Krystian O. miał odpowiadać za zabójstwo pieszego. Dlaczego sąd zmienił kwalifikację na wypadek?

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Pełnomocniczka: nie jest to dobry przekaz dla społeczeństwa
Pełnomocniczka: nie jest to dobry przekaz dla społeczeństwa TVN24
wideo 2/7
Pełnomocniczka: nie jest to dobry przekaz dla społeczeństwa TVN24

Sąd orzekł, że Krystian O. nie zostanie skazany za zabójstwo pieszego na ulicy Sokratesa. Kluczowe było udowodnienie, że przewidywał i godził się z tym, że pędząc ponad 130 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym może doprowadzić do czyjejś śmierci. Dowody nie przekonały sądu. Według pełnomocniczki rodziny ofiary, wyrok jest sygnałem: łamanie przepisów można tłumaczyć lekkomyślnością.

Wyrok w sprawie śmiertelnego potrącenia pieszego na Sokratesa zapadł w poniedziałek rano w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Krystian O. miał początkowo odpowiadać za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz narażenie pieszych znajdujących się na przejściu na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Maksymalny wymiar kary to osiem lat więzienia.

W trakcie śledztwa zmieniono jednak zarzut na zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Osoba skazana za ten czyn może otrzymać karę od ośmiu do 15 lat więzienia, a nawet 25 lat lub dożywocie.. Prokuratura wnioskowała, by kierowca bmw trafił na do więzienia na 15 lat. Oskarżając go o dokonanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym, prokurator chciał udowodnić, że przewidywał on i godził się na to, że swoją jazdą może doprowadzić do śmierci innych osób. Świadczyć miało o tym przekroczenie dozwolonej prędkości o 84 kilometry na godzinę (według biegłych O. jechał z prędkością 134 km/h) oraz przerobienie bmw w taki sposób, że - zdaniem ekspertów - nie powinno być dopuszczone do ruchu.

Sądu nie przekonała argumentacja oskarżyciela. Kwalifikacja nie utrzymała się, a Krystian O. został ostatecznie skazany za spowodowanie wypadku. Orzeczona wobec niego kara jest bliska maksymalnej za tego typu przestępstwo - siedem lat i dziesięć miesięcy więzienia.

OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

Dlaczego kierowca bmw nie odpowie za zabójstwo z zamiarem ewentualnym?

W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Marzena Tomczyk-Zięba wyjaśniała, dlaczego sąd nie mógł uznać Krystiana O. winnego zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Jak podkreślała, owego zamiaru nie można domniemywać i domyślać się, a jakiekolwiek wątpliwości należy rozstrzygać zgodnie z zasadą in dubio pro reo, czyli na korzyść oskarżonego. - W orzecznictwie wskazuje się, że sama powinność i możliwość przewidzenia skutków nie wystarczają do przypisania zamiaru ewentualnego - podkreśliła sędzia. - Przyjęcie "zamiaru" musi opierać się na pewnym ustaleniu, że określony skutek był rzeczywiście wyobrażony przez konkretnego sprawcę i akceptowany, a nie jedynie możliwy do wyobrażenia - dodała.

Dalej tłumaczyła, że istotą nieumyślności jest brak zamiaru. - Nieumyślność polega na zachowaniu nieostrożnym w danych okolicznościach. Nawet skrajnie lekkomyślnym - podkreślała. - Różnica między zamiarem wynikowym, a więc ewentualnym, a świadomą nieumyślnością, czyli lekkomyślnością, uwidacznia się w sferze wolicjonalnej. W przypadku zamiaru ewentualnego i nieumyślności sprawca ma świadomość, że swoim zachowaniem może wyczerpać znamiona czynu zabronionego. Różnica polega na tym, że w przypadku zamiaru ewentualnego sprawca godzi się z tą konsekwencją, natomiast w przypadku lekkomyślności tej konsekwencji nie chce i się na nią nie godzi. Znamiona strony przedmiotowej czynu zabronionego realizuje dlatego, że bezpodstawnie sądzi, że jego popełnienia uniknie - opisywała Tomczyk-Zięba.

