Pożar wybuchł na poddaszu jednego z domów jednorodzinnych w Ursusie. Nasz reporter obserwował walkę strażaków z żywiołem.
Do pożaru doszło w budynku przy ulicy Jesiennej 13. Jak opisuje reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński, na miejscu pracuje sześć zastępów straży pożarnej. - Sytuacja nie jest jeszcze opanowana. Widać kłęby dymu unoszące się nad dachem, z boku wychodzi ogień - mówił około godziny 12.
Kilku strażaków walczyło z żywiołem z podstawionej drabiny. - Robią tak zwane przycinki w dachu. Piłują go, tak żeby móc wprowadzić do środka węże, wlać tam wodę i ugasić ogień - relacjonował Zieliński.
Ewakuacja
Około godziny 13 Bartosz Bajorek ze straży pożarnej przekazał, że sytuacja jest już opanowana, ale wciąż trwa dogaszanie ukrytych zarzewi ognia. - Chodzi o demontaż niektórych elementów konstrukcji dachowych w celu dotarcia do ognisk ognia - wyjaśniał. - Zgłoszenie do pożaru domu jednorodzinnego otrzymaliśmy około godziny 11. Na miejscu w sumie pracowało dziewięć zastępów. Na początku było ich sześć, ale później zadysponowane zostały kolejne trzy - precyzował.
Dodał, że w pożarze nikt nie został poszkodowany. - Z budynku zostały ewakuowane dwie osoby, jedna z nich o ograniczonej możliwości poruszania się - podał Bajorek.
Pożar domu w Ursusie
Autorka/Autor:mp/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl