Tragedia na przejściu dla pieszych. Kiedy zgasły światła? Sprawdzili monitoring z tramwaju

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Tramwaj potrącił pieszego na Broniewskiego
Tramwaj potrącił pieszego na Broniewskiego
Tramwaj potrącił pieszego na Broniewskiego

- Mieliśmy tego dnia obfite opady deszczu, wskutek których doszło do awarii oświetlenia - tak rzeczniczka drogowców mówi o miejscu, gdzie w piątek doszło do śmiertelnego potrącenia. Przekonuje jednak, że wypadek wydarzył się jeszcze przed tym, jak światła zgasły.

W piątek doszło w sumie do trzech śmiertelnych potrąceń z udziałem tramwajów. Tragiczna seria rozpoczęła się rano od wypadku na ulicy Broniewskiego. Skład linii 33 potrącił tam mężczyznę przechodzącego przez przejście dla pieszych. Poszkodowany zmarł w szpitalu.

Jak podaje Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich, zgłoszenie od motorniczego o zderzeniu wpłynęło do centrali o 6.43. Około siedmiu minut później na miejscu była ekipa nadzoru ruchu. Jak relacjonował reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak (dotarł około godziny 7), przejście, na którym doszło do wypadku, choć oznakowane, było nieoświetlone. Zapytaliśmy drogowców, dlaczego latarnie nie działały.

- 31 stycznia mieliśmy obfite opady deszczu, wskutek których doszło do awarii oświetlenia na odcinku od Krasińskiego do Elbląskiej. Mówimy tutaj o całym ciągu ulicy Broniewskiego, nie tylko o doświetlonym przejściu - wyjaśniła Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich. - Sukcesywnie wymieniamy przestarzałe oświetlenie, ale są jeszcze miejsca, gdzie tego nie zrobiliśmy. Na Broniewskiego oświetlenie jest z lat 70. Zarówno słupy, oprawy, jak i okablowanie podziemne wymagają modernizacji. Opady dostały się do skrzynki zasilającej i doszło do zwarcia jednego obwodu zasilającego - doprecyzowała.  

Później dodała, że monitoring, w którego posiadaniu są Tramwaje Warszawskie, "pokazuje, że w chwili wypadku funkcjonowało oświetlenie uliczne, jak i doświetlenie samego przejścia w miejscu wypadku". - Do awarii oświetlenia doszło już po samym zdarzeniu - podkreśliła Gałecka. Takie wnioski płynące z zapisu monitoringu potwierdził nam także rzecznik TW.

Kontrolowali dwa dni wcześniej

Rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich zwróciła uwagę, że dwa dni wcześniej pracownicy ZDM kontrolowali, czy oświetlenie na Broniewskiego funkcjonuje poprawnie. Nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości oprócz tego, że jedna latarnia była uszkodzona.

Zgłoszenie o awarii na tej ulicy drogowcy otrzymali dopiero w piątek o godzinie 18. - Tego samego dnia konserwator pojechał na miejsce, instalacja została natychmiastowo sprawdzona. 1 lutego oświetlenie zostało naprawione - zapewniła Gałecka.

Jak stwierdziła, wadą obecnego systemu jest to, że ZDM otrzymuje informację o awarii dopiero wtedy, kiedy zgłosi ją mieszkaniec albo pracownik. - Obecnie w kilku dzielnicach testujemy zdalny system powiadomień. Dzięki takiemu rozwiązaniu w razie awarii sam system oświetleniowy prześle do nas informację, że jest usterka i że na miejsce musi podjechać konserwator - poinformowała Gałecka.

Zarzuty dla motorniczego

Jak z kolei przekazał nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński, to, czy oświetlenie przyczyniło się do wypadku, będzie dopiero ustalane przez śledczych. - Na tym etapie śledztwa nie można tego stwierdzić. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśnianie w toku postępowania - zaznaczył.

Po wypadku na Broniewskiego został zatrzymany motorniczy. Dzień później przesłuchano go w siedzibie prokuratury. - Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym - informował w niedzielę Łapczyński.

Zastrzegł, że 32-latek nie przyznał się do winy i tłumaczył, dlaczego nie dostrzegł pieszego. - Złożył obszerne wyjaśnienia. Stwierdził, że warunki pogodowe były złe, a pieszy był ubrany w ciemną odzież - dodał rzecznik.

Prokuratura wykluczyła, by motorniczy zażywał wcześniej środki odurzające lub pił alkohol. - Okoliczności tego zdarzenia wskazują na to, że to motorniczy naruszył reguły ostrożności. Istniały przesłanki, żeby przedstawić mu zarzut spowodowania wypadku - podkreślił prokurator.

Wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny.

Autorka/Autor:mp/r/ran/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2, w pobliżu węzła Opacz, doszło do zderzenia busa i samochodu ciężarowego. "Jedna osoba poszkodowana" - poinformowano w komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych OSP Raszyn.

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24