Aktywiści apelują o budowę tunelu pod torami. "Następna szansa zdarzy się za około 50 lat"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Aktywiści twierdzą, że ratusz nie odpowiadał na pisma kolejarzy
Aktywiści twierdzą, że ratusz nie odpowiadał na pisma kolejarzyMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Aktywiści twierdzą, że ratusz nie odpowiadał na pisma kolejarzyMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Dzięki budowie tunelu pod torami przy stacji Warszawa Wschodnia mogłoby powstać połączenie drogowe między Pragą Północ a Południe. - Jeżeli tunel nie powstanie teraz, następna szansa zdarzy się za 50 lat - zaznaczają aktywiści. Kolejarze twierdzą, że nie otrzymali dotychczas jednoznacznego stanowiska miasta w tej sprawie, a ratusz zapewnia, że nie rezygnuje z inwestycji.

Tunel pod torami przy dworcu Warszawa Wschodnia powstałby w ramach remontu linii średnicowej i stanowiłby ciąg planowanej Trasy Tysiąclecia między Pragą-Północ i Pragą-Południe.

- Mamy do czynienia z rażącymi zaniedbaniem ze strony ratusza, a w szczególności odpowiedzialnego za transport wiceprezydenta Roberta Soszyńskiego. Przy okazji remontu trasy średnicowej PKP PLK zaproponowało miastu przebicie torów za dworcem Warszawa Wschodnia, co jest zgodne z dokumentami planistycznymi miasta i pozwoliłoby na stworzenie połączenia lokalnego miedzy Pragą Północ a Południe. Niestety, PKP odbiło się w tej sprawie od miasta jak od ściany - zarówno pisma wysyłane do biura Polityki Mobilności i Transportu i wiceprezydenta Soszyńskiego przez prawie dwa lata pozostawały bez odpowiedzi - mówił na czwartkowej konferencji Krzysztof Daukszewicz ze stowarzyszenia Porozumienie dla Pragi.

"Jeżeli tunel nie powstanie przy okazji budowy średnicy, następna szansa zdarzy się za 50 lat"

Zdaniem aktywistów miejscy urzędnicy przegapili okazję przebudowy torów przez kolejarzy i możliwości sfinansowania przez nich najdroższego elementu całej inwestycji, czyli budowy tunelu pod torami. - Jeżeli tunel nie powstanie przy okazji budowy średnicy, następna szansa zdarzy się za około 50 lat, przy kolejnym remoncie, ponieważ nikt nie będzie pruł świeżo położonych torów, a miasto nie wyłoży takiej kwoty na połączenie lokalne - argumentował Daukszewicz.

Zaznaczył przy tym, że pozorne oszczędności na projekcie sprawią, że miasto straci szanse na stworzenie wygodnego połączenia międzydzielnicowego i narazi je nawet na kilkadziesiąt milionów złotych straty.

Dzięki budowie tunelu pod torami stacji Warszawa Wschodnia mogłoby powstać połączenie międzydzielnicoweArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

"Ruch na Targowej mógłby się zmniejszyć"

Tadeusz Rudzki ze stowarzyszenia Wiatrak stwierdził, że aktywiści domagają się pilnej interwencji miasta, zanim rozpocznie się przebudowa torów. - To okazja, żeby zbudować nawet kameralne, lokalne połączenie międzydzielnicowe na przykład na wysokości z jednej strony alei Tysiąclecia z drugiej ulicy Lubelskiej, ale to może być też przy Chodakowskiej na wysokości Objazdowej - wskazał Rudzki i zastrzegł, że na razie konkretna lokalizacja nie musi być rozstrzygana.

- Po stronie Kamionka mamy wielki napływ inwestycji mieszkaniowych i taki tunel mógłby też służyć komunikacji miejskiej - zauważył Rudzki. - Każdy z Kamionka czy Grochowa, kto chce jechać na Pragę czy Targówek, musi jechać ulicą Targową. Nowe połączenie mogłoby sprawić, że chociaż trochę ten ruch na Targowej mógłby się zmniejszyć, co jest ważne w kontekście tego, że Targowa mogłaby w przyszłości być bardziej przyjazną aleją niż obsługą ruchu tranzytowego jak dzisiaj - zwrócił też uwagę.

- Na prawym brzegu Wisły mamy barierę kolejową o długości sześciu i pół kilometrów. Na lewym brzegu Wisły coś takiego jest nie do pomyślenia i w obliczu rezygnacji przez urząd miasta z obiecywanej od 2006 roku budowy obwodnicy śródmiejskiej, czyli przebicia na wysokości Wiatracznej, wiemy, że ten stan może potrwać przez wiele lat, dlatego tym ważniejsze jest, żeby takie przebicie mogło tutaj powstać - apelował aktywista.

Ratusz twierdzi, że jest w kontakcie z kolejarzami

Do zarzutów stawianych przez aktywistów odniosła się rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka. "Warszawa podpisze porozumienie z PKP PLK ws. projektowania Trasy Tysiąclecia. Na sesji składamy wniosek o zabezpieczenie środków finansowych w WPF (Wieloletnia Prognoza Finansowa - red.), wtedy możemy dopiero podpisać dokument. Trudno o komentarz, dlaczego niektórzy twierdzą, że miasto nie podjęło tematu" - napisała po południu na Twitterze.

W rozmowie z tvnwarszawa.pl Gałecka zaznaczyła, że miasto już od dłuższego czasu przygotowuje się do tej inwestycji. - Ale najpierw musimy zabezpieczyć środki na ten cel i dopiero wtedy będziemy mogli podpisać porozumienie z PKP i przekazać im środki. Ten pomysł nie został zarzucony, cały czas o nim pamiętamy i jesteśmy otwarci na takie rozwiązanie. Jesteśmy w kontakcie z kolejarzami. Nie wiem, skąd pomysł, że nic w tej sprawie nie robimy - stwierdziła rzeczniczka.

Wyjaśniła też, że zabezpieczone pieniądze zostaną wydane na koncepcję projektowania. - Chodzi o około 600 tysięcy złotych. Zakres prac będziemy uszczegółowiać już w porozumieniu z kolejarzami - dodała Gałecka.

Stanowisko PKP PLK

O kwestię inwestycji przy Dworcu Warszawa Wschodnia pytany był na czwartkowej konferencji prezes PKP PLK Ireneusz Merchel. Stwierdził on, że kolejarze wciąż nie wiedzą, jakie jest stanowiska miasta w tej sprawie.

- Już w marcu 2019 roku wystąpiliśmy do samorządu miasta stołecznego Warszawy z kilkoma propozycjami. Dotyczyły one wykorzystana budowy tunelu w obrębie Warszawy Wschodniej, odbudowy tunelu podziemnego wzdłuż Alej Jerozolimskich, możliwości połączenia z metrem z Dworca Śródmieścia czy wspólnej przebudowy ulicy Towarowej. Niestety, nie mamy w żadnym z tych tematów jednoznacznego, zajętego stanowiska ze strony władz miasta. Ja bardzo ubolewam, bo to jest niepowtarzalna okazja dla Warszawy, żeby wykorzystać ten czas i wspólnie zrealizować te inwestycje - skomentował Merchel.

Autorka/Autor:mp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl