Ochoccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o atak z użyciem noża przed sklepem w Ursusie. Jak informuje rzecznik rejonowej komendy, mężczyzna ukrywał się w hostelu we Włochach. 28-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
W poniedziałek, 13 grudnia przed sklepem przy ulicy Posag 7 Panien doszło do ataku nożownika. - Nieznany sprawca wysiadł z bmw, zaatakował 27-letniego mężczyznę przed sklepem sieci Żabka, ugodził go kilka razy nożem i oddalił się. Poszkodowany był w tym czasie ze swoją partnerką, której nic się nie stało. 27-latek został przewieziony do szpitala. Lekarz określił jego stan jako zagrażający życiu - przekazał nam wówczas rzecznik ochockiej komendy Karol Cebula.
Sprawa trafiła do kryminalnych zajmujących się przestępstwami przeciwko życiu i zdrowiu. - Policjanci już dwa dni po zdarzeniu wytypowali mężczyznę odpowiedzialnego za tę zbrodnię, a 20 grudnia pozyskali informację, że 28-latek ukrywa się w jednym z hosteli na terenie warszawskich Włoch. Niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie miał przebywać poszukiwany - relacjonował Cebula.
Zarzut i areszt
Dodaje, że po potwierdzeniu tych informacji i przy wsparciu Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji 28-latek został zatrzymany. - Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie słyszał zarzut usiłowania zabójstwa opisany w artykule 148 Kodeksu karnego. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec niego areszt na okres trzech miesięcy - podsumował rzecznik ochockiej komendy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP III