Korek zaczął się od tego, że kierowcy powoli przejeżdżali obok miejsca kraksy. Przyglądali się, co się wydarzyło. Po godzinie 8 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o odblokowaniu pasa na trasie S8, ale korek został i tylko się powiększał.
Część kierowców jadących od Marek zjechała z trasy na ulicę Jagiellońską.
- Efekt jest taki, że ulica zakorkowana jest aż do ronda Starzyńskiego - podawał Lech Marcinczak.
Około godziny 9.30 Jagiellońska była już przejezdna.
Kierowcy Jagiellońską próbują ominąć korek na S8:
Korki na Jagiellońskiej
Kocioł na Białołęce
Problemy z przedostaniem się w stronę centrum mieli także mieszkańcy Białołęki. Internauci alarmowali o gigantycznym korku na ul. Juranda że Spychowa.
"Próbowałam już wydostać się z Białołęki innymi drogami np. Białołecka, ale nie przyniosło to skutku. Zakorkowane są praktycznie wszystkie ulice w rejonie ul. Ostródzkiej i Płochocińskiej. Ciężko nawet przedostać się na Bródno. Jest tu gigantyczny kocioł - napisała Anna na warszawa@tvn.pl.
"Wszystko stoi - św Wincentego, Radzymińska. Makabra. Nie pamiętam, żebym jechała w takich korkach, nawet w szczycie" - napisała nasza dziennikarka Ewelina Cyranowska, która próbuje wyjechać z Targówka.
Zobacz jak wygląda korek na S8 z kamery drona:
Korek na S8. Widok z drona
Autobusy poopóźniane
Kolizja, a potem korek odbił się także na pasażerach komunikacji miejskiej. Jak podał Zarząd Transportu Miejskiego opóźnione były kursy linii: E-9, 104, 112, 114, 118, 132, 134, 145, 156, 186, 326, 414, 518, 705, 732, 735.
Zderzenie pięciu samochodów na trasie S8:
Zderzenie na S8
skw/mś