Wawer zrezygnował z solenia ulic

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zaśnieżona ulica w Warszawie (zdjęcie ilustracyjne)Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Władze Wawra zdecydowały się na znaczne ograniczenie używania soli przy odśnieżaniu ulic należących do dzielnicy. - Używamy jej tylko tam, gdzie jest to niezbędne - zapewnia rzeczniczka dzielnicy. Wcześniej na takich ruch zdecydował się Żoliborz.

- Ze względu na negatywny wpływ soli na środowisko staramy się jej używać tylko tam, gdzie jest to jest niezbędne. Posypywane solą są łuki i wzniesienia. Monitorowane są również inne drogi pod względem bezpieczeństwa - tłumaczy Aleksandra Słowińska, rzeczniczka Wawra. Ulice, gdzie sól jest stosowana można policzyć na palcach. Jak wylicza Słowińska, są to: Stradomska, Wągrowiecka, Jagody, Ślimaka, Halki (przy sośnie), Podkowy, Szulczyka (przy cmentarzu żydowskim) oraz Jeziorowa.

Skąd taka decyzja? Sól negatywnie wpływa na jakość wody i zagraża żyjącej w niej organizmom. Chlorek sodu jest również żrący i powoduje poranienia łap u psów i kotów. Ponadto sól fatalnie wpływa na glebę, rośliny oraz przyczynia się do niszczenia żelbetonowych elementów infrastruktury drogowej.

Na Żoliborzu bez soli już od kilku lat

Do tej pory jedyną dzielnicą w stolicy, gdzie zdecydowanie postawiono na płużenie kosztem solenia, jest Żoliborz.

- Już od kilku lat chodniki sypiemy tylko piaskiem lub rekomendujemy zamiatanie. Ulice też są posypywane piaskiem. Aczkolwiek w przypadku dużego oblodzenia, na przykład kiedy spadłby deszcz, a w nocy temperatura gwałtownie obniżyłaby się, wówczas na jezdni musimy używać soli z uwagi na bezpieczeństwo kierowców. Ale są to sporadyczne sytuacje. W tym roku takiej potrzeby nie było - mówi tvnwarszawa.pl Donata Wancel, rzeczniczka Żoliborza.

Decyzja dotyczy tylko ulic pozostających w gestii dzielnicy, czyli generalnie tych mniejszych. W przypadków innych terenów, władze Żoliborza mogą tylko apelować. - Mieszkańcy dzielnicy bardzo sobie cenią to, że nie posypujemy solą ulic, że dbamy o zieleń, która przecież w mieście jest bardziej podatna na zagrożenia. Dodatkowo w tym roku wystosowaliśmy apel do zarządców spółdzielni o nieużywanie lub ograniczenie używania soli na zarządzanych przez nich nieruchomościach - dodała Wancel. - Zdecydowanie zachęcamy do tego również inne dzielnice Warszawy - podkreśliła.

"Warszawa stara się ograniczać używanie soli"

W pozostałych częściach miasta sypanie soli na jezdnie to standard. Nieco lepiej jest na warszawskich chodnikach. Jak informował w styczniu urząd miasta, to, czym można posypywać zimą ulice i chodniki, wskazał minister środowiska. Każdy zarządca terenu decyduje indywidualnie, jakiego środka z wymienionych w rozporządzeniu używa do likwidowania oblodzeń. Mogą to być m.in. chlorek sodu z solanką (dzięki czemu używa się mniej soli), przy niższych temperaturach mieszanka chlorku sodu z chlorkiem wapnia oraz kruszywo, które stosuje się na drogach nieutwardzonych bez odwodnienia.

"Warszawa od wielu zim stara się ograniczać używanie soli i innych substancji chemicznych. Na chodnikach i przystankach, których odśnieżanie zleca Zarząd Oczyszczania Miasta, wykonawcy używają piasku. Od dawna apelujemy też do innych zarządców terenów i właścicieli nieruchomości o stosowanie piasku na terenach dla pieszych. Ta metoda jest skuteczna i bezpieczna dla środowiska. Stosując wyłącznie piach, mamy na względzie psie łapy, które wyjątkowo źle znoszą kontakt z solą, ale też nasze obuwie czy roślinność" – informował ratusz.

Jednak, jak tłumaczyli urzędnicy, na jezdniach piasek nie jest już tak skuteczny. Powołują się na opinie ekspertów i przykłady płynące z innych miast, że chlorek sodu działa najszybciej. "Piasek nie działa również skutecznie w sytuacji zagrożenia oblodzeniem" - tłumaczył ratusz.

Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy również o aktywiście, który postanowił na własną rękę odśnieżać ścieżki rowerowe. W tym roku ratusz, ze względu na oszczędności, zrezygnował z odśnieżania infrastruktury rowerowej:

Sposób na odśnieżanie ścieżek rowerowych
Sposób na odśnieżanie ścieżek rowerowychCyklozaur / Youtube

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W pobliżu Spichlerza Twierdzy Modlin z wody wyłowiono dłubankę. To archaiczna forma łodzi. Badacze mówią o sensacyjnym znalezisku.

Z dna Wisły wydobyli dłubankę. "Może być największa w Polsce"

Z dna Wisły wydobyli dłubankę. "Może być największa w Polsce"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Oglądałem wielką stertę tych zdjęć i musiałem wybrać. Miałem wybrać te zdjęcia i ułożyć w jakąś historię, ale historię wszyscy znamy. Tutaj nie chodzi o pokazanie samej walki - mówił fotoreporter Chris Niedenthal, który był gościem programu "Wstajesz i wiesz", opowiadając o nowym albumie, który pokazuje 100 pokolorowanych fotografii z 1944 roku.

"Nie ma tutaj żadnego lukrowania. To jest po prostu kolor"

"Nie ma tutaj żadnego lukrowania. To jest po prostu kolor"

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci wpadli na trop osób, które na terenie jednej z miejscowości w powiecie płońskim zajmowały się wytwarzaniem klefedronu - jednego z podstawowych składników dopalaczy. Zatrzymali trzy osoby, którym przedstawiono już zarzuty. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Policjanci zlikwidowali laboratorium klefedronu i zatrzymali trzy osoby

Policjanci zlikwidowali laboratorium klefedronu i zatrzymali trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego w Muzeum Warszawy otwarta zostanie wystawa "Sylwester 'Kris' Braun. Fotograf od powstania". Wydarzeniu towarzyszy premiera albumu o takim samym tytule. Poznajemy w nim szczegóły biografii wybitnego fotografa, a także historię jego asystentki Berty Weissberger. Jej udział w dokumentacji powstania został przez Brauna przemilczany.

"Fotograf od powstania" i przemilczana asystentka

"Fotograf od powstania" i przemilczana asystentka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

24-latka uwierzyła mężczyźnie, który do niej zadzwonił i podał się za pracownika "departamentu bezpieczeństwa”. Twierdził, że jej pieniądze zagrożone i należy mu je szybko przekazać na "przechowanie". Wykonała wszystkie polecenia.

24-latka uwierzyła pracownikowi "departamentu bezpieczeństwa". Oddała mu oszczędności i wzięła kredyt

24-latka uwierzyła pracownikowi "departamentu bezpieczeństwa". Oddała mu oszczędności i wzięła kredyt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rodzina zgłosiła zaginięcie 80-latki. Trwała akcja poszukiwawcza, gdy do dyżurnego policji zadzwonił dzielnicowy, który na środku ruchliwej drogi zauważył starszą kobietę. Była zdezorientowana i wyczerpana. Gdy podał rysopis, okazało się, że to zaginiona.

Szła środkiem ruchliwej drogi. Nie wiedziała, gdzie jest

Szła środkiem ruchliwej drogi. Nie wiedziała, gdzie jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wydarzenia upamiętniające powstańczy zryw w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oznaczają zmiany w ruchu, parkowaniu i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Ratusz publikuje program wydarzeń zaplanowanych nie tylko na 1 sierpnia, ale także na kolejne dni.

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W masowej wyobraźni Powstanie Warszawskie jest czarno-białe, bo takie są zdjęcia z tamtego okresu. Ale przecież niebo było niebieskie, drzewa zielone, pył po bombardowaniu szary, a krew czerwona. Z okazji 80. rocznicy zrywu ukazał się album zawierający 100 fotografii z 1944 roku, które zostały pokolorowane. Trafią też na plenerową wystawę na ogrodzeniu Łazienek Królewskich.

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wymagał pilnej naprawy, przywrócono jego estetykę. Zakończył się remont Pomnika Powstania Warszawskiego na placu Krasińskich. Zaimpregnowano schody i odnowiono fragmenty z brązu. Monument będzie gotowy na uroczystości z okazji obchodów 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Zdążyli z remontem pomnika przed rocznicą powstania

Zdążyli z remontem pomnika przed rocznicą powstania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa rozruch technologiczny dwóch ogromnych tarcz TBM, które będą drążyły tunele bemowskiego odcinka linii M2 na Karolin. Ratusz pokazał w poniedziałek początek prac. Tarcze Anna i Krystyna ważą po 650 ton - tyle, ile trzy samoloty pasażerskie i będą pracowały przez 24 godziny.

Jedna waży tyle, co trzy samoloty pasażerskie. Dwie tarcze wydrążą tunele metra na Bemowie

Jedna waży tyle, co trzy samoloty pasażerskie. Dwie tarcze wydrążą tunele metra na Bemowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wojskowy Instytut Medyczny, z którym związany jest ppłk Piotr Szymański, wszczyna postępowanie dyscyplinarne po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie, na którym żołnierz wyzywa i szarpie się z kilkoma osobami w restauracji. Zachowanie oficera potępił także szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wulgarne zachowanie oficera. Wojskowy Instytut Medyczny wszczyna postępowanie dyscyplinarne

Wulgarne zachowanie oficera. Wojskowy Instytut Medyczny wszczyna postępowanie dyscyplinarne

Źródło:
PAP

Nie żyje dziewięcioletnia dziewczynka, potrącona przez kierowcę ciężarówki w Wesołej. Do tragedii doszło we wtorek, kiedy razem z mamą przejeżdżała przez jezdnię przejazdem rowerowym. Po wypadku obie trafiły do szpitala.

Była z mamą, gdy potrącił je kierowca ciężarówki. Dziewczynka zmarła w szpitalu

Była z mamą, gdy potrącił je kierowca ciężarówki. Dziewczynka zmarła w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Żuromińska policja interweniowała w sprawie kolizji dwóch aut na parkingu przed sklepem. Sprawcy jednak nie było na miejscu. Mężczyzna uciekł do lasu w pobliżu swojego domu. Okazało się, że 47-latek był pijany. Swoje pierwsze prawo jazdy miał od lutego.

W wieku 47 lat zdobył pierwsze prawo jazdy, stracił je po pięciu miesiącach

W wieku 47 lat zdobył pierwsze prawo jazdy, stracił je po pięciu miesiącach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Siedmiolatka z mamą zwiedzała stolicę. Wycieczkę na prom przerwało ukąszenie osy. Na szyi dziecka pojawił się rumień. Pomogli jej strażnicy miejscy i ratownicy medyczni.

Usłyszeli dramatyczny krzyk kobiety. Towarzyszyła jej zapłakana kilkuletnia dziewczynka

Usłyszeli dramatyczny krzyk kobiety. Towarzyszyła jej zapłakana kilkuletnia dziewczynka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzeum Powstania Warszawskiego dusi się w zbyt małym budynku. Koncepcję rozbudowy kompleksu wybrano w konkursie architektonicznym sześć lat temu, ale prace budowlane nawet się nie rozpoczęły. Brakuje pieniędzy. Miasto postawiło na inne inwestycje kulturalne, a rządowy program dofinansowania zawiera przeszkody, które - w ocenie stołecznych urzędników - są nie do obejścia.

Nie ma pieniędzy na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego

Nie ma pieniędzy na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

72-letni pracownik pływalni na Targówku usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak podaje prokuratura, był odpowiedzialny za obsługę i monitorowanie sprawności urządzenia, które dozowało chlor do wody. Pozostali dwaj pracownicy po przesłuchaniu zostali zwolnieni bez stawiania zarzutów.

"Do wody w basenie trafiło za dużo chloru". Trzech zatrzymanych pracowników, jeden z zarzutami

"Do wody w basenie trafiło za dużo chloru". Trzech zatrzymanych pracowników, jeden z zarzutami

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Łazienki Królewskie i ogrody Pałacu Króla Jana III Sobieskiego zamknięte do odwołania. Powodem są silne podmuchy wiatru, które mogły spowodować uszkodzenia drzew. Muzea poinformowały o zamknięciu parków w mediach społecznościowych.

Łazienki Królewskie i park w Wilanowie zamknięte do odwołania

Łazienki Królewskie i park w Wilanowie zamknięte do odwołania

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Przyleciał z Seulu, na lotnisku pokazał paszport Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Okazało się, że w bagażu miał drugi, prawdziwy pakistański paszport. Pakistańczyk musiał wrócić tam, skąd przyleciał, czyli do Korei Południowej.

Emiratczyk okazał się Pakistańczykiem. Musiał wrócić do Korei

Emiratczyk okazał się Pakistańczykiem. Musiał wrócić do Korei

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Młody kierowca przyjechał autem do komisariatu policji w Radomiu, by sprawdzić swój stan trzeźwości. Okazało się, że miał w organizmie 0,7 promila alkoholu. Do domu już autem nie wrócił, stracił też prawo jazdy. Miał je od kilku tygodni.

18-latek chciał sprawdzić czy jest trzeźwy i stracił prawo jazdy

18-latek chciał sprawdzić czy jest trzeźwy i stracił prawo jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl