Wyniki nowej trasy tramwajowej do Wilanowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Przystanek Nałęczowska. Tramwaj do Miasteczka Wilanów
Przystanek Nałęczowska. Tramwaj do Miasteczka Wilanówtvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Przystanek Nałęczowska. Tramwaj do Miasteczka Wilanówtvnwarszawa.pl

Z nowej trasy tramwajowej do Wilanowa skorzystało w tydzień prawie pół miliona osób. Prawie 75 tysięcy pasażerów podróżowało nią w dniu otwarcia. Największą popularnością cieszy się przystanek Miasteczko Wilanów. Z kolei z dwóch linii obsługujących trasę: 14 i 16, ta druga ma więcej podróżnych.

Jak informuje ratusz, z nowych linii trasy tramwajowej do Wilanowa skorzystało dotychczas - czyli w ciągu tygodnia - 478 tysięcy osób. "Niemal połowa z nich – aż 196 tys. pasażerów – podróżowało na 'wilanowskim' odcinku nowej trasy. Łączy ona intensywnie rozbudowującą się w ostatnich latach część Wilanowa oraz osiedla zlokalizowane wzdłuż ulic Jana III Sobieskiego i Belwederskiej z trasą wzdłuż ulicy Puławskiej i Marszałkowskiej" - podaje ratusz.

Do wyboru 14 lub 16

Nowa trasa rozpoczyna się przy Puławskiej. Liczącą 22 metry różnicę poziomów w kierunku Dolnego Mokotowa tramwaj pokonuje ulicą Goworka i Spacerową. Tutaj część składów jedzie prosto ulicą Gagarina (linia numer 11), a większość skręca w Belwederską, a dalej jedzie ulicą Sobieskiego i alei Rzeczypospolitej. Terminal końcowy przeznaczony dla dwukierunkowych tramwajów znajduje się u zbiegu z Branickiego.

Nową trasą jeżdżą linie 14 i 16. Linia 16 jeździ z Miasteczka Wilanów na Bielany (przez centrum, rondo "Radosława", Żoliborz do pętli na Piaskach). W godzinach szczytu kursuje co 4 minuty. Część kursów kończy się w rejonie Muranowskiej, gdzie został zbudowany nowy kraniec.

Trasa linii 16ZTM

Linia numer 14 startuje z Miasteczka Wilanów i jedzie zbliżoną trasą aż do placu Zbawiciela. Tam skręca i przez plac Politechniki i Filtry jedzie do pętli Banacha.

Trasa linii 14ZTM

Tramwaje linii 14 odjeżdżają w godzinach szczytu co 8 minut, a linii 16 – co 4 minuty. W ciągu godziny przewidziano więc 22-23 odjazdy. "W sumie na tory w Warszawie wyjeżdża teraz codziennie rekordowa liczba tramwajów – 456 składów w godzinach szczytu" - informuje ratusz.

Docelowo w godzinach szczytu będzie 30 kursów na wspólnym odcinku, co daje sześć tysięcy miejsc w tramwajach. Trzy tysiące miejsc zapewnia linia 16 i po 1,5 tysiąca miejsc - linia 14. Dla porównania: linia 522 zapewnia tysiąc miejsc, a linie 501 i 519 po 500 miejsc.

75 tysięcy pasażerów w dniu otwarcia

Trasa tramwajowa do Wilanowa została otwarta we wtorek, 29 października. O godz. 4:33 pierwszy rozkładowy tramwaj linii 16 ruszył z początkowego przystanku Miasteczko Wilanów. Druga z dwóch nowych linii startujących z Wilanowa, czyli "czternastka", pierwszy odjazd miała o godz. 4:53.

"Już od samego rana tramwaje obydwu linii cieszyły się dużą popularnością – przez cały wtorek wsiadło do nich prawie 75 tys. osób (dokładnie 74 911). Na zupełnie nowym odcinku ich tras, gdzie wcześniej w ogóle nie było połączenia tramwajowego, czyli między ulicą Puławską (przystanek Goworka) a A. Branickiego (przystanek Miasteczko Wilanów) – prawie 32 tys. podróżnych" - wylicza ratusz.

