą też notowania firmy na giełdzie - podkreśla.

To może być jedna z najgroźniejszych rakiet Korei Północnej

Koreańska rakieta Taepodong 2 jest w stanie przenosić ładunki nuklearne. To jedna z najgroźniejszych rakiet, nad którą pracuje obecnie Korea Północna. Według analityków prawdopodobnie ma zasięg 8 tys. km, czyli może dotrzeć do zachodniej części Stanów Zjednoczonych i części Europy. Istnieje także jej cywilny odpowiednik stosowany do prób kosmicznych - UNH2. Koreański przywódca Kim Dzong Un w ubiegłym roku przeprowadził dwie próby nuklearne. Ale niektórzy podkreślają, że wiadomości nie są do końca sprawdzone, a rakiety równie dobrze mogą być atrapami. O koreańskiej broni mówił w programie "Otwarcie dnia" Łukasz Kijek.

Media piszą o kolosalnych zarobkach Misiewicza. Minister: musi odejść z PGZ

Bartłomiej Misiewicz musi odejść z Polskiej Grupy Zbrojeniowej, inaczej kancelaria premiera będzie interweniować - powiedział RMF FM szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Jak podały dziś dwa dzienniki, były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej dostał w spółce stanowisko, na którym ma zarabiać 50 tys. zł, nie licząc dodatków. Sama spółka zaprzeczyła i zapowiedziała wydanie jeszcze dziś oświadczenia w sprawie zatrudnienia Misiewicza.