Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła odwołanie właścicieli hotelu Czarny Kot od przetargu na rozbiórkę budynku. Przesunięte zostało jednak otwarcie ofert na wyburzanie.
- Odwołanie od przetargu zostało oddalone - potwierdza w rozmowie tvnwarszawa.pl Magdalena Grabarczyk rzeczniczka KIO.
Chcą burzyć za 700 tysięcy
Jak informowaliśmy, nadzór budowlany ogłosił przetarg na rozbiórkę Czarnego Kota, budynku stojącego przy ulicy Okopowej, przy rondzie Radosława. Koperty miały być otwarte 10 kwietnia, jednak tak się nie stało. Właściciele Czarnego Kota złożyli odwołanie, w którym przekonywali, że nieprecyzyjnie zostało określone to, co zostanie zburzone.
Ostatecznie sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej, gdzie wniosek właścicieli został odrzucony. Wyburzona ma być część budynku od drugiego piętra wzwyż. Nadzór budowlany przeznaczył na prace około 700 tysięcy złotych. Po wyburzeniu, będzie starał się odzyskać pieniądze od właścicieli.
KIO rozpatrzyła skargę, ale nadzór budowlany musiał przełożyć termin składania i otwarcia ofert na prace rozbiórkowe. Stanie się to 23 kwietnia.
Wyrok z grudnia
Czarny Kot początkowo był jednopiętrowym pawilonem (właśnie dlatego nakaz rozbiórki nie obejmuje niższych kondygnacji), który z biegiem lat się rozrastał. Walka o rozbiórkę budynku toczy się od około 10 lat.
Naczelny Sąd Administracyjny wydał ostateczny wyrok w sprawie Czarnego Kota w połowie grudnia. Wtedy to rozpoczęła się procedura, prowadząca do wyburzenia hotelu.
kz/ran