Jak dodaje, w dzień Wszystkich Świętych warszawiacy w drodze do stołecznych nekropoli także korzystali z tych linii a szczególnie z "szesnastki", której trasa prowadzi w pobliżu cmentarzy na Powązkach i Cmentarza Wawrzyszewskiego. Tego dnia z tramwajów tych linii skorzystało ponad 56 tys. osób, w tym z linii 16 – ponad 46 tys.

"W kolejnych dniach pierwszego tygodnia kursowania tramwajów, w dni robocze 4 i 5 listopada, w tramwajach 14 i 16 widać sukcesywny wzrost liczby pasażerów aż do poziomu porównywalnego z pierwszego dnia" - informuje ratusz. Jak precyzuje, w poniedziałek było to ponad 69 tys. osób (na nowym odcinku ponad 26 tys.) a we wtorek niemal 73,5 tys. (na nowym odcinku ponad 27 tys.). "To dowód na to, że w codziennych podróżach do pracy czy szkoły mieszkańcy coraz chętniej wybierają tramwaj łączący Wilanów z centrum miasta i innymi dzielnicami" - zaznacza.

"16" bardziej popularna

Większą popularnością wśród pasażerów cieszy się linia 16. Według danych ratusza, zabiera ona około 75 proc. podróżnych spośród wszystkich korzystających z obydwu nowych linii. Przez tydzień skorzystało z niej ponad 362 tys. osób (w tym na nowym odcinku ponad 143 tys.) a z "czternastki" ponad 116 tys. (w tym na nowym odcinku ponad 52 tys.).

Urząd miasta podkreśla, że popularnością cieszą się nowe przystanki. "Wśród 10 z największą liczbą pasażerów, aż 7 to te uruchomione w zeszłym tygodniu" - precyzuje.

Najwięcej osób wsiada i wysiada na dwóch przystankach w ścisłym centrum, czyli przy rondzie Dmowskiego (ponad 62 tys. wejść i wyjść) i stacji metra Świętokrzyska (ponad 44 tys.), na trzecim miejscu w tym rankingu jest Miasteczko Wilanów (ponad 43 tys.) i dalej kolejno: św. Bonifacego, Dolna, Oś Królewska, Świątynia Opatrzności Bożej, Nałęczowska, Jana III Sobieskiego i Rondo Zgrupowania AK "Radosław".

6,5 kilometra i 12 zespołów przystankowych

Odcinek nowej trasy tramwajowej od skrzyżowania Belwederska, Gagarina, Spacerowa do terminala na Branickiego ma długość około 6,5 kilometra. Powstało na nim 12 zespołów przystankowych. Na końcu nie ma klasycznej pętli, dlatego trasę obsługują wyłącznie dwukierunkowe pojazdy koreańskiego marki Hyundai Rotem.

Tramwaj do Wilanowa: odcinek Puławska-WilanówUM Warszawy

Podczas otwarcia nowej trasy tramwajowej prezydent Warszawy spotkał się z dziennikarzami. Zachwalał, że tramwaj pozwoli mieszkańcom szybciej dojechać do centrum. Przekonywał, że zajmie im to połowę krócej niż dotychczas autobusem. Pewne jest, że czas przejazdu nie będzie na razie optymalny, ponieważ prace przy drogach, ścieżkach rowerowych, chodnikach i zieleni potrwają do drugiej połowy przyszłego roku. Gdy roboty się zakończą i wprowadzony zostanie priorytet dla tramwajów, czas podróży między Śródmieściem a Wilanowem ma spaść poniżej pół godziny.

Na nowej trasie tramwajowej niestety nie obyło się bez wypadków. Do jednego z nich doszło w alei Rzeczypospolitej. Wówczas na przejeździe przez tory zderzyła się toyota i tramwaj linii 16. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.

Autorka/Autor:mg

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: S. Pulcyn/UM Warszawa

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl