Więcej niż popołudniowy szczyt. Idą święta

Miasto stoi w korku
Miasto stoi w korku
Źródło: targeo.pl
Niepotrzebne były nawet większe opady śniegu, by Warszawa poczuła zimę. W czwartek po południu kierowcy stanęli w korku. Powód? - Idą święta - mówi policja.

To nie są typowe popołudniowe utrudnienia w ruchu. Bardziej przypominają korek po wypadku czy awarii. Ale policja wcale nie odnotowała większej liczby tego typu zdarzeń.

Co się więc stało, że miasto stoi w korku?

Uwaga piesi!

- Święta - powiedział przed 17.00 komisarz Andrzej Browarek ze stołecznej policji. I dodał: - Apelujemy o ostrożność. Nie tylko do kierowców, bo oni siłą rzeczy jadą wolniej, ale też do pieszych. Jest ciemno, ślisko, wszyscy się spieszą. Nie trudno o tragedię w takich warunkach.

Utrudnienia pokazuje też mapa Targeo.pl.

roody/mz

Czytaj także: