- Budowa linii tramwajowej do Wilanowa dzisiaj, nie wyklucza w przyszłości wybudowania tam metra - oceniła rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth. Zaznaczyła, że miasto zleca i prowadzi analizy i projekty rozwoju transportu publicznego w perspektywie co najmniej 20 lat.
- Już teraz w wielu dzielnicach mamy i metro, i tramwaje, i autobusy, do tego Veturillo - podkreśliła rzeczniczka. - Tego typu strategiczne decyzje zawsze są poprzedzone opiniami ekspertów, konieczne jest przeanalizowanie choćby warunków geologicznych, hydrologicznych etc. Są także względy ekonomiczne i możliwość dowiązania takiej, czy innej trasy, do układu komunikacyjnego - dodała.
Trasa tramwaju do Wilanowa
Trasa tramwaju na Wilanów rozpocznie się przy skrzyżowaniu ulicy Puławskiej z Goworka. - Liczącą aż 22 metry różnicę poziomów w kierunku Dolnego Mokotowa tramwaj pokona właśnie ulicą Goworka i Spacerową - mówił w marcu prezydent Warszawy podczas podpisania umowy na budowę tej trasy. Potem pojedzie Belwederską, Sobieskiego w kierunku Miasteczka Wilanów. Pętla dla dwukierunkowych tramwajów znajdzie się u zbiegu al. Rzeczypospolitej i Branickiego. W sumie powstanie 31 przystanków. Na całej trasie będzie działał system zielonej fali. W ramach projektu zostaną zbudowane trzy nowe podstacje trakcyjne, w tym pierwsza w stolicy podstacja podziemna.
Wykonawca ma 22 miesiące na zbudowanie trasy w podstawowym zakresie od ulicy Puławskiej do skrzyżowania z ulicą Świętego Bonifacego. Zaplanowano również oddzielną inwestycję, którą jest odnoga wzdłuż ulicy Gagarina do Czerniakowskiej. Nowa trasa będzie liczyła 7,5 kilometra zielonego torowiska.
- Na całym odcinku inwestycji o długości 7,5 km trzeba usunąć 179 drzew znajdujących się w pasie pomiędzy jezdniami, gdzie będą biegły tory tramwajowe. Liczba pozostałych drzew do usunięcia to 195 - poinformował w sierpniu rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz. Posadzone zaś zostaną 624 nowe drzewa. Będą to lipy holenderskie, lipy drobnolistne, platany klonolistne, wiśnie piłkowane, klony polne i dęby szypułkowe.
Inwestycja za 685 milionów złotych
Warszawiacy z Wilanowa do centrum dojadą w 30 minut. Koszt inwestycji to 685 milionów złotych. Warszawa dostanie na tę inwestycję dofinansowanie z Unii Europejskiej.
- Z uwagi na konieczność rozłożenia ciężarów finansowych przez budżet miasta kolejne inwestycje będą realizowane w latach 2024-25. Mowa o docinku wzdłuż Rakowieckiej oraz o odcinku wzdłuż Bitwy Warszawskiej, który dowiąże do budowanego tunelu na Dworcu Zachodnim - przekazał prezes Tramwajów Warszawskich Wojciech Bartelski. Jak zaznaczył, nową trasę obsługiwać będzie 50 nowych tramwajów marki Hyundai, których dostawy nie są opóźnione. "Nie ma niebezpieczeństwa, że na nowo wybudowanej trasie nie będzie miało co jeździć - podkreślił Bartelski.
- Zrobimy wszystko, żeby w połowie przyszłego roku przynajmniej część linii tramwajowej została uruchomiona. Plan i harmonogram przewiduje, że prace zostaną zakończone głównie w drugiej dekadzie 2023 roku - zdeklarował prezes Budimexu Artur Popko.
Gigantyczne utrudnienia
Budowa tramwaju na Wilanów rozpoczęła się w sobotę, 27 sierpnia, i spowodowała gigantyczne utrudnienia na Dolnym Mokotowie. Na ulicach Goworka, Spacerowej i Jana III Sobieskiego – od ulicy Puławskiej do Beethovena wprowadzona została czasowa organizacja ruchu. Tramwaje nie jeżdżą ulicą Puławską, pomiędzy Madalińskiego a placem Zbawiciela.
Tramwaje zostały wycofane z Marszałkowskiej i Puławskiej na odcinku od pl. Zbawiciela do Madalińskiego. Autobusy jadące z Mokotowa w kierunku Śródmieścia zostały skierowane na trasy objazdowe. Nie jeżdżą tramwaje linii 10, 14 i 18.
Przy ulicy Dworkowej powstała tymczasowa pętla, na którą podjeżdżają tramwaje dwukierunkowe z Wyścigów i Służewca, a także autobusy zastępcze z placu Konstytucji.
Utrudnienia w tym rejonie potrwają półtora roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Urząd miasta