- Granica między zamiarem ewentualnym a nieumyślnością jest zatem niezwykle wąska - wskazała sędzia. Podkreśliła przy tym, że właśnie z tego powodu, wątpliwości niedające się usunąć w drodze czynności dowodowych sąd powinien rozstrzygać na korzyść oskarżonego oraz bardzo wnikliwie badać wszelkie aspekty sprawy. A w tym konkretnym przypadku, ujawnione okoliczności nie pozwalają na przyjęcie, że oskarżony pomimo "rażącego naruszenia zasad bezpieczeństwa" godził się na śmierć pieszego. Sąd powołał się tu między innymi na opinię biegłego oraz zabezpieczony monitoring, z których wynikało, że mężczyzna podjął manewry obronne (hamowanie, skręt kół), by uniknąć potrącenia pieszego.

Oskarżanie sprawców wypadków drogowych o najcięższą zbrodnię opisaną w prawie karnym nie jest częstą praktyką. Ale są sprawy, w których prokuratura zdecydowała się na taki krok, a sądy to podtrzymywały. Za zabójstwo pieszego na przejściu został prawomocnie skazany Wojciech P. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze wymierzył mu karę 20 więzienia, a w drugiej instancji wyrok zmniejszono do lat 15. Mężczyzna uciekał przed policją. Wjechał na pasy, gdy pieszy miał zielone światło. Wcześniej wjeżdżał na skrzyżowania na czerwonym i pędził z prędkością przekraczającą 100 km/h. O tym, jak potoczyły się podobne postępowania pisała w tekście "Kiedy godzisz się na czyjąś śmierć, możesz zostać skazany za zabójstwo" Klaudia Ziółkowska, dziennikarka tvn24.pl i tvnwarszawa.pl.

Pełnomocniczka rodziny: nie jest to dobry przekaz dla społeczeństwa

Odnosząc się do wyroku sądu, pełnomocniczka rodziny ofiary Marta Zakrzewska przyznała, że o kwalifikacji czynu przesądziła właśnie "ta wąska granica pomiędzy zamiarem ewentualnym a nieumyślnością". - Faktycznie jest to kwestia dosyć trudna. I sąd uznał, że brak jest dowodów na to, aby uznać, że sprawca działał w takim, a nie innym zamiarze - powiedziała. - Naszym zdaniem, na podstawie zachowania kierującego, czy choćby tego, jakim autem jechał, nie sposób uznać, że dorosły, myślący człowiek, "atakowany" na co dzień informacjami z mediów o tym, do czego prowadzi nadmierna prędkość, nie ma świadomości i nie godzi się na to, że doprowadzi do czyjeś śmierci - zaznaczyła.

Mecenas Zakrzewska oceniła, że choć sąd orzekł wysoką karę za przestępstwo drogowe, to w odbiorze społecznym nie będzie ona wystarczającą przestrogą. - Uważam, że do piratów drogowych, do wielbicieli wyścigów idzie przekaz: cokolwiek zrobicie na drodze, i tak nie jesteśmy wam w stanie udowodnić, czy mieliście zamiar pozbawienia kogoś życia, bo tak naprawdę działaliście lekkomyślnie. W sposób, rażący, karygodny, ale nadal lekkomyślnie. Nie jest to dobry przekaz dla społeczeństwa  - podkreśliła.

Wiceminister sprawiedliwości: to niesprawiedliwy wyrok

Z treścią poniedziałkowego orzeczenia nie zgadza się także wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. "Niesprawiedliwy wyrok. Zabójstwo z zamiarem ewentualnym jest tu oczywiste 'Można przypisać je sprawcy, gdy obejmował on świadomością możliwość urzeczywistnienia przestępnego stanu rzeczy, a świadomość ta nie powstrzymała go od podjęcia zachowania'" - napisał Warchoł na Twitterze.

Aktywiści: społeczny odbiór tej kary jest taki, że jest ona zbyt niska

Wyrok negatywnie odbierają również aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Zwracają uwagę na to, jak będzie oddziaływał na kierowców. - Efekt tego wyroku jest taki, że jeżeli on się utrzyma, sprawca za dwa lata wyjdzie na wolność - stwierdził w rozmowie z TVN24 Marcin Chlewicki ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. - Mamy poczucie, że można zabijać ludzi na pasach, bo odpowiedzialność za to to kilka lat więzienia - dodał.

Aktywiści nie mają wątpliwości, że Krystian O. powinien zostać skazany za zabójstwo z zamiarem ewentualnym. - Tam mamy również możliwość orzekania kar niższych. My nie postulujemy i nie robił tego prokurator, by sprawca poszedł do więzienia na 25 lat czy dożywocie. Społeczny odbiór tej kary jest taki, że jest ona zbyt niska, czego zresztą dowodzą stanowiska dwóch ławników, czyli strony społecznej, którzy wnieśli zdania odrębne - powiedział Chlewicki.

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W Brwinowie pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a Pruszkowem zderzyły się trzy samochody. Kierowca bmw wyprzedzał i zderzył się czołowo z tirem. W następstwie zdarzenia był zakleszczony w pojeździe. Są utrudnienia w ruchu, droga jest całkowicie zablokowana. Na miejscu pracują służby.

Groźne zderzenie trzech samochodów w Brwinowie. Jeden z kierowców był zakleszczony w aucie

Groźne zderzenie trzech samochodów w Brwinowie. Jeden z kierowców był zakleszczony w aucie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar wybuchł w garażu biurowca przy ulicy Twardej. Trwa ewakuacja. Na miejscu działają strażacy.

Pożar w biurowcu w centrum. Duże zadymienie i ewakuacja

Pożar w biurowcu w centrum. Duże zadymienie i ewakuacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedno z wejść na stację drugiej linii metra Ulrychów jest zamknięte od końca stycznia. Jak tłumaczy Metro Warszawskie, metalowa roleta uległa awarii, a jej nietypowe wymiary sprawiły, że trzeba dłużej czekać na dostarczenie uszkodzonej części.

Wejście na stację metra zamknięte od stycznia, bo zepsuła się roleta

Wejście na stację metra zamknięte od stycznia, bo zepsuła się roleta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeszcze przed wakacjami ma być gotowe przejście dla pieszych przez Wisłostradę na wysokości Karowej. Zarząd Dróg Miejskich podpisał właśnie umowę z wykonawcą prac. Nowa zebra pozwoli wygodnie przedostać się na most pieszo-rowerowy.

Wytyczą przejście dla pieszych przez Wisłostradę

Wytyczą przejście dla pieszych przez Wisłostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z grupy "Orzeł" rozbili grupę zajmującą się kradzieżami samochodów i paserstwem. Szajka działała w Warszawie i okolicach, ale też w Belgii czy Holandii. 10 mężczyzn usłyszało łącznie 108 zarzutów.

Milionowe straty i 108 zarzutów. Policja rozbiła szajkę złodziei samochodów

Milionowe straty i 108 zarzutów. Policja rozbiła szajkę złodziei samochodów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ministerstwo Rozwoju i Technologii uchyliło decyzję wojewody mazowieckiego z 2018 roku o ustaleniu lokalizacji pomnika smoleńskiego na placu Piłsudskiego. O sprawie poinformowała "Gazeta Stołeczna".

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Na warszawskim Lotnisku Chopina zatrzymano Łotyszkę, która próbowała przemycić ponad kilogram kokainy - przekazała Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa. Większość narkotyków kobieta przewoziła w 78 kapsułkach umieszczonych w żołądku.

W żołądku miała prawie kilogram kokainy. Wpadła na lotnisku

W żołądku miała prawie kilogram kokainy. Wpadła na lotnisku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Bemowa zatrzymali mężczyznę, w mieszkaniu którego znaleźli dużą ilosć narkotyków. 22-latek trafił do policyjnej celi. Odpowie za posiadanie mefedronu, marihuany oraz haszyszu.

W mieszkaniu miał prawie kilogram narkotyków

W mieszkaniu miał prawie kilogram narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obłupana z tynków, pozbawiona części balkonów, w parterze pomazana - tak stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki opisuje kamienicę przy ulicy Żelaznej 66. Instytut Mieczysława Wajnberga - kompozytora i mieszkańca kamienicy - otrzymał miejskie dofinansowanie na stworzenie repozytorium tego obiektu i apeluje do wszystkich, którzy cokolwiek wiedzą o tym budynku. Zdjęcia i historie związane z kamienicą znajdą się w jednym miejscu. Kamienica doczeka się swojej witryny internetowej.

"Ten dom trzeba ocalić jako pamiątkę po dawnej Woli"

"Ten dom trzeba ocalić jako pamiątkę po dawnej Woli"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas pierwszej sesji nowej Rady Warszawy Rafał Trzaskowski został po raz drugi zaprzysiężony na prezydenta stolicy. Wcześniej ślubowanie złożyli radni. Przewodniczącą Rady została ponownie Ewa Malinowska-Grupińska (Koalicja Obywatelska).

Rafał Trzaskowski zaprzysiężony na drugą kadencję

Rafał Trzaskowski zaprzysiężony na drugą kadencję

Źródło:
PAP

Wciąż nie wiadomo, kto zostanie marszałkiem województwa. Podczas pierwszej sesji w nowej kadencji sejmiku Mazowsza przerwano obrady i odroczono je do 14 maja. Udało się wybrać przewodniczącego. Zostanie nim ponownie Ludwik Rakowski (Koalicja Obywatelska).

Nie wybrali marszałka, obrady odroczone. Wiadomo, kto będzie przewodniczącym sejmiku

Nie wybrali marszałka, obrady odroczone. Wiadomo, kto będzie przewodniczącym sejmiku

Źródło:
PAP, Gazeta Stołeczna

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Stołeczny ratusz poinformował o otwarciu kopert w przetargu na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Zgłosiło się trzech chętnych. Jest nieco drożej, niż założono w budżecie miasta. Prace mają zakończyć za nieco ponad trzy lata.

Trzech chętnych na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Oferty przewyższyły budżet

Trzech chętnych na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Oferty przewyższyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolejarze przygotowują się do remontu tunelu linii średnicowej poprzez wzmacnianie linii obwodowej, gdzie zostanie skierowana większość pociągów. Zapowiadają, że w pobliżu stacji drugiej linii metra na Ulrychowie powstanie nowy przystanek PKP. Tę inwestycję chcą zrealizować w przyszłym roku.

Kolejarze planują nowy przystanek. Będzie tuż przy stacji metra

Kolejarze planują nowy przystanek. Będzie tuż przy stacji metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niespełna 32 miliony złotych będzie kosztować ścieżka rowerowa wzdłuż Andersa. Drogowcy właśnie rozstrzygnęli przetarg na budowę ponad kilometrowego odcinka między Nowolipkami a Dworcem Gdańskim.

Wykonawca wybrany. Można budować ścieżkę wzdłuż Andersa

Wykonawca wybrany. Można budować ścieżkę wzdłuż Andersa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach dla pasażerów na ulicy Woronicza. Dla dwóch linii tramwajowych wyznaczono objazdy.

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Utrudnienia na warszawskiej Ochocie. Przez kilka godzin nie działała sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Grójeckiej z Wawelską i Kopińską. W tym samym miejscu i w tych samych okolicznościach kilka lat temu powstało zdjęcie, które obiegło internet pod hasłem "warszawski tetris".

Powtórka z "warszawskiego tetrisa". Awaria sygnalizacji na ważnym skrzyżowaniu

Powtórka z "warszawskiego tetrisa". Awaria sygnalizacji na ważnym skrzyżowaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas remontu ulicy Chmielnej w Śródmieściu natrafiono na pozostałości przedwojennej zabudowy. Obiekty mają zostać zabezpieczone i ponownie zasypane.

Spod warstwy ziemi wyłoniły się relikty przedwojennego miasta

Spod warstwy ziemi wyłoniły się relikty przedwojennego miasta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl