Rzecznik prasowy Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Dagmara Bielec powiedziała, że funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali małe auto dostawcze, którym podróżował 31-letni mężczyzna. Podczas przeszukania znaleźli w bagażniku 56 kg marihuany.

Kolejne narkotyki w mieszkaniu

Przeszukanie mieszkania poskutkowało znalezieniem kolejnych narkotyków: sześciu kilogramów marihuany i ponad trzech kilogramów amfetaminy.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o aresztowaniu 31-latka na trzy miesiące.

Funkcjonariusze w ramach prowadzonych czynności zabezpieczyli blisko 50 tysięcy złotych. Szacunkowa wartość zabezpieczonych substancji wynosi ponad trzy miliony złotych.