Nasz reporter zarejestrował, jak locha z małymi usiłuje przejść na drugą stronę jezdni w Wawrze. - Dlatego tak ważne jest, żeby jeździć zgodnie z przepisami – przypomina Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl.
Dziki nasz reporter zauważył przy ulicy Izbickiej, w okolicach wiaduktu nad nowo powstałym odcinkiem Południowej Obwodnicy Warszawy. - Jadąc samochodem, zauważyłem, że w lesie przy chodniku stoi locha z małymi. Zatrzymałem się, widząc, że zwierzęta chcą przejść na druga stronę jezdni – dodał.
I tak było. Zwierzęta bezpiecznie powędrowały do znajdującego się po drugiej stronie jezdni lasu. - Często w tym rejonie widzę dziki, lisy, sarny, a nawet łosie. Dlatego tak ważne jest, żeby jeździć zgodnie z przepisami – przypomina Węgrzynowicz.
Nie dokarmiajmy dzików
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o wyliczeniach stołecznego ratusza, z których wynika, że liczba zgłoszeń dotyczących zniszczeń dokonanych przez dziki wzrosła w tym roku aż trzykrotnie.
Urzędnicy wskazali kilka zasad, do których należy się stosować, aby uniknąć spotkania z dzikami. Mieszkańcy powinni utrzymywać czystość i porządek na terenach swoich nieruchomości. Nie wolno też wyrzucać żywności w miejscach do tego nieprzeznaczonych, a kosze na śmieci w okolicy gospodarstw domowych powinny być zamykane, aby dzik zachęcony zapachem pożywienia nie mógł się do nich dostać.
Jeśli już spotkamy na swojej drodze dzika, powinniśmy bez wykonywania gwałtownych ruchów spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku. Nie wolno uciekać, bo to może sprowokować zwierzę do ataku. Ponadto spacerując z psem w miejscach, gdzie może dojść do spotkania z dzikiem, należy bezwzględnie trzymać swoje zwierzę na smyczy. Takie miejsca łatwo rozpoznać po zrytej glebie.
W przypadku bezpośredniego zdarzenia z udziałem zwierzyny dziko żyjącej ratusz prosi o kontakt z pracownikiem ds. łowiectwa Lasów Miejskich pod nr tel. 600-020-746 lub 600-020-747, które są czynne całą dobę. Można też zadzwonić do strażników miejskich pod numer 986.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl