Do pierwszej kolizji doszło w alei Prymasa Tysiąclecia. - Bmw uderzyło w barierki i zderzyło się z osobową skodą za Obozową. Ze względu na uszkodzenia kierowca bmw nie mógł jechać dalej. Wypchnął zza kierownicy kierującą skodą i wsiadł do jej auta. Odjechał trasą S8 w kierunku Białegostoku - dowiedział się Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl.
- Na wysokości węzła S8 z ulicą Broniewskiego uderzył w toyotę. Następnie z dużą prędkością wpadł w krawężnik, urywając przy tym zawieszenie. W samochodzie wystrzeliły poduszki. Samochód nie nadawał się do dalszej jazdy - relacjonuje nasz reporter.
Po tej kolizji doszło do zatrzymania. Mężczyznę ujął patrol policji. - Z relacji świadków wynika, że zachowywał się w dziwny sposób, wypowiadał się nielogicznie - zaznacza Węgrzynowicz.
Kierowcę na trasie S8 zatrzymała policja
O sprawę zapytaliśmy Komendę Stołeczną Policji. - Potwierdzam, że doszło do takiej sytuacji. Kierowca został przebadany alkomatem, był trzeźwy. Zostanie również przebadany pod kątem obecności narkotyków w organizmie. Badamy wszelkie okoliczności tej sprawy - przekazała naszej redakcji Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Nasz reporter rozmawiał również z jednym ze świadków, który próbował zatrzymać uciekającego kierowcę. - Mężczyzna twierdzi, że gdy zobaczył, jak kierowca bmw zabiera samochód kobiecie i odjeżdża, chciał zajechać mu drogę. Nie udało się go jednak powstrzymać. Wtedy został również uszkodzony samochód tego świadka: osobowy renault - opisuje Węgrzynowicz.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Autorka/Autor: kk/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl