Po skardze Prokuratury Okręgowej Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił kluczowe punkty uchwały dotyczącej Strefy Płatnego Parkowania. Chodzi o wysokość opłat i godziny funkcjonowania strefy.
Prokuratura zarzuciła, że wysokość opłat nie powinna zmieniać się tak drastycznie, jak zdecydowali radni, choć podwyżka była zgodna z widełkami zakładanymi przez ustawodawcę. Jak informuje portal transport-publiczny.pl, 28 kwietnia WSA przychylił się do skargi prokuratury i uchylił trzy punkty uchwały o płatnym parkowaniu. Chodzi o te, które dotyczą wysokości stawek, godzin funkcjonowania strefy i w opłaty ryczałtowej za parkowanie na "kopertach". Wyrok jest jeszcze nieprawomocny - nie ma też jego pisemnego uzasadnienia.
- Szkoda, bo odbyły się na ten temat konsultacje i staraliśmy się przychylać do głosów mieszkańców, a wszyscy się zgadzamy, że rozszerzenie strefy płatnego parkowania w Warszawie jest zasadne - ocenił w czwartek decyzję WSA Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Ratusz będzie się odwoływać
Dla portalu transport-publiczny.pl sprawę skomentował rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski. Przekazał, że w momencie, gdy orzeczenie sądu się pojawi, "ratusz zapewne przygotuje odwołanie". Wskazał, że sąd w pierwszej instancji uchylił kluczowe elementy uchwały parkingowej, określające stawki i godziny ich obowiązywania, a to leży w kompetencjach samorządu. Podkreślił, że z nowych zapisów skorzystało wiele miast, by chronić parkowanie mieszkańców w godzinach wieczornych i w nocy. Wskazał też, że obecna uchwała obowiązuje do czasu prawomocnego wyroku sądu.
W lutym na tvnwarszawa.pl informowaliśmy, że prokuratura zaskarżyła uchwałę z 15 października 2020 roku. To kolejna skarga. Wcześniejszą, dotyczącą poszerzenia Strefy Płatnego Parkowania sąd oddalił i tym samym stanął po stronie miasta.
Skarga z października, jak przekazywała nam Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, dotyczyła uchwały "zmieniającej uchwałę w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania, wysokości stawek opłaty za postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie, wysokości opłaty dodatkowej oraz określenia sposobu pobierania tych opłat". Prokuratura domagała się stwierdzenia nieważności części ujętych w niej uregulowań.
Co zarzucała uchwale prokuratura?
Prokurator zarzucił uchwale naruszenie ustawy o drogach publicznych oraz Konstytucji RP. "W skardze wskazano, że znowelizowanie przepisów prawa miejscowego doprowadziło do istotnego podwyższenia opłat należnych za pierwszą, drugą, trzecią, czwartą i kolejne godziny postoju samochodu w strefie płatnego parkowania niestrzeżonego oraz wydłużenia z 10 do 12 godzin w ciągu doby czasu pobierania opłat za postój pojazdów" – podawała Skrzyniarz. Jak podkreślała, skutkiem tych zmian jest podwyższenie zryczałtowanej opłaty za parkowanie na prawach wyłączności na zastrzeżonych stanowiskach postojowych tzw. kopertach z 980 złotych do 1500 złotych oraz z 1600 złotych do 2450 złotych. To - było zdaniem prokuratora - "naruszeniem konstytucyjnej zasady proporcjonalności, a tym samym również i właściwych norm regulujących stanowienie aktów prawa miejscowego".
Rzeczniczka prokuratury informowała także, że zmiany to "istotne naruszenie Konstytucji RP oraz rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 roku w sprawie 'Zasad techniki prawodawczej', poprzez naruszenie zasad prawidłowej i rzetelnej legislacji, w drodze sporządzenia uzasadnienia kwestionowanej uchwały w zakresie zmodyfikowanym, bez uwzględnienia w nim informacji, które wyjaśniałyby ponad 50-procentowe jednorazowe podwyższenie opłaty zryczałtowanej za parkowanie na kopertach".
Jak wyliczył prokurator, uchwała stołecznej rady miasta podwyższyła stawkę godzinową za parkowanie w SPPN o 27 - 31 procent w stosunku do stawki opłaty obowiązującej poprzednio.
Transport-publiczny podaje z kolei, że Prokuratura Krajowa bada, czy w całej Polsce podobne uchwały w innych miastach są skonstruowane zgodnie z prawem. "Od połowy czerwca 2016 r. do marca 2020 r. zbadano 770 uchwał rad gmin w tej sprawie. Zakwestionowano 201" - podaje. Z kolei prokuratura wskazuje: "Na 125 wywiedzionych przez prokuratorów skarg uwzględnionych zostało 103, a 16 wciąż czekało na rozpoznanie".
Źródło: tranport-publiczny.pl, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl