We wtorek, równo o godzinie 17, Warszawa oddała hołd poległym 79 lat temu w Powstaniu Warszawskim. W całym mieście zawyły syreny, a mieszkańcy zatrzymali się na minutę, by w ciszy upamiętnić bohaterów.
1 sierpnia o godzinie 17 w Warszawie zawyły syreny. Miasto, jak co roku, zatrzymało się na symboliczną minutę ciszy.
Kierowcy wysiadali z aut, zatrzymywała się komunikacja
Kierowcy wysiadali z aut, a motocykliści zsiadali ze swoich maszyn. Stanęły tramwaje i autobusy. Uruchomiono sygnały dźwiękowe.
Po godzinie 17 w mieście zawyły syreny. Rondo Dmowskiego, na którym pojawiły się tłumy, zostało spowite dymem z rac. Na Placu Zamkowym mieszkańcy utworzyli natomiast ogromny znak Polski Walczącej. Na budynku PAST-y powiewały biało-czerwone flagi z symbolem Polski Walczącej.
Hołd powstańczemu zrywowi oddali żeglarze na Wiśle. Flotylla kilkunastu jednostek, zatrzymała się w okolicach mostu Poniatowskiego.
Nad Warszawą przeleciały również w szyku trzy samoloty Zlin-50 z Grupy Akrobacyjnej Żelazny.
Przed pomnikiem Gloria Victis
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w godzinę "W" przedstawiciele władz, w tym prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki, a także weterani i mieszkańcy miasta oddali hołd powstańcom warszawskim. Odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego i odegrano hejnał warszawski.
Uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis stanowią kulminacyjny punkt obchodów 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Wraz z prezydentem RP kwiaty złożyli powstańcy: Jakub Nowakowski i Janusz Walendziak. Wieńce złożyli również inni uczestnicy powstania m.in. Janusz Maksymowicz, Bogusław Kamola oraz wiceprezes zarządu Związku Powstańców Warszawskich Jerzy Mindziukiewicz.
W uroczystościach uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, prezes PiS Jarosław Kaczyński, kard. Kazimierz Nycz, Prezes Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk .
Uroczysty rejs wodniaków
O godz. 15.30 zaczęli gromadzić się na rzece na wysokości Podzamcza (Bulwar Karskiego) oraz Praskiej Plaży Miejskiej (plaża przy ZOO). W uroczystym rejsie wzięło udział kilkaset jednostek, zarówno dużych statków, jak i małych łódek. Były to jednostki różnego typu: od kajaków, łodzi wiosłowych, łodzi tradycyjnych po duże statki. Co roku w tym dniu, na Wiśle, nie może zabraknąć miejskich promów, a także łodzi i statków Wodociągów Warszawskich, Ochotniczych Straży Pożarnych, Stołecznej Policji, Stołecznego WOPR, urzędu Żeglugi Śródlądowej, profesjonalnych jednostek Wód Polskich i innych służb rzecznych.
Na rejs łodzie przypłynęły z Sandomierza, z Czerwińska, Modlina i znad Bugu.
Przed godziną 16 na sygnał komandora rejsu biało-czerwona flotylla popłynęła w kierunku Portu Czerniakowskiego. Mijała kolejne mosty (Śląsko-Dąbrowski, Świętokrzyski, Kolejowy), gdzie zgromadzeni mieszkańcy i przechodnie witali ją gromkimi brawami i okrzykami.
Wieniec na Wiśle
Punktualnie o godzinie 17, gdy w całym kraju zawyły syreny, a stolica zamarła na minutę, łodzie zatrzymały się na Wiśle w okolicy Mostu Poniatowskiego (w symbolicznym miejscu zatopienia statku "Bajka") i w jej nurt został złożony wieniec na Wiśle – za tych wszystkich, którzy w rzece i jej brzegach poświęcili życie podczas Powstania.
Następnie flotylla popłynęła w kierunku Portu Czerniakowskiego, gdzie, już na lądzie, żeglarze spotkali się warszawiakami.
W tym roku spotkanie w Porcie Czerniakowskim poświęcone zostało pamięci tragicznie zmarłego uczestnika III Flisu Myśliwskiego do Warszawy, który uległ wypadkowi.
Zamykane ulice
Po godzinie 17 z ronda Dmowskiego na plac Krasińskich ruszył Marsz Powstania Warszawskiego. Wstrzymany został ruch w Alejach Jerozolimskich. Stopniowo były zamykane kolejne ulice, a komunikację kierowano na objazdy. Uczestnicy marszu przeszli Alejami Jerozolimskimi do ronda de Gaulle'a. Następnie Traktem Królewskim i Miodową na plac Krasińskich. Wraz z przemarszem stopniowo były wyłączane z ruchu kolejne ulice na trasie. Autobusy i tramwaje zostały skierowane na trasy objazdowe.
Około godziny 18, Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że przywrócono ruch tramwajowy i autobusowy na całej długości Alej Jerozolimskich i moście Poniatowskiego oraz w ciągu ulicy Marszałkowskiej. Przejezdny jest także Nowy Świat na odcinku rondo de Gaulle'a – Świętokrzyska.
"Wolność łączy"
O godzinie 17 ruszyła Akcja "Wolność łączy", podczas której wolontariusze oraz harcerze biorący udział w Zlocie Harcerskim, w wybranych miejscach, upamiętniających akcje i wydarzenia z Powstania Warszawskiego będą pełnić służbę i rozdawać przypinki z symbolem Polski Walczącej, opatrzone krótką historią znaku. - W miejscach pamięci, tam, gdzie są tablice upamiętniające dramatyczne wydarzenia z okresu Powstania Warszawskiego, staną warty złożone z harcerzy i wolontariuszy, którzy będą rozdawać pamiątkowe kotwiczki. Niektóre z tych miejsc znajdują się przy głównych ulicach, ale część jest ukryta w głębi drugiego czy trzeciego podwórka. Żeby dotrzeć, trzeba się postarać, ale my chcemy, żeby wszystkie takie miejsca były pamiętane - wyjaśniał Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Nakazuję 'W' dnia 1.8. godzina 17". 79 lat temu wydano decyzję o rozpoczęciu powstania
***
W Warszawie 1 sierpnia 1944 r. do walki stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni powstanie trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w stolicy zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli.
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24