W piątek występowały duże utrudnienia na trasie S2. Jak informowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad doszło tam do karambolu. Lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do zdarzenia doszło w piątek, po godzinie 21 pomiędzy węzłem Opacz a węzłem Konotopa. Według informacji przekazanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad zderzyło się tam pięć samochodów osobowych.
Jezdnia była zablokowana
Nasi reporterzy opisywali, że na miejsce przyjechało kilka zastępów straży pożarnej, załogi policyjne oraz karetki. Lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, w tym czasie jezdnia w stronę Poznania była zablokowana.
W sobotę policja potwierdziła te informacje. - W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Kierowcy byli trzeźwi - uzupełniła Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji.